- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (291 opinii)
- 2 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (145 opinii)
- 3 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (157 opinii)
- 4 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (852 opinie)
- 5 50 lat pracuje w jednym zakładzie (251 opinii)
- 6 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (233 opinie)
Na gdańskich plażach będzie można legalnie pić alkohol?
Działacze Nowoczesnej apelują do radnych Gdańska, by ci dopuścili w uchwale możliwość picia niskoprocentowego alkoholu na gdańskich plażach. Przekonują, że obecne przepisy są martwe i nieegzekwowane.
Dotychczas "picie pod chmurką" zakazane było w parkach, na placach i ulicach oraz wszystkich pozostałych miejscach, wskazanych przez władze samorządowe np. na plażach. Nowe przepisy zakazują spożywania wyskokowych trunków w miejscach publicznych, ale Rady Miast mogą decydować i wskazywać miejsca, gdzie będzie to dozwolone.
Podstawa prawna już jest
Mówi o tym art. 14 ust 2b przywołanej ustawy: "Rada gminy może wprowadzić, w drodze uchwały, w określonym miejscu publicznym na terenie gminy odstępstwo od zakazu spożywania napojów alkoholowych, jeżeli uzna, że nie będzie to miało negatywnego wpływu na odpowiednie kształtowanie polityki społecznej w zakresie przeciwdziałania alkoholizmowi i nie będzie zakłócało bezpieczeństwa i porządku publicznego".
- Apelujemy do rady miasta o skorzystanie z takiej możliwości i uchwalenie odstępstwa od zakazu napojów alkoholowych zawierających nie więcej niż 18 proc. alkoholu na obszarze gdańskich plaż - mówi Dominik Kwiatkowski, sekretarz Regionu Pomorskiego partii Nowoczesna. - Chcemy, by to nastąpiło jak najszybciej, najlepiej jeszcze przed nadchodzącym sezonem.
Członkowie Nowoczesnej na spotkaniu z dziennikarzami przed budynkiem Rady Miasta podkreślali, że dotychczas funkcjonujące przepisy o zakazie picia alkoholu na plażach były martwe. Przekonywali też, że zezwolenie na picie niskoprocentowych alkoholi nie wpłynie negatywnie na bezpieczeństwo osób korzystających z plaż oraz na porządek publiczny.
Wbrew pozorom: policji będzie łatwiej
- Co więcej, będzie stanowiło odejście od bezrefleksyjnie narzuconego zakazu, nieprzestrzeganego w praktyce. Stoimy na stanowisku, że wprowadzenie postulowanego odstępstwa ułatwi pracę służb takich, jak policja czy straż miejska - dodawali.
Danych dotyczących picia alkoholu na plaży nie ma. Ani policja, ani straż miejska nie prowadzi tego typu statystyk i - jak mówią przedstawiciele obu służb - trudno oszacować skalę problemu.
- Na plażach nie wystawiamy patroli, podejmujemy tam interwencje w przypadku zgłoszenia - wyjaśnia Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy straży miejskiej w Gdańsku. - Warto pamiętać, że nie tylko samo spożywanie alkoholu w miejscu publicznym jest wykroczeniem, ale też usiłowanie jego spożycia. Grozi za to mandat w wysokości 100 zł.
Swój wniosek do radnych o dopuszczenie spożywania napojów alkoholowych na plażach członkowie Nowoczesnej motywują "wyrazem zaufania władz miasta do mieszkańców i turystów, by to oni sami samodzielnie i świadomie decydowali się na spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, bez dodatkowych negatywnych skutków dla otaczających osób".
Ich zdaniem, aby zwiększyć świadomość mieszkańców Gdańska, miasto powinno przeprowadzić akcję edukacyjną dotyczącą szkodliwego wpływu alkoholu na zdrowie oraz zainstalować w obrębie plaż alkomaty oraz dodatkowe kosze na śmieci.
Przed wakacjami radni obradować będą jeszcze dwukrotnie: 24 maja oraz 28 czerwca.
Opinie (424) ponad 10 zablokowanych
-
2018-05-02 08:48
Ja bym pozwolił maksymalnie 2% aby beer mixy przeszły, ale piwo i wódka już nie.
- 1 1
-
2018-05-02 08:59
Ale picie piwa na plazy jest dozwolone to piwo bezlkocholowe :) Wiec w czym problem !!
Mozna tez piwo przelac sobie do innej butelki ,ale i tak nikt nie karał za picie jednego piwa.
Ale Nowoczesnej właśnie chodzi oto by mozna było balangi robic na plaży !!- 0 2
-
2018-05-02 09:20
Oto gdansk gangstera adamowicza dac sie napic to latwiej z takimi menelami glosowac
- 2 1
-
2018-05-02 09:22
Mam P.A. wiesz co to jest?kto go w BRD dostaje?twoje ,potruze" to internet?
Poz BRD mieszkałem i pracowałem w wielu krajach E.U.z piciem browaru najkorzystniejsze przepisy są w BRD w Polsce panuje paranoja.A branie dopalaczy rozwalających mózg legalne kolejny absurd!
- 0 1
-
2018-05-02 09:23
(1)
Sopot miasto gangstera i mafioza karnowskiego menele na plazy gora ma zwolennikow
- 4 1
-
2018-05-02 09:45
Co za ,miszcze" caps locka na forum?
Myślą ,że ,,tuszymi "literami nadrobią ambiwalentną pustkę intelektualną
- 0 1
-
2018-05-02 09:44
Tak będzie
http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/56,141635,23275657,tysiace-ludzi-sika-im-pod-oknami-dramat-na-powislu.html#Z_BoxLokKrajImg
Tak zakończy się zgoda na picie alko na plaży...- 2 1
-
2018-05-02 10:14
to super
piwko na plaży nikomu nie zaszkodzi
- 4 1
-
2018-05-02 10:27
Będzie nowocześnie...
piwa można napić się w barach i restauracjach...komuś zależy na tym,by przepędzić z plaż rodziny z małymi dziećmi...a na portalowych szczujniach będzie można pokazywać negatywne skutki programów socjalnych...tyPOwa lewacka inicjatywa szkodników...mowa o zaufaniu władz do obywateli to nic innego jak sieczka propagandystów...
- 2 1
-
2018-05-02 11:06
Dulszczyzna!
Nie wierzę, że to czytam. Z tego wszystkiego postanowiłam też dodać swój komentarz. Ludzie, zastanówcie się, co wy tu wypisujecie?! Przepis zakazujący spożywania alkoholu w miejscach publicznych nie tylko na plażach jest martwy. On jest martwy wszędzie! Wystarczy spojrzeć, co dzieje się w Śródmieściu czy na osiedlach albo w tramwajach. Jeszcze mi się nie zdarzył taki dzień, a mieszkam w Gdańsku prawie 2 lata, żeby kogoś z butelką piwa lub wina nie spotkać. Są takie miejsca w tym mieście, gdzie najchętniej nie zachodziłabym wcale, lub jeśli - to z nożem, i nie jest to moi drodzy piękna gdańska plaża. W moim rodzinnym mieście też istnieje taki zakaz i też jest martwy. Ludzie spożywali, spożywają i będą spożywać alkohol na plaży, bo to jest fajna forma relaksu i spędzenia czasu ze znajomymi. Dodatkowo, nie ma aż tyle szkła na plażach, więc może to nie kwestia zakazu tylko podejścia tutejszych ludzi albo braku koszy na śmieci? Wiadomo, że klasyczny polski burak wszędzie się zdarzy, ale takich ludzi powinno się edukować, zwracać im uwagę i nie lekceważyć prostackich zachowań. Jak ktoś słusznie zauważył, to nie za spożywanie alkoholu powinno się karać, tylko za zachowania, agresję i wandalizm. Wiele osób chętnie napiłoby się piwa w parku, na grillu czy na plaży i wcale nie oznacza to, że zrobili coś nielegalnego. Alkohol też jest dla ludzi i to, że niektórzy nie potrafią zapanować nad sobą i nałogiem, nie powinno wpływać na komfort życia pozostałych ludzi, którzy takich problemów nie mają. Od tego są w tym kraju instytucje, aby z problemami walczyć i pomagać uzależnionym sobie z nimi radzić. Co z tego, że zakaz istnieje, skoro i tak szerzy się alkoholizm i patologia?! Uważam, że legalizowanie pewnych rzeczy pozwala nawet mieć nad nimi większą kontrolę. Niech społeczeństwo nie będzie ślepe i zobojętniałe. Jeśli widzą, że ktoś zachowuje się w sposób, który wpływa na dyskomfort i poczucie bezpieczeństwa innych, to niech wykaże się świadomością i odpowiedzialnością społeczną oraz poinformuje stosowne służby. Podsumowując, we wszystkim, czym się otaczamy potrzebny jest umiar i rozsądek.
- 5 1
-
2018-05-02 11:26
Niestety niski poziom intelektualny władz pozwala na destrukcyjne prawo.
PIS,PO,SLD,jeden czort.Zakazy to norma.od patologi jest MOPR,Policja SM 100%racji ma kołobrzeżanka prawo ma nam sprzyjać tworzyć kraj z którego młodzi nie będą uciekać!
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.