- 1 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (181 opinii)
- 2 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (56 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (68 opinii)
- 4 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (60 opinii)
- 5 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (70 opinii)
- 6 Jest nowy szef Eko Doliny. Będzie lepiej? (71 opinii)
Na południu popada, ale nie musimy się bać powodzi
Kilka dni temu synoptycy alarmowali, że na południu Polski możliwe są silne opady. W czwartek już wprowadzono tam najwyższy - trzeci - stan alarmowy. Czy powinniśmy obawiać się powodzi, jaka nawiedziła Trójmiasto cztery lata temu?
Zobacz, jak wyglądały podtopienia w Przegalinie w 2010 r.
Jednak już od rana intensywne deszcze na południu Polski spowodowały, że zdecydowano się na wprowadzenie najwyższego stopnia zagrożenia.
- Na południu już obowiązuje trzeci (zwany też czerwonym - przyp. red.) najwyższy stopień zagrożenia, czyli że już dochodzi do pierwszych podtopień - mówi Marcin Czeczatka, synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Gdyni. - Tam sprawę traktujemy bardzo poważnie. Jak na razie nie grozi to powtórką z powodzi z maja 2010 r. Sytuacja jest jednak dynamiczna.
Według prognozy dla południowej części kraju, której trafność centralna IMGW ocenia na 90 proc., w ciągu 12 godzin spaść ma 40 litrów deszczu na m kw., co daje 160 litrów w ciągu 48 godzin. To prawie tyle, ile w maju feralnego 2010 roku.
Ile fala powodziowa ma czasu zanim ostatecznie spłynie do Trójmiasta?
- Minie co najmniej kilka dni - dodaje Czeczatka. - Na pewno stan wody na Wiśle będzie mocno podwyższony, ale w tej chwili nie ma mowy o zagrożeniu. Sytuacja jest monitorowana na bieżąco. Jak fala powodziowa będzie szła Wisłą, to uruchomiony zostanie stały dyżur hydrologów. Na razie jednak nie ma takiej potrzeby.
O kontroli zapewniają też władze Trójmiasta.
- W związku z prognozowanymi intensywnymi opadami deszczu w południowej Polsce trwa intensywny monitoring sytuacji hydrologicznej w województwach. Również wojewoda pomorski na bieżąco informowany jest o stanach wód w Bałtyku i rzekach województwa pomorskiego oraz o stanie wałów i obiektów przeciwpowodziowych - mówi Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody pomorskiego.
I dodaje. - Z informacji, jakie otrzymał wojewoda wynika, że wszelkie uszkodzenia powstałe podczas poprzednich powodzi zostały całkowicie usunięte. Stan techniczny obiektów przeciwpowodziowych jest dobry i gwarantuje ich prawidłową pracę - dodaje rzecznik. - Wały przeciwpowodziowe są na bieżąco monitorowane przez strażników wałowych. Według danych, przekazanych przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej, na rzece Wiśle aktualnie obserwowane są stany średnie. Stany pozostałych rzek regionu są w strefie stanów średnich i niskich.
Jaka czeka nas zatem prognoza na najbliższe dni? - Możemy się spodziewać przelotnych opadów w nocy z piątku na sobotę. W niedzielę - burz. Opady jednak nie będą intensywne - poniżej 10 mm na dobę - co nie stanowi zagrożenia - dodaje synoptyk. - Weekend jednak zapowiada się brzydki, choć ciepły - temperatury w dzień będą oscylować w okolicy 15 stopni Celsjusza.
Ocieplenie (ok. 20 stopni Celsjusza) ma przyjść dopiero w poniedziałek i... utrzymać się przez jeden dzień. Od środy synoptycy znów zapowiadają burze i intensywne opady.
Miejsca
Opinie (84) ponad 10 zablokowanych
-
2014-05-16 12:30
a ja tam wbijam w to,mieszkam na gorze najwyzej przy mega tsunami bede mial plaze po wyjsciu z domu.
- 2 1
-
2014-05-16 13:01
W Gdyni rzeka Kacza może wylać !
- 5 0
-
2014-05-16 13:07
kielbasa wyborcza
nie mozna byc sciera wladzy nawet za cene etetu
- 1 0
-
2014-05-16 14:05
Ja was nuczę chodzić po wodzie.
- 1 3
-
2014-05-16 19:06
gdzie...
I gdzie teraz ten, który tu na forum przy każdej okazji obraża i bluzga wiecznie na strażaków. Może dźwiga teraz wory na wałach...
- 1 1
-
2014-05-16 21:27
Ankieta
z czego to wynika, że zazwyczaj na trojmiasto.pl nie ma takiej opcji na którą można by oddać kropę?
"wierzę, że....." naprawi się w nabliższym czasie poziom dziennikarstwa na tym portalu
...nie wierzę hehe- 2 0
-
2014-05-17 01:45
wielcy znachorzy
niech miasto przepcha w końcu studzienki, bo petów i liści więcej w nich niż w lesie. Później wielkie zdziwienie ze wybija woda i zalewa miasto i urzędy
- 4 0
-
2014-05-17 02:32
jak na pomorzu nie pada to nic nam nie grozi...... (1)
Zapomnieli napisać że jak coś wpływa to i musi wypłynąć. Na południu kraju pada i spływa to do rzek. Gdzie rzeki maja koniec "drogi" ? Czy na północy kraju musi padać aby rzeki wystąpiły? ...................
- 3 0
-
2014-05-17 11:27
Widzę,że na forum każdy jest inżynierem hydrologii ;)
Z dyplomem uzyskanym na Akademii Chłopskiego Rozumu...
- 0 0
-
2014-05-17 11:31
Nie? A cofki z zatoki ? Parę lat temu Orunię i nie tylko krasnoludki zalały ? A co z Żuławami ? Naprawdę nie grożą nam powodzie ? Już nie wspominam o tzw. efekcie cieplarnianym i podniesieniem się poziomu mórz !!!
- 0 0
-
2014-05-17 16:23
w budżecie miasta gdańska nie uchwalono środków na usuwanie skutków powodzi
dlatego powódź nie ma prawa wystąpić
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.