- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (99 opinii)
- 2 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (288 opinii)
- 3 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (135 opinii)
- 4 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (65 opinii)
- 5 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (46 opinii)
- 6 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (135 opinii)
"Na ogrzewaniu mieszkania trudno jest oszczędzić"
Nie milkną echa naszego tekstu o finansowej karze dla mieszkanki Gdyni, która - zdaniem spółdzielni mieszkaniowej - wydała zbyt mało na ogrzewanie mieszkania. Piszą do nas kolejne osoby, które poddają w wątpliwość sens oszczędzania na ogrzewaniu.
Historię pani Aleksandry, gdynianki, która musi dopłacić do rachunku za ciepło, ponieważ za bardzo oszczędzała na ogrzewaniu, opisaliśmy w czwartek, 6 października. Podchwyciły ją media ogólnopolskie, m.in. dziennik Rzeczpospolita oraz portal ekonomiczny Money.pl.
![Dostała karę, bo oszczędzała na ogrzewaniu mieszkania](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3282/150x100/3282804__c_545_270_2395_1730__kr.webp)
Do naszej redakcji doszło kilka kolejnych zgłoszeń od mieszkańców, który mają taki sam problem jak pani Aleksandra.
Jestem w podobnej sytuacji, co bohaterka artykułu. Moja kawalerka ma 30 m kw. i należy do zasobów Spółdzielni Mieszkaniowej Bałtyk w Gdyni. W zeszłym sezonie grzewczym wyjechałam na dwa miesiące, po czym wróciłam.
Potem znów wyjechałam na święta.
Termostat w kuchni mam zawsze wyłączony - tam nigdy nie ogrzewam, bo nie ma takiej potrzeby. Wiem, że niektórzy sąsiedzi zdemontowali sobie nawet kaloryfery w kuchni.
Termostat w pokoju mam natomiast ustawiony standardowo na "2", a okna na czas wyjazdu były oczywiście pozamykane.
Warto dodać, że z jednej strony sąsiaduję z mieszkaniem od lat pustym, więc z tej strony nikt mnie nie "dogrzewa". Z drugiej strony mieszkanie jest zajęte. Pode mną natomiast jest pusta kawalerka. Do tego moja kawalerka wystaje z bryły bloku, więc dodatkowo ochładza się.
Ryczałt za oszczędzanie na ogrzewaniu
Mimo tych wszystkich faktów temperatura w mieszkaniu nigdy nie spadła poniżej 18 stopni Celsjusza. Ale zgodnie z regulaminem spółdzielni właśnie zapłaciłam "ryczałt", prawie 100 zł, z powodu zbyt niskiego zużycia ciepła. Taka sytuacja przytrafiła mi się już w sezonie 2018/2019.
Nie mam więc ochoty oszczędzać. Bo nie mam po co. Zalecenia pani minister Moskwy w zakresie obniżenia temperatury w mieszkaniu w bloku nie sprawdzą się, bo nie zapłacimy mniejszego rachunku nawet wtedy, gdy będziemy marznąć.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (264) 7 zablokowanych
-
2022-10-10 14:50
polska to nie jest normalny kraj więc nic mnie nie dziwi
umierać za to nie będę
- 2 4
-
2022-10-10 15:20
Na Zaspie 17oC na zewnątrz, a na klatkach grzeją znowu na maksa
Kiedy na Zaspie Młyńcu zlikwidujecie te kaloryfery na klatce, to tylko koszt i tak każdy po klatce idzie ciepło ubrany, przez to zamawiacie za dużo ciepła, nikomu nie potrzebnego!
- 7 1
-
2022-10-10 16:12
Sama idea podzielnikow ciepla jest chora (1)
Ciepło jest dostarczane do budynku jako całości i w podobny sposób powinno być rozliczane. Ilość Energi zużyta podzielona na metry kwadratowe.inaczej zawsze znajdą się cwaniaczki
- 5 6
-
2022-10-10 20:33
nie znasz się. podzielniki zachęcają do oszczędzania
Chory to jest twój pomysł w postaci ryczałtu. bo ten co oszczędnie gospodaruje finansuje resztę w znacznym stopniu.
Przy podzielnikach będzie miał sporo niższe rachunki.
Co oczywiście wcale nie oznacza że jak zakręci wszystko to nic nie będzie płacił jak tu się większości wydaje.- 2 1
-
2022-10-10 16:22
Najlepiej niech sąsiedzi nas grzeją
Przykręcać przykręcać przykręcać i oszukiwać
- 5 2
-
2022-10-10 16:28
Powiem tak
Mam w mieszkaniu 25 stopni i zakrecone kaloryfery i nie wierzę że mnie grzeją sąsiedzi bo w ich mieszkaniach musiało by być plus 50
- 3 3
-
2022-10-10 16:48
Ja to mam szczęście !!!! Nie mam sąsiadów!!!! W takim roszczeniowym społeczeństwie to jakbym milion w totka wygrał . Dokarmiać ich muszę bo nie mam wyjścia taki rząd co moje pieniądze rozdaje ale przynajmniej i dogrzewać ich nie muszę i mogę w swoim domu choćby 17 stopni mieć i nikomu nic do tego.
- 1 1
-
2022-10-10 17:05
A ci co mieszkają na parterze nad nieogrzewanymi piwnicami , do kogo oni mają się zgłosić po dopłatę , ich nikt nie dogrzewa z dołu oni tych na pierwszym piętrze dogrzewają . A może cały pion powinien się zrzucić na dopłatę tych z parteru. No zaproponujcie coś ci z górnych pięter.
- 9 1
-
2022-10-10 17:15
(2)
Wszystkim, którzy twierdzą, że nie muszą mieć odkręconych kaloryferów, żeby mieć 21-22 stopnie w domu, że to nie sąsiedzi ich ogrzewają i oczekują zwrotu... to na potwierdzenie swojej tezy niech wynajmą od października do kwietnia dom i sobie zakręcą kaloryfery. Powodzenia.
- 5 2
-
2022-10-10 19:21
Chyba nie rozumiesz problemu?! (1)
Odkręcę sobie wtedy, kiedy będzie mi zimno i zapłacę za to co zużyłem a nie za puste grzanie. Była akcja docieplania tarych budynków, za co mieszkańcy takowych zapłacili ogromne pieniądze z funduszu remontowego a nowe budynki budowane są według innych standardów i z innych materiałów. Jestem zimnolubny i mieszkam w bloku ale nie zamierzam płacić za fanaberie spółdzielni i nie zamierzam obniżać komfortu swojego życia gorącym pomieszczeniem! Ciągi grzewcze wystarczająco dogrzewają blok mieszkalny!
- 1 4
-
2022-10-10 20:39
nie wygłupiaj się.
jak chce stary budynek od dołu ocieplić?
Budynek jest jeden wspólny i ciepło w nim też. mieszkania nie są od siebie "cieplnie odizolowane". Nie ma znaczenia czy budynek jest nowy czy stary.
Jak grzejesz mocniej od innych to podzielniki to wykażą i dostaniesz wyższe rachunki od innych. To jest wbrew pozorom uczciwe.
dla samolubów są jednak domki. postaw sobie taki zakręć wszystko i sobie żyj.- 2 0
-
2022-10-10 17:21
Wszędzie wałki , ogrzewam gazem licznik gazu mam wyskalowany w m3 a rachunki za gaz dostaje za zużyte kWh . Podobno to jest przeliczane jakimiś wskaźnikami kaloryczności ( współczynnik konwersji cokolwiek to znaczy ) , kto to przelicza , jak przelicza kiedy jednego dnia gaz normalny innego dnia czerwony i gotuje się długo . Nie mam żadnej kontroli nad tymi wyliczeniami.
- 4 1
-
2022-10-10 17:28
A skąd wy wiecie kiedy sąsiedzi mają zakręcone a kiedy odkręcone kaloryfery ?! Żadnych wścibskich sąsiadów nie wpuszczam do swojego mieszkania. Paskudny naród !
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.