• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Możemy zapomnieć o gdańskim koncercie gwiazd 4 czerwca?

Katarzyna Moritz
24 lutego 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Czy Beyonce wystąpi w tym roku w Gdańsku? To bardzo wątpliwe, choć wciąż nie wykluczone. Czy Beyonce wystąpi w tym roku w Gdańsku? To bardzo wątpliwe, choć wciąż nie wykluczone.

Beyoncé, Tina Turner albo Phil Collins - to dzięki nim Gdańsk miał być 4 czerwca na ustach Europy w związku z obchodami 20-lecia obalenia komunizmu. Jednak zamiast mega - koncertu może być mega - kompromitacja. Na trzy miesiące przed obchodami zarówno budżet, jak i gwiazdy imprezy stoją pod znakiem zapytania. Przez bałagan w Polsce z okazji pokazania się światu skorzystają Berlin i Praga.



Organizatorzy największego w Polsce letniego festiwalu Heineken Open'er potrzebują roku, bywa że dwóch, by zorganizować występ największych gwiazd światowej muzyki. Dlaczego? Bo ich kalendarze planowane są z olbrzymim wyprzedzeniem.

Tymczasem dopiero miesiąc temu dowiedzieliśmy się, że przedstawiciele rządu planują 4 czerwca zorganizować w Gdańsku koncert, który miałby uświetnić obchody 20-lecia obalenia komunizmu. Z pieniędzy budżetu państwa miały na nim wystąpić takie gwiazdy, jak Beyoncé, Tina Turner, Elton John, Paul McCartney czy Phil Collins.

Czas pokazał, że ówczesne zapowiedzi Sławomira Nowaka, szefa gabinetu politycznego premiera Tuska, nie były niczym więcej niż mrzonkami.

Pierwsze problemy pojawiły się już kilka tygodni temu, gdy okazało się, że koncert ma organizować Europejskie Centrum Solidarności. - Nie przypuszczałem, że z gwiazdami koncertu będą takie problemy. Nie mamy doświadczenia w rozmowach z takimi muzykami. Negocjacje trwają, ale trudno mi teraz powiedzieć, czy np. Beyoncé przyjedzie - mówił nam pod koniec stycznia ojciec Maciej Zięba, dyrektor ECS.

W poniedziałek, na trzy miesiące przed imprezą, rzeczniczka ECS Katarzyna Kaczmarek stwierdziła z kolei, że Centrum oficjalnie nie jest organizatorem koncertu. - Nie mamy od rządu żadnego pisma, ani umowy u w tej sprawie - zastrzega rzeczniczka. Nieoficjalnie wiadomo, że ECS prowadzi rozmowy z różnymi artystami, ale zamiast kilku światowych gwiazd, w Gdańsku może pojawić się jedna albo dwie.

Kolejnym problemem okazuje się też budżet. Na obchody 20-lecia obalenia komunizmu i 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej w wydatkach państwa łącznie zarezerwowano 35 mln zł. Niedawno w ramach oszczędności zmniejszono tę sumę. - Koncert będzie skromniejszy niż planowaliśmy. Koszty organizacji uroczystości zmniejszyliśmy o ok. 6 mln zł - tłumaczył "Gazecie Wyborczej" Sławomir Nowak.

Jednak problemem są nie tylko pieniądze. Polska nie ma monopolu na świętowanie obalenia komunizmu, a Niemcy i Czesi dawno wyprzedzili nas w przygotowaniach do tej uroczystości.

W Berlinie odbędzie się np. wielka wystawa sztuki na Alexanderplatz z udziałem artystów z całego świata. Jeden z czeskich dyplomatów zdradził "Polsce", że Czechy dogadały się z Niemcami w sprawie organizacji wspólnych imprez już w ubiegłym roku. Z Pragi do Drezna będzie jechał "Pociąg Wolności". Miał się zatrzymać i we Wrocławiu, ale ostatecznie ominie to miasto. Jeden z polskich dyplomatów nieoficjalnie przyznał, że dzięki swojej wspólnej akcji Czechom i Niemcom uda się przyćmić zasługi Polski w walce o obalenie żelaznej kurtyny.

Opinie (252) 9 zablokowanych

  • a ja jeszcze nie wytrzeżwiałem po śledziku grał u mnie BAJER-FULL tance do białego rana hehehe

    • 0 0

  • typowe w tym kraju

    wszystko na ostanią chwilę a jak się będzie sypać to posklejamy taśmą na miejscu i będzie ok
    taki obraz widzą obcokrajowcy jak przyjeżdżają do polski na jakieś kontrakty - prowizorka, ludzie totalnie bez kompetencji ale z plecami i jeden wielki burdel gdzie przedsiębiorczy i pomysłowi ludzie są pacyfikowani na każdym kroku bo reszta społeczeństwa wypada przy nich szaro...

    • 0 0

  • A księża niech siedzą w kościele i buda.

    • 0 0

  • Tak gdań(szczanie) macie zapomnieć o koncercie

    Zapomnijcie o wszystkim mieszkańcy kaczogrodu...

    • 0 0

  • jak zwykle z PO

    wiele gadania, zero realnych osiagniec. A glupki sie ciesza.

    • 2 0

  • Pewnie skończy się na zaproszeniu Dody i Czerwonowłosego Zonka (1)

    jak w temacie... ubaw i świętowanie będzie po pachy...

    • 0 0

    • :)

      • 1 0

  • Przecież Polska wcale się nie przyczyniła do rozpadu komuny.

    Upadek muru będzie nagłaśniany coraz bardziej i tylko to wydarzenie zostanie w historii, o Polsce wszyscy kiedyś na świecie zapomną.

    Polskie władze wszystkich szczebli mają zawsze usta pełne historii. To za mało.

    • 0 0

  • rewolucja

    Obalenie komunizmu, to jak by nie patrzeć rewolucja. Rocznicę takiego wydarzenia powinny uświetniać gwiazdy mające jakieś przesłanie dajace się podpiąć pod rewolucję, choćby muzyczną - np. Mano Chao, U2, Rage Ageinst The Machine, Kraftwerk, Dire Straits, a z polskich - Kult bądź Perfect (choć te dwa zespoły są eksploatowane przy wszystkich możliwych okazjach). Koncert gwiazdy pop nie bardzo mi tu pasuje. Wg mnie dobre było Pink Floyd i Jean-Michel Jarre, a nieodpowiedni Rod Stewart, mimo że się dobrze spisał. Gwiazdy pop sa dobre na letnie festiwale nadmorskie i rocznice założenia miast.

    • 1 1

  • a może U2 ??? (1)

    było by fajnie tylko oni biorą 2 miliony dolarków za koncercik ja czem na U2

    • 0 0

    • co to dla

      adama pawłowicza. kase ma to zaprosi.

      • 0 0

  • a miało być tak pięknie

    a wyszło jak zawsze Trzeba być realistą Po co się łudzić POLSKA zawsze była obiektem kompromitacji

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane