• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na plaży fajnie jest, nawet jak czasami coś nam przeszkadza

Ewelina Oleksy
1 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rekordowa liczba turystów w Gdańsku w 2021 roku
Sezon na plażowanie w Trójmieście w pełni. Sezon na plażowanie w Trójmieście w pełni.

Na plaży fajnie jest - śpiewała w swoim hicie Majka Jeżowska i trudno się z nią nie zgodzić. Jednak patrząc na to z perspektywy mieszkańca Trójmiasta, znajdzie się też sporo rzeczy, które przed plażowaniem w sezonie letnim skutecznie odstraszają. Jednak czy słusznie? Sezon wakacyjny rządzi się przecież swoimi prawami, a na niedogodności zawsze można przymknąć oko.



Co najbardziej przeszkadza ci podczas plażowania?

Pozostając w klimatach wspomnianej Majki Jeżowskiej, "na plaży jest wesoło, bo można kopać dołek. I wszędzie dużo piasku i pisku oraz wrzasku."

Piski oraz wrzaski



No właśnie. Piski i wrzaski to pierwsza z rzeczy, która nie wszystkim na plaży może pasować. Z drugiej strony wiadomo przecież, że jak są dzieci i wakacje, a do tego zimna woda w Bałtyku, to są też i piski.

Denerwujące zapewne zwłaszcza dla tych, którzy dzieci nie mają i na plaży szukają ciszy i spokoju. Ale do przeżycia, jeśli przymknie się na to oko lub ucho - czyli np. podczas opalania włoży się na uszy słuchawki z ulubioną muzyką.

  • Gdy na plaży są dzieci, to w pakiecie także piski i krzyki. Denerwujące, ale do przeżycia. To w końcu wakacje.
  • Słuchawki na uszach - sposób na odcięcie się od tego, co słychać na plaży.

Nieśmiertelny "parawaning"



Parawany. Dla jednych synonim obciachu, dla innych symbol władzy nad plażowym terytorium. Faktem jest jednak, że latem trójmiejskie plaże to istny festiwal tzw. parawaningu.

Film z 18 lipca tego roku


Sama kilka razy się z tego śmiałam, ale po pierwsze: nikt do rozłożenia parawanu nas nie zmusza, po drugie - jak zauważył ostatnio mój kolega - ma to też wymiar praktyczny. Zwłaszcza gdy na plaży wieje, to taka osłona uchroni nas przed zasypaniem piaskiem.

Plaże w Trójmieście. Gdzie wybrać się nad wodę?



Muzyka z głośnika



Tu zdania czy muzyka z głośnika na plaży przeszkadza czy nie, są mocno podzielone. Jednych to denerwuje, innym umila czas i tworzy atmosferę imprezy. W wystawianiu głośników i tym samym zmuszaniu wszystkich wokół do słuchania swojej muzyki przoduje zwłaszcza młodzież. Pod filmem o plażowiczach z wielkim głośnikiem w Sopocie zamieszczono blisko 300 opinii. Wśród nich były też takie, że "niech się młodzież bawi". Każdy przecież był kiedyś młody, a młodość rządzi się swoimi prawami.

Film z czerwca tego roku z Sopotu


Paragony grozy? Można wybrać inne miejsce



Media regularnie obiegają zdjęcia tzw. paragonów grozy z przyplażowych barów. To prawda, że ceny w niektórych miejscach potrafią być kosmiczne, ale przecież często te pretensje bywają na wyrost.

Większość restauracji nie ukrywa cen potraw, więc klient wie, na co się decyduje. I nie ma przymusu, by zamówić jedzenie czy picie w tym miejscu.

Czytaj więcej:

Sezon na "paragony grozy". Ale nie wszystko jest na każdą kieszeń



Ceny z kosmosu? Znajdź inne miejsce na twoją kieszeń. Ceny z kosmosu? Znajdź inne miejsce na twoją kieszeń.

Śmiecenie, "bo kosze pełne albo za daleko"



Na koniec jeszcze coś na co oka przymknąć się nie da i dla czego żadnego usprawiedliwienia nie ma - śmiecenie z premedytacją. Śmietników na trójmiejskich plażach jest sporo, bo w sumie ok. 1500 sztuk. Oczywiście, zdarza się, że kosze są przepełnione, ale nawet to nie jest argumentem i usprawiedliwieniem, by swoje śmieci wyrzucić obok lub zostawić na piasku.

Zasada jest prosta i jedna: przyniosłeś ciężkie pełne (butelki, opakowania), zabierz ze sobą lżejsze puste i wyrzuć do najbliższego kosza.

Przepełniony śmietnik na plaży nie jest usprawiedliwieniem dla zostawiania odpadów na piasku. Przepełniony śmietnik na plaży nie jest usprawiedliwieniem dla zostawiania odpadów na piasku.
Być może problem z plażowymi śmieciarzami zmniejszy się, gdy wejdzie w życie projekt, by za śmiecenie w miejscach publicznych można było karać mandatem w wysokości 5 tys. zł. Żadne mandaty jednak nie pomogą, jeśli nie zmieni się mentalność tych, którzy w śmieceniu nie widzą niczego złego.

Opinie (176) ponad 10 zablokowanych

  • Pierwsza zasada - omijać plaże w sezonie (3)

    Kolejne zasady - nie wchodzić do bałtyckiego szamba, nie kupować nic w budach i barach, w tym jedzenia i bzdurnych "pamiątek" czy zabawek, zabierać parawany, które prostactwo rozbija rano, idzie na sniadanie i wraca na plażing. Zgłaszać na policję i SM źle zaparkowane samochody lub brać sprawy w swoje ręce.

    • 64 4

    • nie omijac tylko przespacerować 10 minut dalej w miejsce gdzie jest luźno bo większosci nie chce się chodzić na piechotę

      oczywiście pomijając trójmiasto do Nowego Portu do Gdyni bo tu wszędzie pełno.
      Ale w mniejszych miejscowościach wystarczy odejść kilkaset metrów od głównej plaży żeby znależć spokojniejsze miejsce

      • 2 1

    • Co to da. Ty swiadomie nie kupisz, przyjezdny motloch wezmie jak leci.

      • 1 0

    • Te bary to faktycznie masakra, można zapaść na różne choroby po spożyciu.

      • 0 0

  • (3)

    Na plaży jest super, poza sezonem gdy nie ma przyjezdnych. Wtedy wszystko jest super.

    • 139 5

    • Poza sezonem tubylcy puszczają swoje kundle luzem (1)

      To tez bardzo irytuje

      • 13 30

      • Żeby tylko tubylcy...

        • 6 0

    • Ja też na narty w góry jadę poza sezonem, w lato.

      • 4 1

  • Najbardziej mi przeszkadzają budy z alkoholem, które dostają (3)

    pozwolenie na zajmowanie plaży. Ten rak niestety postępuje coraz bardziej pod różnymi fałszywymi etykietami.

    • 39 4

    • Patologia ustawodawcy

      Żeby napić się piwka/wina na plaży trzeba siedzieć przy stoliku, bo już za płotkiem to nielegalne.

      • 2 0

    • Moloteka i LaPlaya są OK. (1)

      • 0 0

      • Zatoka Sztuki tez.

        Mlode winko i nie tylko.

        • 0 0

  • Pijane matki i bezwstydni kochankowie. Przebili nawet słynne parawany !!Turystyka polska to dzicz!!

    To jak nalot stonki niszczącej do trójmiast ,dodatkowo poznać można ich na hulajnogach i rowerach zachowują się na nich jak szaleńcy .Widziałem jak wszyscy czekali na zielone ale oni wpakowali się na czerwonym pod auta i jeszcze mieli pretensje a potem się śmiali jacy to bohaterowie .

    • 37 5

  • nie wiem, naprawdę nie wiem (3)

    jak można relaksować się w takich warunkach.

    • 88 3

    • (1)

      Jeśli chce się zrelaksować, to nie wybieram się na zapełnioną miejską plażę w upalny weekend. Gdy chce na urlopie odpocząć to też nie wybieram miejsc do których udaje się mnóstwo osób. Taki sposób myślenia zaoszczędza bardzo wiele niemiłych sytuacji i pozwoli naprawdę odpocząć. Tak samo z Jarmarkiem wszyscy lgną do niego jak przysłowiowe muchy, by następnie narzekać, że tłok, tandeta i w zasadzie od wielu lat to samo.

      • 20 4

      • Według Ciebie standardy powinna wyznaczać patologia

        A szczególnie patologiczne przeszkadzanie innym za wszelką cenę, bo chamstwo i brak kultury osobistej to coś normalnego, nie? To taki argument jak to, że jak chcesz spokoju to wyjedź na wieś, ale miejsca publiczne powinny być zorganizowane tak, aby grupy społeczne sobie nie przeszkadzały.

        • 7 1

    • Tylko poza sezonem :)

      • 3 0

  • brak podstawowej odpowiedzi w sondażu : nie chodzę na plażę

    • 28 6

  • (3)

    Do plaży mam 300 metrów ale od kilku lat nie bywam na niej w czasie wakacji. Nie, nie mogę przymknąć oka na parawany, bo leżąc na piachu lubię widzieć morze a nie parawany. Nie, nie będę plażować w słuchawkach i nie będę wdychać dymu papierosowego. Autorce zazdroszczę wysokiego poziomu tolerancji na raka chamstwa.

    • 56 5

    • Taka tolerancja jest szkodliwa, to wstylu Polacy nic sie nies tało!Brak reakcji na chamstwo powoduje ze sie one rozrasta.

      • 12 0

    • Opinia wyróżniona

      Mieszkam około 1km

      Od dzikiej plaży w Gdyni. W sezonie jest tam sporo osób, ale i tak mniej niż na miejskiej. Jest ok, od czasu do czasu przejadę się tam rowerem, ale tylko sporadycznie.

      • 9 0

    • Mam do plazy 500m i rowniez od wielu lat nie bywam na niej. Wole co roku wyjezdzac nad niemiecka plaze gdzie panuje bloga cisza, spokoj, jest czysto i kulturalnie. Nie ma parawanow, bud z piwem, glosnej muzyki, dymu papierosowego, smieci i brudu. Nie ma rowniez psow na plazy, jedynie w jednym wyznaczonym miejscu (bardzo oddalonym) mozna przyjsc z psem. Tam odpoczywam. Parking przy samej plazy kosztuje 4 euro na caly dzien, a sanitariaty sa ogolnodostepne i darmowe. Dronow rowniez tam nie ma , jest zakaz. Takie Przepisy.

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Plaża jestncuuudna (2)

    Ale od maja do czerwca i we wrześniu. Najpóźniej na plażę szedłem 10 października :) Oczywiście polecam Wyspę Sobieszewską, Stogi, Rewe, Jurate :)

    • 49 9

    • Nie polecaj!!!! Bo więcej ludzi będzie tam jeździć:)

      • 14 0

    • Z jakiego powodu plaża jesienią i zimą nie jest cudna ???

      • 2 1

  • Najgorsze zło

    Najgorsze są wstrętne drony brzęczące nad uchem!

    • 22 2

  • Mielno w sezonie (2)

    Przyznam się bez bicia, że 100lat temu wyjechałam z chłopakiem (z interioru) do Mielna. Na urlop. W wakacje. Tragedia. Kupa ludzi, hałas, ręcznik obok ręcznika, muzyka z magnetofonów, typowy nadmorski folklor. Wróciłam stamtąd zastanawiając się, czemu właściwie nie wypoczęlam? Mam na myśli psychicznie, czemu nie udało się odpocząć w tej nieskończonej rzecze ludzi, imprezach pod namiotami, z świstakami sprzedawanymi na straganach? Ok, już wiem;) teraz na urlop jeżdżę do dzikiej głuszy. Cisza. Spokój. Sporadycznie jakiś człowiek. Bardzo miło, ale to moja opinia. Nad morze i nasze plaże nie chodzę w sezonie.

    • 35 0

    • (1)

      Niestety, nasze władze i lokalne i centralne bardzo się przyczyniły do stworzenia u nas Mielna bis. Więcej bud na plaży, więcej tzw imprezowni, więcej zasiłków dla patoli!

      • 12 1

      • Zasiłki przede wszystkim

        Teraz całe to tałatajstwo jeździ na wakacje, do nas albo w góry albo na Mazury. Nie mam nic przeciw temu, żeby ludzi było stać na wakacje ale jeśli nie stać i h na podstawową kulturę bycia to niech się kiszą w tych swoich śmiesznych lokalach gdzieś tam w Polsce.

        • 13 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane