- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (84 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (167 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (162 opinie)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (76 opinii)
- 5 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (10 opinii)
- 6 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (267 opinii)
"Musicie zarażać w komunikacji publicznej?"
- Rozumiem, że jest jesień, wszyscy łatwo łapią infekcje i chodzą zakatarzeni, ale czy naprawdę ewidentnie chorzy ludzie muszą jeździć SKM-ką czy autobusami i zarażać innych? - denerwuje się nasz czytelnik, pan Marian. Ma rację?
Rozumiem, że jest jesień i wszyscy łatwo łapią infekcje. Nie mam pretensji, że w większości ludzie chodzą zakatarzeni, bo pogoda jest kapryśna i łatwo się przeziębić. Nie rozumiem tylko, dlaczego ewidentnie chorzy ludzie nie zostaną w domach i się nie wykurują? I nie chodzi mi o ich zdrowie, ale o to, że mogą pozarażać innych. Z pewnością są tego świadomi, bo kichają, prychają i smarczą w chustki, których mają mnóstwo, a mimo tego codziennie beztrosko wsiadają do pociągów i autobusów.
Oczywiście nie mam pretensji, gdy kogoś takiego widzę. Wiadomo, że choroby się nie wybiera, że można jechać do lekarza, w niektórych przypadkach do pracy, ale jeśli któryś raz z rzędu widzę tę samą osobę z objawami grypy czy jakiejś innej choroby, to mam ochotę zwrócić jej uwagę.
Przecież to skrajny egoizm, a także brak szacunku dla innych. Naprawdę nie można te dwa-trzy dni zostać w domu i się wykurować, zamiast kichać na wszystkich i rozsiewać zarazki? Według mnie to powinno być zabronione regulaminem SKM i ZKM - jesteś chory, to nie jedziesz i nie zarażasz innych. A potem się dziwimy, że jest epidemia grypy i inne choroby. Tyle się mówi ostatnio o empatii, szacunku dla innych i podobnych wartościach. Niestety, w komunikacji publicznej nie widać tego nie tylko w niesławnych ostatnich przedziałach SKM, ale u wielu osób.
Zwłaszcza że SKM podróżują też matki z dziećmi i one również narażone są na zarażenie przez beztroskich współpasażerów, którzy mają gdzieś zdrowie innych.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (514) ponad 10 zablokowanych
-
2014-10-02 12:47
Patologia
jest wszędzie, niestety najwięcej w środkach masowej komunikacji miejskiej.
- 3 0
-
2014-10-02 12:48
Tacy ludzie
powinni dostawać wysokie mandaty lub karę grzywny za świadome zarażanie innych pracowników!
- 4 3
-
2014-10-02 12:52
Wredne zarazy i tyle.
- 3 0
-
2014-10-02 12:55
Takie ludziska to widzą
co najwyżej czubek swojego zasmarkanego kulfona. Innych maja głęboko w d. Poziom umysłowy nędzny. Trzeba walczyć z tą wredną zarazą!
- 4 0
-
2014-10-02 13:04
Bieda.pl
Aż żal d*pę ściska jak się te chore wypociny czyta frustratów na śmiecówkach i widzi potem tych chorych w komunikacji publicznej..
- 3 1
-
2014-10-02 13:08
Jestem za maseczką...
- 5 0
-
2014-10-02 13:14
jestem za maseczką.... (1)
można ją kupić w aptece i nie kosztuje krocie tylko grosze....
może jakiś przepis, paragraf powinien to wymóc na chorych pasażerach i kary za nie stosowanie się do przepisów...
jeśli nie możemy uczyć się kultury od krajów rozwiniętych tak jak np.Japonia prostych rzeczy ....
chyba że chcemy przychody Aptek i wszystkim tym firmom farmaceutycznym podnosić....- 4 0
-
2014-10-02 13:19
Niestety, bliżej nam do Afryki
a nie do Europy z taką mentalnością bezczelnych zarażaczy.
- 0 0
-
2014-10-02 13:23
"Musicie zarażać w komunikacji publicznej?" (1)
To są nieodzowne uroku komunikacji miejskiej, jak również smród, tłok, wysoka lub niska temperatura, brak miejsc siedzących itd. itp. I pomyśleć, że jeszcze każą sobie za to płacić!
- 5 1
-
2014-10-02 15:54
Jeśli uważasz, że usługa nie jest warta ceny biletu,
to z niej nie korzystaj.
Weź taksówkę lub kup/wynajmij sobie samochód z szoferem.
Wiadomo, że zarazić się można nie tylko w autobusie/SKM, ale też w kolejce w sklepie/aptece/przychodni, a nawet po prostu na chodniku lub przy przystanku.
Sorry, taki mamy klimat, że na wiosnę i jesień połowa ludzi przejść musi jakąś infekcję wirusową. Gdyby nie to, nie mielibyśmy na te infekcje żadnej odporności i następna mutacja zadziałałby na całą populację jak ebola. Nic nie ma za darmo, a szczególnie odporności na wirusy.
Maseczka jest dobra na choroby przenoszone drogą kropelkową, ale nie sprawdzi się, jeśli dodatkowo przypałętała się infekcja górnych dróg oddechowych (o maseczkach z cewnikiem do nosa nie słyszałem).- 0 0
-
2014-10-02 15:23
Apsik
Ludzie nie chorować !!! Bo jak będziecie to tarczy antyrakietowej noe będzie
- 0 2
-
2014-10-02 20:12
(1)
Właśnie jakieś bydle mnie zaraziło >:(
Thank you... A miełam jechac na wczasy... Zyczę Wam tego samego zarażające d*pki- 0 2
-
2014-10-02 23:15
Ogarnij się, gdyby ludzie 100% się zarażali jeden od drugiego to lekarze 1-go kontaktu chodziliby non stop chorzy. Rozchorowałaś się bo się przepracowałaś przed urlopem.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.