• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Muzeum szuka przewodnika muzealnego, który... będzie też czyścił toalety

Aleksandra Nietopiel
24 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (227)
  • Muzeum Gdańska, Wejście do Ratusza Głównego Miasta.
  • Wejście do Ratusza Głównego Miasta.
  • Dwór Artusa, jeden z oddziałów Muzeum Gdańska.
  • Dwór Artusa, oddział Muzeum Gdańska.

Oprowadzanie turystów po wybranych oddziałach muzeum, dozór zbiorów w salach ekspozycyjnych, sprzątanie sal wystawowych oraz ... toalet. To jedne z najważniejszych obowiązków na stanowisku opiekun ekspozycji - przewodnik muzealny, które czeka na obsadzenie w Muzeum Gdańska. Choć ogłoszenie wzbudza zdziwienie i niedowierzanie, to chętnych do pracy jest już kilkanaście osób.



Czy przewodnik muzealny powinien sprzątać toalety?

Ogłoszenie o naborze na stanowisko opiekun ekspozycji - przewodnik muzealny w Biuletynie Informacji Publicznej Muzeum Gdańska pojawiło się w piątek. Ot, zwyczajne ogłoszenie, gdyby nie punkt 5, w którym jako obowiązek w wykonywaniu pracy wskazano także sprzątanie toalet.

Strajk ochroniarzy w Muzeum Gdańska



Oferta pracy z wyszczególnionymi obowiązkami na stanowisku Opiekun ekspozycji-przewodnik muzealny. "Opiekun ekspozycji - przewodnik muzealny" funkcjonuje w strukturach Muzeum Gdańska od wielu
dziesięcioleci i jest odmienne od przewodnika turystycznego miejskiego i terenowego. Oferta pracy z wyszczególnionymi obowiązkami na stanowisku Opiekun ekspozycji-przewodnik muzealny. "Opiekun ekspozycji - przewodnik muzealny" funkcjonuje w strukturach Muzeum Gdańska od wielu
dziesięcioleci i jest odmienne od przewodnika turystycznego miejskiego i terenowego.

Kultura z podstawowym angielskim lub niemieckim



Ponadto opiekun ekspozycji-przewodnik muzealny musi posiadać umiejętność kulturalnego zachowania w pracy z ludźmi i pod wpływem stresu, umiejętność wystąpień publicznych, ma być też gotowy do zdobywania wiedzy z zakresy historii Gdańska i prezentowanych wystaw, biegle mówić po polsku i wykazać się podstawową znajomością języka angielskiego lub niemieckiego. Chętni mogą składać podanie do 9 grudnia, a wybrany kandydat rozpocznie pracę od nowego roku.

- Ogłoszenie umieszczono 18 listopada - chętnych jest już kilkanaście osób - przekazał dyrektor muzeum Waldemar Ossowski.

Przewodnik muzealny i ustawa o muzeach



Muzeum Gdańska, komentując zainteresowanie osobliwym ogłoszeniem o pracę, zwraca uwagę na znaczenie stanowiska "przewodnik muzealny", które wynika z ustawy o muzeach (art 32 b) - stanowiska pracy związane z działalnością muzealniczą w Muzeum Gdańska są zaczerpnięte z tego dokumentu, dlatego w ofercie pracy jest zapis "przewodnik muzealny".

- Do głównych obowiązków stanowiska opiekuna ekspozycji - przewodnika muzealnego, na jakie muzeum prowadzi rekrutację, należy opieka nad ekspozycją i zbiorami. Ze względów bezpieczeństwa, w obiektach muzealnych, tylko pracownicy zatrudnieni na etat mogą pełnić te funkcje. Muzeum nie zatrudnia zewnętrznej firmy sprzątającej (wynika to z instrukcji bezpieczeństwa zatwierdzonej w instytucji). Ponadto pracownik na tym stanowisku przygotowuje kompleksowo salę i oddział, w którym pracuje, do obsługi odwiedzającego - również dbając o czystość w miejscach poza ekspozycją, jak kasy czy toalety, z których korzystają zwiedzający. Jego rolą jest również udzielanie informacji turystom, jak poruszać się po obiekcie, stąd oczekujemy podstawowej znajomości języka obcego. Wszystkimi obowiązkami dotyczącymi obsługi zwiedzających zajmują się opiekunowie. Żaden z obowiązków nie zajmuje całego czasu pracy, dlatego wachlarz jest tak szeroki. Dodatkową funkcją, jaką może pełnić pracownik zatrudniony na tym stanowisku jest oprowadzanie po obiekcie jako przewodnik, w momencie, gdy nie pełni obowiązków opiekuna na ekspozycji. Dlatego przygotowujemy kandydatów na taką możliwość - informuje Alicja Bittner, z działu komunikacji i promocji Muzeum Gdańska.

To niezrozumienie i nieporozumienie



Sprawę naboru skomentowało też Koła przewodników miejskich i terenowych w Gdańsku i w Gdyni, których prezesi wcześniej spotkali się dyrektorem Muzeum Gdańska, prosząc o wyjaśnienia.

Sprawę skomentował też Prezes Zarządu Koła Przewodników Miejskich i Terenowych przy Oddziale PTTK Marynarki Wojennej, w Gdyni Arkadiusz Zygmunt. Sprawę skomentował też Prezes Zarządu Koła Przewodników Miejskich i Terenowych przy Oddziale PTTK Marynarki Wojennej, w Gdyni Arkadiusz Zygmunt.

- W naszej ocenie sytuacja jest efektem niezrozumienia i nieporozumienia, jednak jest absolutnie niezawiniona przez władze Muzeum Gdańska. Mamy nadzieję, że emocje, które towarzyszą nam od kilkudziesięciu godzin opadną i pozwolą na wzajemne zrozumienie tej sytuacji. (...) Nasze działania powinny być skierowane raczej na ustawodawcę, by dokonał zmian legislacyjnych, które pozwolą nam na większą ochronę nazwy zawodu "przewodnik", niż adresować je w sposób nieuzasadniony do Dyrekcji Muzeum Gdańska.

Miejsca

Opinie (227) ponad 10 zablokowanych

  • Kim jest przewodnik? (5)

    Nie zgadzam się z tezą, że to kwestia innego rozumienia słowa przewodnik. Przewodnik to przewodnik, stąd oburzenie środowiska. Od przewodnika wymaga się wysokich kwalifikacji zarówno merytorycznych, jak i tych natury psychologicznej. Często są to osoby z wyższym wykształceniem, niektórzy mają tytuł doktora. I co, wiele lat nauki, żeby szczotką machać? Przecież to żałosne.
    Oczywiście wnikliwy obserwator zauważy, że nie o taką osobę chodzi. W ogłoszeniu nie ma mowy o jakichkolwiek wymogach dotyczących wykształcenia, czyli zwykła podstawówka wystarczy. Aby zostać przewodnikiem miejskim czy też certyfikowanym przewodnikiem jakiejkolwiek placówki typu muzealnego trzeba się legitymować co najmniej maturą. Muzeum Gdańska niczemu nie jest winne, natomiast dziwię się, że w ustawie taki zapis funkcjonuje od dziesięcioleci. Najwyższy czas to zmienić. Tak więc przewodnicy weźcie się w garść i spróbujcie wpłynąć na ustawodawcę. To w końcu w Waszym interesie.
    A Muzeum Gdańska na całej aferze na pewno zyska.
    Idę o zakład, że przyszły rok będzie rekordowy!
    Tego życzę.

    • 8 7

    • w Polsce edukacja obowiązkowa trwa do 18 r. ż. (1)

      to w praktyce oznacza, że kandydatów po samej podstawówce na rynku nie ma

      • 0 3

      • Śmiem wątpić:

        edukacja może trwać do 18 r.ż., ale czy zawsze kończy się uzyskaniem "dyplomu" chociaż zawodówki? Nie musi.

        • 1 0

    • Atrakcyjny eksponat białkowy

      Tak, będą walić tłumy żeby zobaczyć tego opiekuna wystawy co sprząta kible. W końcu jakaś atrakcja muzealna.

      • 3 1

    • Wszechwiedzący przewodnicy...

      Uuuu znowu jakiś przewodnik poczuł się urażony...
      Niech tylko lepiej przewodnicy nie zbliżają się do ustawy o muzeach... bo to nie ich działka. No ale rozumiem, że ktoś tu obawia się kojarzeniem tego zacnego fachu ze sprzątaniem toalet... Szkoda gadać.

      I nie, ludzie biorąc przewodnika tylko zakładają, że jest to osoba wykwalifikowana merytorycznie, a często mija się to z prawdą. Wystarczy posłuchać czasem, co ci niby wykwalifikowani przewodnicy wygadują.... Szczególnie, że od kilku lat nie trzeba nawet mieć licencji przewodnika, żeby oprowadzać po mieście turystów.

      • 0 1

    • Nie każdy przewodnik ma wykształcenie co najmniej średnie!!!!

      MG na tym nie zależy chodzi tylko o sprzątającego

      • 1 0

  • (2)

    Jak zawsze wszystko jest kwestią interpretacji. Przywołany w tekście artykuł 32a ustawy o muzeach stwierdza, że muzea mogą zatrudniać specjalistów zapewniających właściwe warunki zwiedzania i korzystania za zbiorów. Do tych specjalistów zalicza się przewodnika muzealny. I tyle! Paragraf ten nie mówi nic o wymaganiach i zakresie obowiązków przewodnika. Więc pozostaje to w gestii władz instytucji. Jak widać to muzeum niezbyt ceni sobie przewodników.

    • 6 2

    • Niestety prawda

      Przeczytałam ustawę i rzeczywiście nic na ten temat nie ma.
      Żenada.

      • 1 0

    • TAK , potwierdzam

      • 0 0

  • Bo w gdańskich instytucjach pracują i zarządzają nimi barany,

    ale mniemanie o sobie mają zawsze TAKIE.

    • 6 3

  • Jakiś żart? Skandal, dobrze że się podniosła wrzawa.

    Żadna praca nie hańbi, ok, ale czy lekarz wykonuje obowiązki salowej, a nauczyciel woźnej?
    Żeby sensownie oprowadzić wycieczkę po muzeum trzeba mieć wiedzę z zakresu historii, historii sztuki, być elokwentnym, znać j.obcy, którego wymagają. Jaką można mieć motywację do pracy w takim miejscu i "dokształcania" się, jeśli w tzw. międzyczasie ktoś będzie sprzątał kible? Kultura i wyczucie powinny wyprzedzić ustawodawcę.
    Dyrekcja placówki jak rozumiem też sprząta toalety w czasie kiedy akurat nie zajmuje się zarządzaniem?

    I dziwicie się, że to państwo z kartonu. Dziękuję za takie ogłoszenie.

    • 13 1

  • Muzeum nie zatrudnia zewnętrznej firmy sprzątającej (wynika to z instrukcji bezpieczeństwa zatwierdzonej w instytucji). (1)

    Ale zatrudnia firmę zewnętrzną do ochrony obiektu, ot paradoks.

    • 17 0

    • Wymóg zatrudnienia ochrony wynika z ustawy.

      • 0 0

  • Brak etatów w urzędach (5)

    Bo rodzina obsadza od 25 lat swoją rodzinę mierna ale wierna bez moralności

    • 7 3

    • Nieaktualne od lat. Za takie grosze nawet rodzina nie przyjdzie

      • 2 2

    • Jesteś w błędzie

      Od kilku lat coraz więcej konkursów nierozstrzygnięta, albo zgłasza się 1 osoba, ale jak słyszy kwotę, to i tak często rezygnuje

      • 2 1

    • Tylko w tej chwili masz na stronie UMG oferte na 8 stanowisk, a to i tak nie wszystkie

      Od lat konkursy są nie rozstrzygane, bo nie stawiają się kandydaci lub rezygnują w połowie eliminacji. Konkursy spadają z ogłoszeń i gdy okazuje się, że znów nie ma chętnych wracają na tablicę. Bywa, że za jednym razem jest ogłoszeń na 20 etatów nic tylko brać, bo jest w czym przebierać!

      • 2 1

    • Odezwali sie ci co w urzedach pracuja dlaczego ciupagi sie nie zwolnicie skoro tak żle! Dlaczego taki wybitny inteligent jak (1)

      W Urzedzie wszystkio zalezy od znajomosci goła pensja tylko dlatych co nie są wwazeliniarzami inie maja znajomosci premie wszystkie są uznaniowe jej wysokosc zalezy od widzimisie kierownictwa i władzy miasta!!
      Warunki pracy wrecz idealne mozna nic nie robic praktycznie i zarobić! chetnych po kilku dziesieciu na jedno miejsce!
      I zaden nie chce sie zwolnic!!Nie moge sie doczekac na te masowe zwolnienia urzedników szkodników!! Ale jest zupełnie odwrotnie liczba urzedników szkodników stale rosnie i to mamy ich najwiecej w Polsce!

      • 1 3

      • weź coś na wstrzymanie, bo cię żółć zaleje

        • 1 0

  • Żenujące.

    Żenujące. Praca w muzeach państwowych...żeby się wbić na posadę kogoś kto nie myje kibli to trzeba mieć rękę w kieszeni władz miasta. Niestety ale stołki do emerytury obstawione przez krewnych i znajomych królika. A jak pojawia się wakat to nagle kolejny krewny się znajduje na ciepłą posadę Tu nie licza się kompetencje. Żenujące. Przewodnik, opiekun, mówca,historyk, sprzątający,kasjer i ochroniarz za najniższą krajową. A i praca piątek, świątek a w sezonie od rana do nocy. Wstyd.

    • 11 0

  • Te wynagrodzenie 3400 brutto to pol etatu czy 1/3? Jaja sobie robia?

    • 7 0

  • Masakra

    Wyzysk człowieka przez człowieka

    • 5 0

  • Od kelnerów i sprzątaczy wymaga się dzisiaj dwóch języków, ale na dyrektora takiego ECS wystarczy podpisana

    Volkslista. Ot POlactwo

    • 7 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane