• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nadzieja w "elektronicznym okienku"

marella
16 września 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Nie będzie już konieczności biegania z każdym kwitkiem do urzędu. Nie będzie już sfrustrowanych petentów, biegających po całym budynku urzędu, zawracających urzędnikom głowę podczas szukania odpowiedniego biura. Wiele rzeczy można będzie załatwić nie ruszając się z domu. Być może niedługo będzie można przez internet nawet płacić podatki.
Sprawnie działające urzędy, dostęp do większości usług administracyjnych on-line, elektroniczna archiwizacja i przekaz danych. Wszystko po to, by ułatwić obsługę obywateli.

O konieczności usprawnienia administracji publicznej w Polsce, również w celu dostosowania jej do norm Unii Europejskiej, dyskutowano podczas konferencji "Przyjazny urząd", która odbyła się 11 września w Gdyni w hotelu Nadmorski. Konferencja poświęcona była wprowadzaniu nowoczesnych systemów informacyjnych we wszystkich urzędach użyteczności publicznej w Polsce w ramach strategii e-Polska. Cały program, przebiegający etapami, ma zostać zakończony w czerwcu 2006.

W spotkaniu uczestniczyły osoby decydujące o jakości pracy naszych urzędów, czyli liderzy samorządów lokalnych województwa pomorskiego. Również oni zainteresowani są tym, by ich praca przebiegała lepiej i była pozytywnie postrzegana.

- Przyjazny urząd funkcjonuje bezproblemowo i bezstresowo, w nim obywatel czuje komfort w załatwianiu swoich spraw- powiedział Maciej Szpringier, prezes stowarzyszenia "Przyjazne Pomorze", organizatora konferencji. W naszych urzędach jest wprawdzie miła obsługa, ale załatwianie większości spraw trwa zbyt długo.

Nie chodzi więc tylko o to, by urzędnicy stali się milsi wobec petentów. Istotną sprawą jest ułatwienie ścieżki formalnej. Dziś urzędy obłożone są ręcznymi pracami. Najprostsze wnioski przemieszczane są z jednego w inne miejsce. To wszystko opóźnia ich załatwianie. Często zdarza się też, że jakieś dokumenty przy tym giną. O wiele łatwiej i szybciej było by dostarczyć wszystkie papiery jednemu urzędnikowi. Jest to tzw. "idea jednego okienka", w którym wszystko można załatwić. Nowoczesne systemy informatyczne usprawniły już pracę instytucji użyteczności publicznej w Stanach Zjednoczonych i w krajach Unii Europejskiej. W Polsce są one wdrażane od 2001 roku. Dzięki tym usprawnieniom każdy petent będzie mógł stale kontrolować pracę urzędów i sprawdzać na jakim etapie znajduje się jego sprawa. Będzie mógł sprawdzić kiedy może oczekiwać zakończenia danego procesu administracyjnego. Elektroniczne katalogowanie danych, odpowiednio zabezpieczonych, ułatwi nam życie. Większość istotnych spraw sfinalizujemy drogą elektroniczną - czy to złożenie wniosku o nowy dowód osobisty, czy o zakup gruntu.

- W Urzędzie Miejskim w Gdańsku elektroniczny obieg spraw i dokumentów funkcjonuje od 1995 roku - poinformowała "Głos" Joanna Narkiewicz z Referatu Informatyki w Urzędzie Miasta Gdańsk. Obieg ten jest jednym z istotnych modułów w komputerowym Systemie Wspomagania Zarządzania Miastem "Ratusz". Aktualnie system obiegu spraw i dokumentów jest integrowany z programem Aris (zarządzanie efektywnością urzędów, wskaźnikami i procesami). Program ten gromadzi informacje o procedurach ISO, które funkcjonują w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. Pełne wdrożenie obu systemów jest elementem zarządzania jakością i procesami w urzędzie.

- Przedstawione podczas konferencji oferty wydają się atrakcyjne i całą konferencję uważamy za interesującą - oceniły po spotkaniu pracownice Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego z biura dyrektora generalnego. Obecność sporej części przedstawicieli władz lokalnych świadczy o zainteresowaniu zagadnieniem. Jednak by podjąć wiążące decyzje potrzeba więcej informacji, przede wszystkim dotyczących kosztów. Takie informacje będą udostępnione w najbliższym czasie podczas spotkania liderów samorządów lokalnych w Urzędzie Marszałkowskim.

Również organizatorzy, stowarzyszenie "Przyjazne Pomorze", powstałe w maju 2003, wyrazili zadowolenie z przebiegu spotkania:

- To nasz pierwszy poważny projekt. Bardzo pozytywnie oceniamy jego realizację - oceniła Magdalena Masny, rzecznik prasowy stowarzyszenia(większości Polaków znana jako sympatyczna pani Magda odwracająca literki w teleturnieju "Koło fortuny").
Głos Wybrzeżamarella

Opinie (26)

  • Drżyjcie urzędnicy i urzędbiczki

    nadchodzi konkurencja-wirtualna hehehhe.

    • 0 0

  • "W Urzędzie Miejskim w Gdańsku elektroniczny obieg spraw i dokumentów funkcjonuje od 1995 roku" - ostatnio miałam wiele problemów przy załatwianiu formalności, ponieważ elektroniczny obieg spraw i dokumentów polegał na tym, że pani zadzwoniła do innego wydziału Urzędu Miasta i spytała się, czy mają taki a taki dokument, wydział powiedział, że nie, na co uzyskałam informację, że nie mogę być obsłużona, bo nie ma dokumentu (który wcześniej osobiście dostarczyłam). To ten przepływ dokumentów między wydziałami. Lepiej osobiście biegać po pokojach z wszystkimi papierami w zębach.

    • 0 0

  • miało być: URZĘDNICZKI
    sorry

    • 0 0

  • "Nie chodzi więc tylko o to, by urzędnicy stali się milsi wobec petentów"
    bo niby dlaczego mieli by być mili dla kogoś kto im nachalnie przeszkadza w pracy...?

    • 0 0

  • Nie ma co sie cieszyć i tak znajdą sposób, żeby nas wykończyć (mówię o US)

    • 0 0

  • ciekawe, kto zajmnie się oprogramowaniem, hihi
    prokom???
    już ja widzę te awarie sieci itp...
    przypadkiem formatowane dyski z setkami dokumentów
    pomysł jest super, ale wątpię bardzo w wykonanie tej sielanki....

    • 0 0

  • Ja się zgłaszam na ochotnika!

    Akurat gdy skończe studia informatyczne, to może w końcu skończą się "debaty oraz rozmowy" i zaczną być szukani ludzie do realizacji tego projektu;)

    A na poważnie: wiecie kiedy w Polsce był największy boom komputerowy, na którym nawet najmniejsze firmy zrobiły dobre interesy????
    ODP. Po wprowadzeniu Płatnika:).
    Czyli jeżeli udałoby się w CAŁEJ Polsce wprowadzić e-urzędy, to może takie firmy przeżyłyby swoją drugą młodość?

    • 0 0

  • A, projekt "wirtualizacji urzędników" wykona jak zwykle "NIEZAWODNY" ;))) Prokom, co oznacza że nic nie będzie od tego czasu działało prawidowo w urzędach :)

    ps. pewnie już szykują kasę na łapówkę, którą zapłacą za wygranie przetargu...

    • 0 0

  • Rysiek sie już nachapał i wiecej mu nie trzeba. Ale gdyby jednak okazja sie przypadkiem nadarzyła to Prokom z nim na czele bardzo chętnie cos jeszcze napsuje za odpowiednia opłatą oczywiscie ;)))

    • 0 0

  • JAgula

    O naiwności. A że apetyt rośnie w miarę jedzenia słyszała Pani ? A że Kulczyk od Krauzego większy być nie może. Chlopaczki robią zawody, który kogo zakasuje droższym obrazem, któren większą kaskę na sponsoring wyłoży. Ty myślisz kategoriami "polaka-szaraka", jakby TYM powiedział. A une to som inny poziom ynteligencji, kultury i nie istnije tam pojęcie najeść (nachapać) się do syta.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane