- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Na Hel najszybciej statkiem
Wszystko przez zapis w kontrakcie z wykonawcą, w którym Zarząd Dróg Wojewódzkich zobowiązał go do prowadzenia w lipcu i sierpniu wyłącznie prac niewymagających zamykania całych pasów ruchu.
- Chodziło o to, by ulżyć kierowcom jadącym i wracającym z Helu w lecie - mówi Włodzimierz Kubiak, dyrektor ZDW.
Lipcowo-sierpniowe ograniczenie wykonawca postanowił odbić sobie w czerwcu. Dlatego teraz odcinek drogi od Pucka do Swarzewa jest wręcz posiekany odcinkami, gdzie ruch prowadzony jest wahadłowo.
- W ostatni weekend droga do Władysławowa z Gdyni zajęła mi dwie i pół godziny - mówi pan Marcin z Gdyni, kierowca volkswagena.
W najbliższy weekend szykuje się paraliż, jakiego jeszcze nie było - w piątek zaczynają się wakacje i jak co roku dziesiątki tysięcy samochodów ruszą z głębi Polski na półwysep. Szykują się korki długości dziesiątek kilometrów.
Alternatywą może być kolej.
- Od roku modernizujemy linię Reda - Hel, podnosząc na kolejnych odcinkach prędkość maksymalną z 60 do 80 kilometrów na godzinę - mówi Leszek Lewiński z gdańskiego oddziału Polskich Linii Kolejowych.
Dzięki temu, najszybszy pociąg na tej trasie, ekspres "Jantar", odcinek Gdynia - Hel pokonuje w godzinę i 46 minut. Znacznie tańszy osobowy jedzie zaledwie siedem minut dłużej.
Prawdziwą alternatywą dla korków może być jednak tegoroczna nowość na Zatoce Gdańskiej, czyli tramwaj wodny z Trójmiasta do Helu i, w przypadku Gdyni, także do Jastarni. Z Gdańska w dwie godziny za 16 złotych, z Sopotu w półtorej za 12, a z Gdyni w godzinę i tylko dziesięć złotych.
Najlepsza dla kierowców jadących na półwysep wydaje się oferta gdyńska. Niska cena, duży parking przy przystani na skwerze Kościuszki i pewność rejsów dzięki odpornym na sztormy katamaranom, niestety ruszają dopiero 1 lipca.
Opinie (93) 1 zablokowana
-
2006-06-21 12:36
Marek
Nie mam jakiegoś ciśnienia na jeżdzenie po lesie terenówką, ale od czasu do czasu lubie. To jak z wódą.Lepiej się jeździ rozjeżdzonymi, amlowniczymi drogami gdzieś w polu.
Co do prawa to już sie wypowiedziałem. Pewnie też podobnie sądzicie tylko poprawnośc wam nie pozwoli tego napisać ;-)
Polska to dziki kraj, co oszczędzimy to ktoś ukradnie i jakoś to trwa. Połowa debili nie głosuje a później * ,ze ci politycy...itd. Stosuje po prostu bunt obywatelski- 0 0
-
2006-06-21 12:37
Czarna Żmija
Widzę że nie masz pojęcia o ekologii. Tzn masz takie jak większość. Ekologia to przede wszystkim NAUKA, a nie hippisi i jakieś tam korzonki, a tym bardziej moda na ekologię, z której nic nie wynika. Ale zarówno jak hippisi oraz styl bycia różnych tam "nawiedzonych ekologów" Was śmieszy, tak i nie wygodna dla Was jest idea prawdziwej ekologii, gdyż tak czy siak godzi w antropcentryczny punkt widzenia, który to ma oczywiście ogromny zakres. Od podejścia, że każde zwierzę należy zabić, a drzewo jest po to żeby wyciąć, po ograniczone zainteresowanie przyrodą, tj. jej podporządkowaniem sobie niepolegające na jej bezwzględnej szybkiej i celowej degradqacji, ale powolnej degradacji, jak np. właśnie na Półwyspie, gdyż dzisiejszym zagrożeniem dla przyrody jest przemysł ciężki, ale samochody, budownictwo i masowa turystyka.
Wszystko sprowadza się do jednego mianownika krótkowzrocznego myślenia człowieka: Po na choćby potop. Dopóki człowiek będzie przedkładał swoje doraźne cele materialne, nad przyszłe i dopóki idea wygody oraz bogactwa za wszelką cenę będzie przewyższać nad myśleniem przyszłościowym dopóty środowisko będzie zagrożone..
A te wszystkie ruchy to tylko próba uspokajania własnych sumien, skoro przecież Zieloni w Niemczech i tak jeżdżą samochodami.- 0 0
-
2006-06-21 12:38
a ja wole jachcikiem
ale nie na Hel bo tam jest wielki syf i w marinie brud , smród i drozyzna.
Lepiej do Darłowa lub ŁAEBY, czysto, miło. Naszym portowym miasteczkom daleko do np. szwedzkich porcików , gdzie woda czysta, toalety czyste ,nie to co u nas.- 0 0
-
2006-06-21 12:41
Kretyn,
niech kazdy sobie rozumie ekologie jak chce .
Zdiwia sie dopiero wowczas , jak po 10 godzinach jazdy do Chalup wskocza na deske i zauwaza , ze w ich pieknym nowym neoprenowym kostiumiku jakies swinstwo dziury wypalilo.- 0 0
-
2006-06-21 12:44
Golem
Prezentujesz typowo polski szlachciurski punkt widzenia. Pogardę dla prawa, bo Ci nie odpowiada. Typowy sarmata. Jak to ujął Marek: Zajazd na Litwie. No i dzięki takim ludziom jak Ty mamy taki kraj jaki mamy, zaborcy nas najechali i przegrywamy mecze. Jedź na Zachód Europy lub do USA tam Ci na pewno będzie wszystko wolno (ciekawe), co w Polsce nie. Skoro Tobie się nie podoba w Polsce to opuść ten pskudny kraj pełen lewackich oszołomów jak Kretyn i daj sobie na luz. Tyle jest możliwości wyjazdu. Masz przecież wybór... Nie musisz cierpiec. A u nas będzie jednego szlachcica mniej
- 0 0
-
2006-06-21 12:50
Kretyn
Póki prawo w polsce nie będzie służyć obywatelom - ułatwiać im życia to ja je olewam. Nie musze jechać za granice żeby dymać na zmywaku, ale czasem sobie wyskocze i od razu widzę różnicę.
Lewaków mi żal - bo to młode dzieci, wierzą w jakąś utopie i strasznie się przy tym napinaja. Myśl lewicowa zawsze była i jest skazana na porażkę. Realne efekty porzynosi dopiero mariaż ideologii i pragmatyzmu- 0 0
-
2006-06-21 12:53
"Widzę że nie masz pojęcia o ekologii. Tzn masz takie jak większość. Ekologia to przede wszystkim NAUKA"
Serio? Gadasz! ;)
Wiesz, stary, ja w liceum na biologię chodziłam.
Z tą ekologią to jest tak, że tak jak Senyszyn robi złą prasę feministkom, tak nawiedzeni ekologowie w łapciach z łyka robią złą prasę ekologii. Ale i Ty posługujesz się uproszczeniami, bo dla Ciebie człowiek który na wakacje jedzie samochodem, to od razu cham który tym samochodem wjedzie do jeziora.- 0 0
-
2006-06-21 12:54
Golem
Konkretnie: Pytanie - Odpowiedź.
Czy zakaz jeżdżenia po lesie terenówkami lub quadami, gdzie się chce jest wg Ciebie prawem przeciwko obywatelom?- 0 0
-
2006-06-21 12:58
Kretyn
Nadmierne obostrzenia są przeciw wolności obywatela
- 0 0
-
2006-06-21 13:06
Nie napisałem, że każdy samochodziarz to cham. Dałem do zrozumienia, że samochodziarzowi zależy mniej na prawdziwej ekologii, niż świadomemu niesamochodziarzowi, gdyż jak wiadomo samochody szkodzą środowisku (zarówno spaliny jak i infrastruktura). Poza tym są różni samochodziarze. Jedni muszą jeździć, a jedni jadą do kiosku po papierosy. Jedni jeżdżą porządnie, a inni grzeją 160 po pijaku i walą w drzewo i wtedy podnosi się larum, że wszystkie drzewa przy drogach należy wyciąć. Świadomość ekologiczna polega na zastanowieniu się w jaki sposób mój styl życia wpływa na środowisko na ziemi. Z czego mogę zrezygnować, z czego muszę, a z czego nie. Nie ma to nic wspólnego z lewackimi skłonnościami, które przypisuje mi Golem, lecz z logiki. Wielu myśli: a co mi tam, mam wszystko w d...
Widzę, że Ci wszystcy geje, feminiści, nawiedzenci, to dla Ciebie świetny i wygodny pretekst, aby poniżyć ideę prawdziwej ekologii.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.