- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (120 opinii)
- 2 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (173 opinie)
- 3 We wtorek spotkanie na szczycie ws. pyłu (97 opinii)
- 4 Podpalacz i morderca w rękach policji (88 opinii)
- 5 Ten punkt może uratować twoje wakacje (19 opinii)
- 6 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (65 opinii)
Lekarka-artystka stworzyła mozaikę w przychodni
Błękit wody i nieba, skaczące delfiny, pływające między rafami ryby. Takie elementy przedstawia mozaika wykonana na półpiętrze Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej Śródmieście przy ul. Armii Krajowej w Gdyni. Stworzyła ją Izabela Fołta, lekarka chirurg i zarazem artystka.
Niewykluczone, że niebawem zostaną bardziej wyeksponowane.
Na początek oko pacjentów cieszy mozaika, ukończona po czterech miesiącach wypalania tysięcy elementów i układania ich na ścianie. To dzieło lekarki chirurg i artystki Izabeli Fołty, która po dyżurze zmienia fartuch chirurga na fartuch artystki i układa puzzle z wypalonych w swej pracowni w mieszkaniu na Witominie ceramicznych płytek.
Wcześniej były medyczne plakaty, teraz jest mozaika
Wcześniej ścianę "zdobiły" medyczne plakaty. Teraz zdobi ją wyłaniające się od trzech miesięcy ze ściany - kawałek po kawałku - morze, ryby, delfiny i mewy.
- Cieszę się, bo jest bardzo duża reakcja pacjentów, komentujących zawsze pozytywnie. Delfiny są na pewno rozpoznawalnym przez pacjentów elementem. Czasami niektórzy podpytywali o technologię. Niektórzy doradzali. Jeden pan tłumaczył mi, że kafelki kładzie się od dołu na ścianie, a nie od góry, jak ja robię mozaikę - relacjonowała Izabela Fołta.
Zaangażowani w to dzieło chcieli być także pacjenci. Swój wkład w pracę miała również artystka ceramiczka, a zarazem pacjentka przychodni i koleżanka artystki Anna Strzelczyk, która stworzyła trzy egzotyczne ryby.
Od pasji w domu, do dzieła w przychodni
- Tworzyłam mozaiki już wcześniej w domu i było mi bardzo miło, gdy pan prezes powiedział, żeby zrobić w przychodni. Tak się zapaliłam, że nie mogłam spać ani jeść, tylko myślałem, wyobrażałam sobie, przeżywałam, skakałam po rusztowaniach tutaj jak kozica, bo mnie to bardzo cieszyło. Mam już dużo lat pracy i kiedyś odejdę z tej przychodni. Ale zostanie po mnie jakaś pamiątka, a jeśli jeszcze ta pamiątka będzie cieszyła oczy pacjentów, to już będę miała bardzo wiele radości w sercu - przekazywała artystka.
Aby pracę lepiej wyeksponować, prezes przychodni Bartosz Domański, który wyszedł z propozycją stworzenia mozaiki, zadbał o odpowiednią oprawę.
Jest oświetlenie i odmalowane ściany
Tam, gdzie mozaika powstała, odmalowano ściany i zainstalowano nowe oświetlenie.
- Żeby można było to wszystko rozpocząć, trzeba było poczynić pewne przygotowania. Pani doktor ma też bardzo dużo pracy i starań musiała włożyć. To jest ogromny trud, żeby przygotować każdy z tych drobnych elementów, które są i finezyjne i wymagają z osobna dużego nakładu pracy. Bardzo duży trud, bardzo duże nakłady i tak naprawdę serce. Ta inicjatywa społeczna jest ujmująca dla mnie. To jest coś pięknego - komentował prezes przychodni Bartosz Domański.
![Ikony architektury z czasów PRL](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/69/3075/405x405/3075933__kr.webp)
Ikony architektury z czasów PRL
Rozpocznij quizMiejsca
Opinie (94) ponad 10 zablokowanych
-
2023-12-27 14:59
Ten kraj przechodzi sam siebie.
- 0 0
-
2023-12-30 17:45
Gratulacje
Gratulacje i podziękowanie dla wszystkich zaangażowanych w powstanie tego dzieła: autorce Pani doktor Izabeli Fołta, realizatorce Pani Annie Strzelczyk oraz mecenasowi przedsięwzięcia Panu Prezesowi Bartoszowi Domańskiemu. Podziękowanie także Panu Patrykowi Szczerbie za popularyzację tej realizacji.
Myślimy, że u wielu pacjentów pojawi się uśmiech na ustach zarówno przed jak i po wizycie u lekarza.
Mieszkamy w Warszawie i w drodze nad Bałtyk nie omieszkamy zobaczyć i zachwycić się osobiście
Malinowscy- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.