- 1 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (60 opinii)
- 2 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (382 opinie)
- 3 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (337 opinii)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (35 opinii)
- 5 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (184 opinie)
- 6 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (133 opinie)
Na kogo wypadnie na tego bęc.
Co zrobić z tym faktem, wiedząc ze politycy nie potrafią sobie poradzić z tą patologią. Czy możemy udowodnić, że wbrew pozorom można zwalczyć ten problem. Zdecydowanie tak!
Pośród stagnacji i mało ambitnych projektów chylącego się ku upadkowi rządowi pojawiła się niezależna inicjatywa firmowana przez Ekspertów z Centrum im. Adama Smitha. Opracowali oni projekt "Ustawy o likwidacji bezrobocia i naprawie finansów publicznych".
Można się z nim zapoznać na stronie www.odpowiedzialnosc.org
Chciałbym wyrazić ogromny ból i niesmak jaki wywołuje we mnie brak jakiejkolwiek inicjatywy ze strony Polskiego społeczeństwa. Oprócz narzekania i ubolewania nad tym jak jest źle, przeciętny Polak nie jest w stanie wziąść się w garść i zrobić coś pożytecznego dla społeczeństwa a przede wszystkim dla siebie.
Posłużę się tutaj przykładem z ostatnich dni, kiedy prosząc jednego z małych przedsiębiorców prowadzącego sklep z prasą o pomoc we wprowadzaniu tej ustawy do Sejmu obrzucił mnie sloganami, że nie ufa juz nikomu, "...Solidarność mnie okradła teraz robi to SLD i on w nic nie będzie się angażował....". Nie ufa nikomu i nie interesuje go żadny projekt nawet taki, który odciąży go z wysokich kosztów funkcjonowania jego firmy.
Czy rzeczywiście jest juz tak źle?! Zniechęcenie, brak zaufania do polityków , brak nadziei zasłaniają nam oczy i zmuszają do tkwienia w stanie bezradności. Tak wcale być nie musi co pokazują liczne osoby zgłaszające się i angażujące swoje siły w naprawę naszego panstwa.
Polska Konstytucja daje nam możliwość wpływania na proces ustawodawczy i dzisiaj mamy szanse to wykorzystać. Możemy pokazać politykom, że jest recepta na obecny katastrofalny stan Polskiej gospodarki - jest szansa na zlikwidowanie bezrobocia, największej patologii obecnych czasów i rozpoczęciu reform liberalizujących Polską gospodarkę.
Apeluję do wszystkich zawiedzionych,nieufnych mocno sfrustrowanych na obecną rzeczywistość - Pokażmy na co nas stać, odezwijmy się donośnym głosem i pokażmy że mamy dość obecnego stylu uprawiania polityki. Nie jesteśmy maszynkami do głosowania. Chcemy uczciwie żyć i pracować a nie wymyślać kolejne sposoby na obejście kolejnego absurdalnego prawa jakie zaserwują nam politycy.
To nasze życie jest przedmiotem spekulacji polityki i nasze dobro powinno być celem samym w sobie to jak będziemy żyć dzisiaj odciśnie się piętnem na dalsze pokolenia .Jeżeli pozostawimy obraz dzisiejszej rzeczywistości w kompletnym nieładzie to juz "jutro" nie będzie nas stać na ubolewanie.
Spójrzmy na to przez chwilę z boku, z odrobiną refleksji. Czy pozwolimy, by obecna rzeczywistość wchłonęła nas w swój system czy resztką sił przeciwstawimy się jej i zawalczymy o lepszą przyszłość. Wbrew pozorom nie jest to takie trudne wystarczy wziąść długopis i podpisać się pod projektem ustawy, która rewolucyjnie zmienia zasady funkcjonowania polskiej gospodarki, dając jej impuls do wzrostu i zmniejszenia bezrobocia.
Tak naprawdę wystarczy odrobina wysiłku!
Apeluję do każdego któremu nie jest obojętne w jakim kraju będzie żył. Zjednoczmy się i wprowadźmy ustawę ekspertów z Centrum im. Adama Smitha do Sejmu. Wywrzyjmy presję na politykach, by uchwalili ją w nie zmienionym kształcie podpisując się pod jej projektem.
Wszelkie materiały na temat ustawy i ogólnopolskiej akcji znajdziecie Państwo na stronach internetowych. Tych którzy zdecydują się włączyć się do kampanii przeciwko bezrobociu bądź przekazać wypełniony formularz z podpisami proszę o pilny kontakt!
Nie marnujmy czasu na narzekanie, sami pokierujmy naszą przyszłością oraz kształtem i funkcjonowaniem naszego społeczeństwa!
Wydarzenia
Opinie (44)
-
2004-04-26 01:01
bor!?
trzecia warka leci...
a ja ciagle nie rozumiem dlaczego to krawczyka(ron) nie zaproszono?!- 0 0
-
2004-04-26 01:02
A ja widze pewna szanse dla nas w UE:
nasi (parlamantarzysci ) czytaj KOLESIE w Brukseli powinni dla swoich kolesi i rodziny w Polsce ukrasc ile sie da.
.
Wkrotce 17 mln USD Rywina to bedzie drobna aferka w porownaniu do szmalu, ktorzy nasi w Bruksli ukradna. Jeszcze zobaczycie...
.
Jezeli teraz "ginie" 3 mld USD rocznie w Brukseli, to wyobrazcie sobie naszych "specjalistow" MINISTROW i POSLOW.
.- 0 0
-
2004-04-26 01:07
vivat unia vivat król vivat wszystkie stany i vivat co piąty Polak
uther
krawczyk ma w sopocie przechlapane
wyobraź sobie, że cham w czasie próby kipował cygaro (a bu ha ha ha ha) na deskach SOPOCKIEJ OPERY LEŚNEJ
jak sie raz molo zatliło (dwa roki temu nazad) to JK osobiście rano w paltociku zarzuconym na belYzne przyleciał i doglądał gaszenia
drugiego nerona nam tu w sopocie nie trzeba:)- 0 0
-
2004-04-26 01:19
powaznie
to moze voiletta villas
ona chyba nie pali?!
moze jakas petycja obywatelska w tej spr do J(f)K- 0 0
-
2004-04-26 01:27
no ale czy ona jeszcze żyje??
poważnie:)- 0 0
-
2004-04-26 01:28
a VV w duecie z KK??
- 0 0
-
2004-04-26 01:30
hmm
zaskoczyes mnie?!
nie no chyba zyje... cos by pisali w gazecie
a ty sie ostatnio wysypiasz?! slyszalem ze ci pod nosem 3 pietro w mandarynie otowrzyli- 0 0
-
2004-04-26 01:47
:)
ja moge spać przy otwartym na monciak oknie:)
coś tam ostatnio piłowali wiercili a i wiara jakby później (6 rano) wychodzi
luzik:)
lubie jak sie ludzie dobrze bawią
i nie jestem taki czuły żeby zaraz rejwach albo raban robić
sam tu czasem hehehehe puszcze koncercik
zwłaszcza lubieM puszczać "wieża wolności wieża miłości" sztywnych pali- 0 0
-
2004-04-26 05:06
Odnosnie tego powyzej
"Bardzo prosimy o niepopełnianie rażących błędów ortograficznych"
To ja poprosze o nie publikowanie artykulow z literowkami w pierwszym zdaniu
"Już co piąty z nasz jest bez pracy!"- 0 0
-
2004-04-26 07:14
Szanowny Autorze
Piszesz nieprawdę: "Chciałbym wyrazić ogromny ból i niesmak jaki wywołuje we mnie brak jakiejkolwiek inicjatywy ze strony Polskiego społeczeństwa. Oprócz narzekania i ubolewania nad tym jak jest źle, przeciętny Polak nie jest w stanie wziąść się w garść".
Polak chce, tylko władza mu nie pozwala poprzez nękanie biurokracją itp. Wiele pomysłow jest torpedowanych np. przez Urząd Marszałkowski. Znam to z autopsji. A poza tym w języku polskim nie ma słowa "wziąść" - jest "wziąć".- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.