3 tys. zł mandatu dostał motocyklista, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a uciekając, spowodował kolizję. Okazało się, że miał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Grozi mu także więzienie.
2023-08-31 17:20
Co to za motocyklsta, który wolno biega
2023-08-31 19:21
Chyba kierowca motocykla,a nie motocyklista...? Mylisz pojęcia. Ale masz prawo tego nie rozumieć.
2023-09-01 07:36
a ja mam motór
2023-08-31 18:05
Jaki skruszony siedzi na krześle .Pewnie powiedzieli mu ,że grozi mu więzienie i się załamał .
Do mnie kiedyś mówi policjant z CBŚP Będziesz siedział .Ja do niego i dobrze zazdrościsz Hehe.Albo dwóch prokuratorów mnie przesłuchuje i jeden mówi posiedzisz sobie dwa lata ...Ja do niego mogę i trzy lub cztery i tak nie mam co robić .I był koniec jakiejkolwiek rozmowy .
I zawsze uśmiech na twarzy.
2023-09-01 12:03
2023-08-31 18:45
2023-08-31 19:22
Więc te 3tys to wszystko.
2023-08-31 19:23
2023-08-31 20:16
w usa by posiedział...
ale polsza to kraj z dykty...
2023-08-31 20:43
6 lat w Uk jeżdżę autem i nie miałem żadnej kontroli,po co to stresować ludzi....np.trzezwy poranek,akcja znicz itd....
2023-08-31 20:57
2023-08-31 20:44
Tyle są warte sądowe zakazy. Skuteczniejsze byłyby zatrzymanie pojazdu na czas zakazu. Oczywiście nie ma 100% pewności.
2023-08-31 20:54
Pamiętam jak mnie gonili polonezem. Hahaha motorem zawsze uciekniesz.
2023-08-31 21:38
To żaden motocyklista w jeansach i adidaskach. Dostał zakaz za jazdę samochodem po pijaku. No i wsiadł na pierdopęda 125 pojemności. Na byle 500 by zwiał bez problemu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
