• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Motocykliści terroryzują Świętojańską

Michał Sielski
4 sierpnia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Starowiejska: większość za strefą pieszą
Tłok na ul. Świętojańskiej zachęca niektórych motocyklistów do szybiej jazdy środkiem ulicy. Tłok na ul. Świętojańskiej zachęca niektórych motocyklistów do szybiej jazdy środkiem ulicy.

Ulicą Świętojańską w Gdyni motocykle nie mogą nawet przejeżdżać. Tymczasem niektórzy regularnie organizują tam sobie głośne i niebezpieczne wyścigi.



Za wjazd na ul. Świętojańską grożą 3 pkt. karne i 250 zł mandatu. Początkowo wprowadzenie ograniczenia dla jazdy motocyklem się sprawdzało, ale z biegiem czasu kierowcy jednośladów pozwalają sobie na coraz więcej.

- Do tej pory zakaz łamany był incydentalnie. Czasem jakiś turysta czy zamyślony kierowca jechał tędy mimo tego, że jest to zabronione. Ale w ostatnich dniach sytuacja wymyka się spod wszelkiej kontroli - denerwuje się gdynianin Robert Michałowski. - Regularnie w godz. 14-16 i 22-23 motocykliści urządzają sobie zawody kto po drodze włączy więcej samochodowych alrmów. Oczywiście przy użyciu wyjących, bo zdjetych lub rozwalonych tłumików - kręci głową mieszkaniec centrum miasta.

Latem sytuacja jest szczególnie niebezpieczna ze względu na sporą ilość spacerujących w okolicy. Przed tygodniem szaleńczo rozpędzony motocyklista omal nie zabił młodej dziewczyny na przejściu dla pieszych. Kobietę cudem przytrzymali przechodnie.

Policja zapowiada, że w sezonie będzie zwracać szczególną uwagę na to miejsce. - Cały czas staramy się łapać tych, którzy lekceważą przepisy, ale nie zawsze się nam udaje - przyznaje naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej policji w Gdyni aspirant Andrzej Gliszczyński. - Zapewniam, że niewielu motocyklistów wjeżdża na Świętojańską, bo w ewidentnych przypadkach łamania prawa stosujemy surowe kary. I będziemy tak robić nadal, a wręcz wzmożymy kontrole w tym rejonie -podkreśla.

Opinie (292) ponad 10 zablokowanych

  • Motłoch nie zdaje sobie sprawy, że w większości przypadków (1)

    na Świętojańskiej popisy urządzają sobie skuter-maniacy, wymontowując tłumiki ze swoich "rumaków".
    Nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka zazdrośnicy. Nie macie zielonego pojęcia o motocyklistach. Skoro nie stać Was na motocykl lub nie podobają Wam się motocykle to nie utrudniajcie nam życia, na drodze zmieścimy się wszyscy.
    Trochę kultury!!!

    • 6 1

    • Nie można bez obiektywnych przyczyn ograniczać

      ludziom dostępu na drogę tylko dlatego, że są na motocyklu. Przecież to nie motocykl sprawia, że jest niebezpiecznie czy głośno, ale kierowca.
      Ten sam kierowca może się zachowywać głośno i niebezpiecznie w swoim odpicowanym czterokołowcu.

      • 0 0

  • Kiedys taki halasujacy debil wpadnie mi na maske auta

    Debile przeciskaja sie srodkiem jezdni , tak ze juz kilka razy omalo nie urwali mi lusterka , albo wpadli pod kola kiedy zajezdzaja droge zjezdzajac ze srodka prosto pod samochod , wielu nie umie jezdzic , no i niech karaja za ten halas.

    • 1 1

  • To sie w glowie nie miesci!!!

    Jestem motocyklista,jezdze turystycznym motocyklem.Mysle ze ktos to ten przepis wymyslil.powinien sie wstydzic za swoja decyzje.To jakis absurd.Moga jezdzic tysiace samochodow,a nie moga jednoslady?!?!?!?
    Gdynio,naprawde jestes bardzo oryginalna...
    Jak mikolaje na motorach,to ok,tak? Obiecuje rozmawiac ze wszystkimi i pisac na forach,aby trasa mikolajow Gdynie ominela.
    Jezeli macie problem z halasem jednosladow,to prosze postawic patrol drogowki,ktora sprawdzi poziom decybeli zatrzymanego motocykla,a nie zamknac ulice...Wstyd!

    • 2 0

  • Stanowczo za głośno! i te KARETKI!!!

    Mieszkam na swietojanskiej, echo jakie się niesie do góry jest niewyobrażalne dla osoby która tu nie mieszka. Najgorzej gdy jedzie karetka, oczywiscie na sygnale i nie wazne ze jest 23-24 wali dzwiekiem na maksa tak ze uszy BOLĄ - tak jest to prawdziwy ból. Motory to samo, i tak jak przedmówcy pisali - jedzie w nocy po to by dodać gazu i być głośnym, takim pal***antom władowałbym 1000zł mandatu, to samo dla kierowcy karetki który budzi ludzi jadąc na sygnale. Wczesniej mieszkając m.in na obluzu widzialem ze karetki tam jadą tylko na swiatłach..by nie robic klopotu. czy jazda na sygnalena swietojanskiej to jakis taki lans???

    • 0 1

  • Pan Robert M- gdynianin- zjadł wszystkie rozumy.....

    .....i niestety ale sobie już nic nie zostawił.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane