• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Muzyczna bajaderka

kg
28 czerwca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Niemal 5-godzinny koncert w ramach festiwalu TOPtrendy przyciągnął do sopockiej Opery Leśnej tłumy widzów. Gatunkowy rozrzut artystów występujących podczas dnia TOP był ogromny - od Pudelsów, przez Arkę Noego, aż po Blue Cafe. Publiczność najlepiej przyjęła wokalistkę Kayah.

W Sopocie wystąpili "najwięksi" polskiej fonografii, m.in. Raz Dwa Trzy, Łzy, Bajm, Ewelina Flinta. To ich płyty były najczęściej kupowanymi w Polsce w ubiegłym roku. Muzyczny gust Polaków, którzy kupują w sklepach oryginalne albumy można porównać do bajaderki. Jest różnorodny, wieloskładnikowy. Jest w nim miejsce zarówno na dziecięcy zespół Arka Noego, mniej grzecznych Pudelsów, czy popowe Blue Cafe. Publiczność najbardziej żywiołowo reagowała na występ Kayah. Artystka odziana w kusą białą sukienkę po raz kolejny pokazała, że potrafi nawiązać z publicznością świetny kontakt. Do udanych należał również mini-koncert grupy Raz, Dwa, Trzy. Wieczór zwieńczył występ zespołu Blue Cafe, który zaprezentował świeże utwory z jeszcze nienagranej płyty, co nie przypadło do gustu widzom. Pod koniec występu amfiteatr mocno się przerzedził, co głośno zauważyła wokalistka Tatiana Okupnik.

Podczas drugiego dnia imprezy pod hasłem "trendy" zaprezentowali się młodzi zdolni i obiecujący oraz gwiazdy, m.in. Reni Jusis. Tego wieczoru wręczono nagrodę prezydenta miasta Sopotu "Sopocka Muza dla Młodych Twórców". Otrzymał ją Marek Okrassa, absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Sopocie. Nagroda ta może być przyznana artyście sopockiemu, który nie przekroczył 30 roku życia. Okrassa otrzymał 2 tys. zł oraz statuetkę autorstwa Jana Szczytki.

Dziś o godz. 19.30 na deskach Opery Leśnej odbędzie się "Kabareton", czyli Sopocka Noc Kabaretowa. Wystąpią m.in. Cezary Pazura, Bohdan Smoleń.
Głos Wybrzeżakg

Opinie (46) 1 zablokowana

  • abcde

    eee to nie po kolei!

    • 0 0

  • Bolo

    Mylisz się

    • 0 0

  • Geje i lesbijki

    Na początku niedzielnego koncertu Kuba Wojewodzki przywital publicznosc Opery Lesnej jako gejów i lesbijki (ewentualnie ciotki) Żenujące

    • 0 0

  • no taki jest wojewodzki, poziom ... bez komentarza, a tak jak olali publike w operze prze te przerwy na reklamy przekracza ludzkie granice, gosciu ktory mial wypelniac te przerwy dal sobie spokoj po drugiej przerwie , i w sumie nie bylo wiadomo czy to juz koniec czy kolejna przerwa....

    • 0 0

  • bądź sobą

    co sie dziwicie przecież powszechnie wiadomo że każdy Polak jak owca pójdzie gdzie większość bo to jest trendy, mało kto potrafi byc sobą w dzisiejszych czasach i po prostu powiedziec NIE. Tak po prostu powiedzieć pieprzę taką muzykę, pieprzę gówniane randki internetowe, nie mówię dokładnie, nie pisze maili właczajac i wyłączając CapsLocka itd. - a kto nakreca cała tą trendowatą maszynerię Przeciętny Polaczek Szaraczek tak naprawdę nudny, głupi i mocny ale tylko w grupie takich samych jak On.

    • 0 0

  • to żałosne, to po prostu kupa
    dawniej, w latach 70-tych w sopockim Non Stopie grały autentyczne gwiazdy
    Niemen przyjeżdżał na koncert kolejką SKM a publika, która nie weszła zalegała nasyp kolejowy
    nikt jej nie przeszkadzał nie wyrzucał NIE ŻAŁOWAŁ
    teraz jakas kurde balans szon coś tam i organizatorzy będą zagłuszać tym z plaży (ciekawe jaki bedzie napór tłumu na metr kwadratowy??)
    za darmo dzieci jak wiadomo w kapitaliźmie mozna dostać co najwyżej w pape:)

    • 0 0

  • Nie no,ludzie,co to za gwiazdy!To mgławice albo czarna dziura kosmiczna.W Polsce nie ma żadnej gwiazdy muzyki.Ile ludzi przychodzi na ich koncerty?Góra parę tysięcy.Pamiętam koncert AC/DC w 88` w Londynie.Na stadionie było ponad 70 tys i to było coś!Pełny odjazd,nikt po takim trendzie nie marudziłby,a,i nie było przerwy na reklamy.Kayah ma tylko fajną dupcię a Tatiana,hmm też niczego sobie ale jak zacznie śpiewać tym baranim głosem to uszy więdną.

    • 0 0

  • gallux teskni do dawnych czasow...

    zreszta po ilosci komentarzy pisywanych tu dziennie, zapewne zza pracowniczego biurka, przez pana galluxa widac, ze wydajnosc ma pewnie na poziomie 5% czyli normalnie jak w umilowanych latach 70

    • 0 0

  • pokaż swoją mądralo:)
    swoją wydajność z czegokolwiek bo z dobrego wychowania masz MIERNY
    ch** cie obchodzi jakie biurko i jaka wydajność pana galluxa
    zainteresuj sie swoim miałkim zyciem to może coś z ciebie będzie
    jak sie bedziesz patrzył na pana galluxa to najwyżej sobie guza synku nabijesz:)))

    • 0 0

  • Dobrze powiedziane gallux...

    brawo

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane