• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na lotnisku wojna pograniczników z pilotami

Mikołaj Chrzan
3 listopada 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Na gdańskim lotnisku trwa zimna wojna między pilotami a Strażą Graniczną. Tylko w Gdańsku załogi samolotów lecących np. z Warszawy przez Gdańsk do Frankfurtu muszą wysiąść z maszyny i przejść odprawę. - Zanim wrócą z terminalu do kabiny, mija sporo czasu, przez to dochodzi do opóźnień - mówi Leszek Chorzewski, rzecznik prasowy LOT

Według pilotów LOT najgorzej jest właśnie na lotnisku w Gdańsku.

Leszek Chorzewski, rzecznik prasowy LOT: - Piloci lecący np. na trasie Warszawa - Gdańsk - Frankfurt przechodzą kontrolę dokumentów w Warszawie. W Gdańsku to jednak nie wystarcza. Muszą wysiąść z maszyny, iść do terminalu, dokonać odprawy i ponownie zająć się przygotowaniem do kolejnego etapu lotu, które także wymaga od nich czasu.

Zimna wojna pomiędzy pilotami, a służbami granicznymi osiągnęła kulminację, gdy jedna z załóg LOT została oskarżona przez Straż Graniczną o nielegalne przekroczenie granicy. - Było to ok. dwóch miesięcy temu. Nasi piloci po prostu wyszli z terminalu złym wyjściem. Nie mieli żadnych złych intencji. Wiem, że sprawa trafiła do sądu, ale nie wiem, na jakim jest etapie - mówi nasz informator z LOT.

Komandor Marek Ilnicki, zastępca komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej, twierdzi, że nie słyszał wcześniej o problemach zgłaszanych przez pilotów. - Mogę zapewnić, że stosujemy się do przepisów obowiązującego prawa. Nie mam jednak informacji o tych konkretnych przypadkach. Jeśli pojawiają się takie sygnały, na pewno będę to gruntownie wyjaśniał - zapowiedział komandor Ilnicki.
Gazeta WyborczaMikołaj Chrzan

Opinie (38)

  • To do wszystkich diabłów jest ta unia czy nie>

    • 0 0

  • w d... sie poprzewracalo wojakom

    • 0 0

  • Polska to takie miejsce w Europie z pogranicza skansenu i zadu...ia

    problem tego kraju polega na tym że żyje tu 38 mln fachowców a każdy jest lepszy od poprzedniego bo widzi koniec swojego nosa

    wystarczy że jednemu debilowi nie chce się ruszyć swojej umundurowanej du...y do samolotu i cała podróż wydłuża się o kilka kwadransów no ale co za różnica skoro ON nie leci tym samolotem a INNI nie mogą mieć lepiej niż ON

    • 0 0

  • jaka wojna ? Kto strzela ?

    jeśli taki przepis jest to trzeba go egzekwować. Trudno - oby tak dalej w Gda ! Inna rzecz, ze przepis jest durny.

    • 0 0

  • Celnicy

    Kolejna grupa "swietych krow" w Rebiechowie to celnicy...Na zadnym
    innym lotnisku lotnisku (a na paru juz bylem) nie zauwazylem takiej zazwietosci i checi skasowania za cokolwiek...Stoja jak sepy, az im sie oczka swieca...

    • 0 0

  • czytać

    Obywatel komandor marek ilnicki ma w dupie rozgrywki liczy tylko swoje konto,latka do emerytury i ciepłą dobrze płatną posadkę.Reszta to mu wisi

    • 0 0

  • Straż graniczna, buuuuu !!!

    Kiedyś miałem wątpliwą przyjemność lecieć z terminalu w Gdańsku, do Frankfurtu, jakaś wielce ważna pani oficer straży granicznej wypytywała się, a po co, a dlaczego, a co tam będe robił. A ja się pytam: " Gówno ją obchodzi po co i dlaczego ?", komuna się skończyła (chyba ?), Straż graniczna jest od sprawdzenia czy nie jestem terrorystą i czy mam paszport, nawet nie powinno ich obchodzić, czy coś przemycam czy nie, bo to kompetencje urzędu celnego. Ale zawsze tacy niedowartościowani debile, chcą okazać swoją wyższość, nad "motłochem", a jak leci jakiś VIP to trzęsą portkami ze strachu, z****ńce.

    • 0 0

  • czytać

    Służbę w Straży Granicznej może pełnić osoba będąca obywatelem polskim:

    o nieposzlakowanej opinii,
    niekarana,
    korzystająca z pełni praw obywatelskich,
    posiadająca co najmniej średnie wykształcenie,
    posiadająca zdolność fizyczną i psychiczną do służby,
    gotowa podporządkować się szczególnej dyscyplinie,
    posiadająca uregulowany stosunek do służby wojskowej,
    która podda się procedurze kwalifikacyjnej i zda egzamin w jednym z Ośrodków Szkolenia SG.

    • 0 0

  • Pracowalem na gdanskim lotnisku...

    Pracowalem na gdanskim lotnisku w jednym z bior podrozy i codziennie przyjezdzajac na lotnisko najwiekszym horrorm byla straz graniczna z durna kontrola glupich identyfikatorow przrpustek po pol roku pracy wszyscy straznicy mnie znali ale dzien w dzien przychodzili sprawdzac date waznosci identyfikatora ktora wynosi rok czasu! To co dzieje sie na lotnisku imienia szanownego pana Lecha Walesy to jedna wielka paranoja!

    • 0 0

  • Lotnisko przez małe "l"

    Właśnie miałem opstatnio taka przypadlosc, ze opoznieono lot do Frankfurtu przez takie idiotyczne zachowanie słuzb. Ledwo co zdazylem na anstpeny samolot, a wszyscy mieli w dupie ze moge sie spoznic na kolejny lot...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane