• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na razie bez upałów, ale idzie ocieplenie

Patryk Szczerba
29 lipca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Dni plażowych było do tej pory niewiele. Ale w sierpniu może się to zmienić. Dni plażowych było do tej pory niewiele. Ale w sierpniu może się to zmienić.

Meteorolodzy nie odnotowali w tym roku w Trójmieście ani jednego upalnego dnia z temperaturą ponad 30 stopni. Cieplej niż w czerwcu i lipcu było w drugiej połowie maja. Na szczęście, według najnowszych prognoz, ciepłe powietrze nad morze dotrze w najbliższych dniach.



Czy tęsknisz za upalną pogodą?

Jak na razie pogoda podczas tegorocznego lata nas nie rozpieszcza. Ani czerwiec, ani też lipiec nie przyniosły upalnych dni, tak jak to bywało w poprzednich latach. Co prawda nie byliśmy świadkami większej liczby burz czy nawałnic, ale opady deszczu w pierwszej dekadzie lipcaostatnich dniach spowodowały w Trójmieście sporo szkód i zniszczeń.

Cieplej w maju niż teraz

Zawiedzione mogą czuć się osoby, które pamiętają zwłaszcza 2015 rok. Upał z temperaturą ponad 30 potrafił się utrzymywać bez przerwy przez prawie 2 tygodnie. Zwłaszcza początek sierpnia był gorącym okresem. Na tyle, że ostrzegaliśmy przed ryzykiem udarów i co kilka dni informowaliśmy o tym, że w zatoce pojawiły się sinice, których w tym roku jeszcze nie było.

Niektórzy wskazują, że norma upałów została wyczerpana na kilka lat i taki rok może się długo nie powtórzyć. Mało kto sądził jednak, że temperatury w Trójmieście w maju będą wyższe od czerwcowych i lipcowych. A tak stało się w tym roku.

Pierwszy upał pojawił się już 29 maja. Wtedy to w Słubicach, przy granicy z Niemcami, termometry pokazały 30,6 stopnia. Wydawało się, że czeka nas gorące lato. Tego samego dnia 30,2 stopnia zmierzono w Świnoujściu. Obecnie okazuje się, że było to jedyne miejsce nad Bałtykiem, gdzie zanotowano od stycznia do 25 lipca temperaturę ponad 30 stopni.

Naukowcy: to nie koniec globalnego ocieplenia

W Trójmieście o takich utrzymujących się przez kilka dni temperaturach możemy pomarzyć. Słupki rtęci doszły w tym roku maksymalnie do 29 stopni. Nie zanotowano jeszcze żadnego upalnego dnia.

U niektórych pogodowe zawirowania zaczęły nastręczać wątpliwości na temat zmian klimatycznych.

- To, że nie było gorących dni, nie oznacza - jak mówią niektórzy - że mamy koniec globalnego ocieplenia. Anomalie pogodowe zdarzają się, a zmiany trzeba rozpatrywać na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Pamiętajmy, że nasza strefa jest pod wpływem Atlantyku, nadciągają masy powietrza z kierunków podzwrotnikowych, ale także z Islandii, skąd nadciąga zimne powietrze. Być może takie gorące dni jeszcze tego lata nadejdą - opowiada Mirosław Miętus, klimatolog z Uniwersytetu Gdańskiego.
Takie wnioski można wysnuć, patrząc na uśrednioną tabelę wyników pomiarów temperatury z lat 1970-2011. Według niej na każdy rok przypadają w Trójmieście trzy dni z temperaturą co najmniej 30 stopni.

Meteorolodzy: będzie upalnie i gorąco

I choć na dane statystyczne w takich sytuacjach warto patrzeć z dystansem, to nadzieję na przełom niosą prognozy meteorologów.

Według nich gorące powietrze dotrze do Polski znad północnej Afryki na początku sierpnia. Jeśli prognozy się sprawdzą, to termometry pokażą nawet powyżej 35 stopni i to na większym obszarze Polski. W Trójmieście temperatury dochodzić mają - w najcieplejszych momentach dnia - nawet do do 30 stopni.

Tak intensywne i długotrwałe opady deszczu jak w ostatnich dniach nie powinny już nastąpić. Gorące dni oznaczają jednak możliwość wystąpienia burz, więc wypoczywający nad morzem i mieszkańcy Trójmiasta powinni uważać na gwałtowne zjawiska pogodowe.

Przypomnijmy przy okazji, że rekordową temperaturę ponad 40 stopni w naszym kraju po raz pierwszy odnotowano 29 lipca 1921 r. w Prószkowie koło Opola, gdzie słupek rtęci pokazał 40,2 stopnia Celsjusza.

Ogromna fala upałów nawiedziła Polskę w lipcu dużo później, bo w 1994 roku. Dokładnie 30 lipca w Słubicach odnotowano 39,5 stopnia, a niewiele chłodniej było w innych miastach naszego kraju.
Sprawdź aktualną prognozę pogody

Opinie (122) 4 zablokowane

  • Co to znowu za "SŁUPKI RTĘCI"??? Co za nieuk to napisał?

    Rtęciowe termometry:
    1.) Nie nadają się do pomiarów meteorologicznych i nie są do takich celów używane.
    2.) W UE są już chyba wycofane z powszechnego użytku?

    • 2 0

  • Własnie wróciłem z żoną z Chorwacji, z Alp francuskich, włoskich, szwajcarskich i austriackich

    Taka objazdówka. Pogodę mieliśmy przez 3 tygodnie doskonałą. Koszt 15 000 zł. Hotele w Alpach drogie, przynajmniej 140-200 EUR za noc w 3-4 gwiazdkowym hotelu, ale widoki na 4-tysięczniki doskonałe. Już możecie minusować.

    • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane