• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Most w Sobieszewie do naprawy

Magdalena Raszewska
1 czerwca 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 22:56 (1 czerwca 2008)
Most w Sobieszewie na razie będzie naprawiony. Za kilka lat ma go zastąpić porządny most zwodzony. Most w Sobieszewie na razie będzie naprawiony. Za kilka lat ma go zastąpić porządny most zwodzony.

Biegnący przez Martwą Wisłę most pontonowy to archaiczne połączenie Wyspy Sobieszewskiej ze stałym lądem. Konstrukcja wkrótce doczeka się naprawy i konserwacji. W czerwcu, po raz drugi ogłoszony zostanie także przetarg na projekt nowego mostu.



Most sobieszewski opiera się na 14 stalowych pontonach, które jako jednostki pływające, posiadają świadectwa wydane przez Polski Rejestr Statków.

- Co jakiś czas przechodzą one przegląd. Stąd ogłoszony 20 maja przetarg na naprawę i konserwację. Wówczas wiezione są do stoczni i tam naprawiane, a zastępują je zapasowe pontony - tłumaczy Romuald Nietupski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

ZDiZ na oferty wykonawców remontu poczeka jeszcze przez tydzień. Termin ich składania przedłużono do 6 czerwca, ponieważ w załączniku cenowym zamówienia znalazły się błędy. Naprawa mostu potrwa maksymalnie do końca września przyszłego roku.

Jednak władze miejskie mają co do obiektu bardziej ambitne plany.

- Przygotowujemy się do ogłoszenia przetargu na projekt, a potem na budowę mostu zwodzonego. - ujawnia Romuald Nietupski.

Jak się okazuje przetarg ogłaszany jest już po raz drugi, a to - jak wyjaśnia dyrektor Nietupski - dlatego, że na początku zakładano, że most będzie miał jedno przęsło zwodzone. - Po szczegółowej analizie powstała jednak koncepcja budowy dwóch przęseł, w tym jednego dla mniejszych jednostek pływających - mówi.

Środki na ten cel zabezpieczono w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym . Co ciekawe, w przeciwieństwie do innych miejskich projektów koncepcja mostu na kwietniowych zmianach w WPI zyskała pół miliona złotych.

Ile więc będzie kosztował nowy most zwodzony? Dla pierwszej koncepcji ( z jednym przęsłem zwodzonym) miało to być 41 mln złotych, które pochodziłby nie z budżetu miasta, lecz z funduszy unijnych. Wiadomo jednak, że kwota będzie jeszcze wyższa. O ile? Tego się dowiemy, gdy zakończy się postępowanie przetargowe.

Na lutowym spotkaniu z mieszkańcami Wyspy Sobieszewskiej prezydent Paweł Adamowicz powiedział, że sam projekt mostu będzie kosztował 1,5 mln złotych i będzie gotowy w przyszłym roku. Jednak budowa ruszy nie wcześniej niż w 2012 - 2013 roku.

Most ma blisko 181 metrów długości i składa się z 8 przęseł opartych na pływających pontonach i z jednego przęsła stałego. Środkowe przęsło ma 30 metrów szerokości jest otwierane o stałych porach pięć razy dziennie, lub gdy oczekuje 10 jednostek pływających.

Opinie (40) 1 zablokowana

  • (2)

    Jakby Niemcy nie przegrali wojny to już dawno by był nowy most...I niestety ,to chichot historii.

    • 0 0

    • he he

      coś w tym jest;)

      • 0 0

    • tylko że Niemcy chodziliby po tym moście

      • 0 0

  • a moze prościej było by zabronić jeżdzenia po tym moście

    adamowicz przemyśl to!

    • 0 0

  • Może gdyby Niemcy nie wywołali wojny i nie wymordowali planowo wartościowych ludzi, Polacy spokojnie i skutecznie by rzadzili swoim krajem.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane