• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Muzeum Narodowe w Warszawie pozwie Bazylikę Mariacką w Gdańsku

ms
8 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Bazylika Mariacka w Gdańsku. Bazylika Mariacka w Gdańsku.

Muzeum Narodowe w Warszawie pozwie do sądu Bazylikę Mariacką w Gdańsku, od której domaga się zwrotu 18 średniowiecznych dzieł sztuki. - Użyjemy koktajlów Mołotowa, a zabytków nie oddamy - zarzeka się proboszcz Bazyliki.



Dokąd powinny trafić gdańskie zabytki kościelne, przejęte po wojnie przez państwo?

Spór miedzy instytucjami opisuje Dziennik Gazeta Prawna. Chodzi o dzieła unikatowe na skalę europejską, takie jak np. tablice Dziesięciorga Przykazań, rzeźbę Pięknej Madonny z 1410 r., ołtarze, skrzynie i świeczniki. Na początku lat 90. zostały one oficjalnie wypożyczone z Muzeum Narodowego bazylice, która teraz odmawia ich zwrotu.

Nie pomogła mediacja ministra kultury. W tej sytuacji muzeum zdecydowało się na sądowy proces.

- To byłaby grabież. Jak trzeba będzie, użyjemy koktajlów Mołotowa, a zabytków nie oddamy - komentuje w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną", który opisał tę sprawę, proboszcz Bazyliki Mariackiej, ks. infułat Stanisław Bogdanowicz.

Agnieszka Morawińska, dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie przekonuje, że ksiądz nie podpisał nowych umów na użyczenie unikatowych dzieł i "stwierdził, że zabytki należą do bazyliki".

Z kolei Stanisław Bogdanowicz przekonuje, że wypożyczone z MN dzieła, były własnością Bazyliki Mariackiej "od zawsze", a do państwa należą od 1946 r., gdy zostały zagarnięte Kościołowi na mocy komunistycznego dekretu o mieniu poniemieckim i porzuconym.

- Nie jest tak, że każdy historyczny właściciel ma prawo do dzieł, które są naszym dziedzictwem narodowym - mówi Agnieszka Morawińska.

Dyrektor muzeum dodaje, że państwo mogłoby zezwolić, by Bazylika przechowywała i eksponowała sporne zabytki, ale jej zdaniem, w Gdańsku są one słabo chronione przed zniszczeniem i kradzieżą. Muzealnicy przekonują, że proboszcz nie chce wpuścić konserwatorów, bo "w ten sposób uznałby, że muzeum ma prawo własności" wobec średniowiecznych zabytków.

- Zabytki są w jak najlepszym stanie - utrzymuje ksiądz.
ms

Miejsca

Opinie (370) ponad 10 zablokowanych

  • Bazylika Mariacka w Gdańsku - a minister kultury ?

    A minister kultury i dziedzictwa narodowego - nie zabiera tu głosu ?
    Niech odda co gdańskie Gdańskowi ! co wrocławskie - Wrocławiowi ! itd. -
    i niech zda sprawozdanie z tego - co odzyskali dla Polski od najeźdźców po tych wszystkich wizytach dyplomatów ! O czym tam się rozmawia i w jaki sposób ? Jeśli niektórzy dyplomaci uważają się za dumny naród - proszę na front walki o zabytki .
    Warszawie można oddać tego ich biskupa i jego wymyślony ostatni pomnik w Bazylice Mariackiej .
    Reszta jest dziedzictwem kulturowym Gdańszczan różnych epok i nacji i tu ma pozostać na wieki i basta !!!!

    • 9 1

  • mity o braku konserwacji

    "Ołtarz św. Barbary ufundowany przez cech szewców jest jednym z trzynastu gotyckich ołtarzy, które zbudowano z myślą o Bazylice Mariackiej, a które do dziś zdobią jej wnętrze (niektóre z tych ołtarzy przetrwały tylko we fragmentach). W Polsce i zagranicą znajduje się jeszcze dziewięć kolejnych gotyckich ołtarzy z Bazyliki (pięć jest w Muzeum Narodowym w Warszawie, dwa w Muzeum Narodowym w Gdańsku, a dwa kolejne - w Niemczech i w Rosji).

    "Od lat czynimy starania o ich powrót" - poinformował Korzeniowski dodając, że zespół gotyckich ołtarzy Bazyliki jest największym zachowanym zbiorem tego typu dzieł sztuki zgromadzonym w jednej świątyni.

    "Konserwacja ołtarza św. Barbary była możliwa dzięki finansowej pomocy Pomorskiej Spółki Gazownictwa. Zarówno obecny na środowej konferencji przedstawiciele firmy, jak i konserwator zabytków Bazyliki nie chcieli ujawnić wartości prac konserwatorskich. Wykonawczyni prac, Ewa Lisiak zdradziła jednak, że do konserwacji zużyto między 60 a 80 gramów sproszkowanego złota, a jeden gram tego kruszcu kosztuje ok. 200 zł. Do tego dochodzą inne koszty i wynagrodzenia - dodała."

    To tylko przykład.

    "Brak konserwacji", o której mówi dyrektorka Muzeum Warszawskiego, to taki wytrych, mający usprawiedliwic zachłanność. Muzea są finansowane z budżetu, wszyscy wiemy, ze kiepsko, i nie wiem, kto im bedzie konserwowal ołtarze. Po drugie, czy w kościołach Warszawy i okolic wszystkie zabytki sa tak świetnie konserwowane (w przeciwieństwie do tych gdanskich, oczywiście!), że muzeum warszawskie o nich zapomniało i sie nie upomina?

    • 8 0

  • Chcecie ?? (2)

    wygrać z W-ką , jesteście za cieńcy , wszystko oddacie i będziecie jeszcze w-ków człować po rękach , koktalie Mołotowa wam nie pomogą !!

    • 0 10

    • Zdzichu lap sie za lopate do fajrantu pociagniesz te 20 metrow wykopu.

      • 2 0

    • Z Batorym

      Poradziliśmy sobie raz z Polakami.

      Były lata 1576-77: pobiliśmy się z Batorym, potem pogadaliśmy i doszliśmy do porozumienia.

      Daj Bóg coby znów tak było: z Gdańskimi zabytkami w Gdańsku

      • 0 0

  • Zabytki powinny zostać w Gdańsku i stać się jedną z turystycznych atrakcji miasta, a nie zalegać w muzealnych magazynach w Warszawie. Od zawsze zdobiły bazylikę i tam powinny pozostać, zgodnie zresztą z wolą swoich fundatorów

    • 10 0

  • oddajmy wszystko Warszawie

    Po co zabytki w innych miastach jak jest warszawa

    • 9 1

  • (1)

    "9 marca 1717 r. Piotr Wielki szczegółowo zwiedzi! kościół Mariacki. Bardzo długo zatrzymał się przed dziełem Memlinga. Uniesiony zachwytem postanowi! zdobyć go za wszelką cenę do swej kolekcji. Opuszczając Gdańsk poleci! księciu Wasylowi Dołgorukiemu, aby z miasta ściągnął kontrybucję. Za wycofanie armii rosyjskiej Gdańsk miał zapłacić 140 tysięcy talarów, zerwać stosunki handlowe ze Szwecją oraz otworzyć port dla okrętów rosyjskich. Pertraktacje zakończono '9 września. Jednakże dziesięć dni póżniej Rada miejska wpadła w osłupienie. Car Piotr Wielki niespodziewanie pojawi! się ponownie w Gdańsku. Zamieszkał w gospodzie »Gęsia Karczma« i po trzech dniach wyjeżdżając do Królewca zalecił księciu Dołgorukiemu, by w ramach kontrybucji zażądał dodatkowo obrazu Memlinga.

    Wasyl Dołgoruki zaproponował dyplomatycznie, by Rada spontanicznie podarowała cesarzowi obraz w dowód wdzięczności za szczęśliwie zakończone pertraktacje. Podkreślił przy tym przewrotnie. że przecież kościołowi protestanckiemu nie powinno zależeć na posiadaniu takiego obrazu. 8 pażdziernika władze miejskie odpowiedziały specjalną deklaracją podkreślając, że na wydanie tryptyku miasto nie może się zgodzić w żadnym wypadku »zuchwałą bowiem byłoby sprawą sprzedawać lub oddawać rzecz przed trzystu laty kościołowi poświęconą i pozostającą w jego spokojnym władaniu«. Car Piotr Wielki stanowisko takie przyjął do wiadomości i uszanował...

    • 8 0

    • car uszanował ale nie wsiowa awka

      • 7 0

  • Gdańska Piękna Madonna. W 1979 r. powróciła w stanie znacznej dewastacji z Muzeum Narodowego w Warszawie. W Bazylice poddana (1)

    została integralnej konserwacji.

    • 12 1

    • to cytat ze wskazanej strony internetowej

      Nic dziwnego, że wróciła w stanie zancznej dewastacji, bo muzealnicy w piwnicach i magazynach takich dzieł mają na pęczki, a i finansowanie budżetowe... Co innego ksiądz, który o te zabytki walczył i je kochał - potrafił zadbac o konserwację.

      Jak widać, Madonnie nic obecnie nie brakuje. Szkoda, ze dyrekcja muzeum nie pójdzie za przykładem cara Piotra Wielkiego i nie uszanuje odmowy.

      • 9 0

  • bazylika to odpowiednie miejsce do eksponowania zabytków które są

    związane z jej wnętrzem a nie zimne anonimowe pomieszczenia muzeum, w których nie mają odniesienia, brawo bogdanowicz !!!!za wieloletnią walkę o nasze zabytki ruchome!!

    • 6 1

  • obrona (2)

    proponuję portalowi rozpoczęcie akcji obrony zabytków z Kościoła Mariackiego.
    Pierwsza się pod nim podpisuję. Zabytki powinny być tam gdzie pierwotnie zostały postawione. Są dobrze chronione i twierdzenie pani dyrektor z M.N. w Warszawie to bzdury. Powoływanie się na przepisy z 1946 r. to absurd. Wszak to był już stalinizm. Niestety pogląd że wszyscy mieszkańcy Gdańsk to Niemcy pokutuje do dziś. Drugi banał, jaki pisali co poniektórzy to że klecha chce się obłowić! A czy kiedykolwiek byli w mariackim żeby zobaczyć te zabytki?

    • 8 2

    • A ja zapytam się innaczej :

      CZ ONI WIEDZĄ GDZIE TO JEST ??????????????

      • 2 0

    • Moherowym berecikom mowimy nie

      jwt
      Ot i chrzescijanizm w najczystszej postaci.Biblia zabrania stosowania Kodeksu Hammurabiego, wrecz przeciwnie.
      Na to moherki oczywiscie tez maja teorie i odpowiednia interpretacje....

      • 1 4

  • odbudowywali warszawkę z gdańskich cegieł teraz chcą zabytków (1)

    wsioki spod łomży!!!

    • 7 1

    • masz rację

      starówkę z Elbląga też ogołocili z cegieł i wszystkiego co zostało po "obrońcach"

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane