• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nagrobek z cmentarza na Zaspie na budowie Nowej Bulońskiej

Rafał Borowski
25 lipca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Tramwaj ważniejszy niż auta na Adamowicza
Płyta nagrobna odnaleziona na terenie budowy Nowej Bulońskiej. Płyta nagrobna odnaleziona na terenie budowy Nowej Bulońskiej.

Upamiętnia zamordowanego podczas II wojny światowej mężczyznę, a jej znalazca obawiał się, że w pobliżu pogrzebano ludzkie szczątki. Chodzi o niewielką płytę nagrobną, na którą natrafiono na terenie budowy ulicy Nowej Bulońskiej zobacz na mapie Gdańska na Morenie. Okazało się, że znalezisko pochodzi z Cmentarza Ofiar Hitleryzmu przy ul. Chrobrego 80 zobacz na mapie Gdańska na Zaspie i do końca tygodnia powróci na swoje pierwotne miejsce.



Natrafiłe(a)ś kiedyś na historyczne znalezisko?

Kilka dni temu z naszą redakcją skontaktował się Przemysław Malak z Zarządu Dzielnicy Piecki-Migowo. Poinformował nas o wynikach swoich działań, jakie podjął w związku z kłopotliwym znaleziskiem, jakie odkryto na budowie ulicy Nowej Bulońskiej, która już za kilkanaście miesięcy połączy Morenę i Jasień.

Transport na własny koszt

- Pod koniec maja otrzymałem informację o znalezieniu tam nagrobka Józefa Bartczaka, zamordowanego w 1942 roku. Budowniczowie przenieśli nagrobek poza płot budowy, na teren parafii pw. Miłosierdzia Bożego przy ul. Myśliwskiej 25 i tam go po prostu zostawili. Natychmiast zgłosiłem sprawę do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, po czym niedawno dostałem skandaliczną odpowiedź. Spodziewałem się wszczęcia badań archeologicznych i wstrzymania budowy. Skoro znajdował się tam nagrobek, to istnieje prawdopodobieństwo, że mogą tam znajdować się szczątki ludzkie - napisał Malak.
Niewydanie decyzji o wstrzymaniu budowy to jednak niejedyna kwestia, która oburzyła naszego czytelnika. Nie mniej zasmuciła go sugestia w treści pisma z 17 lipca, że mógłby rozważyć dostarczenie odnalezionej płyty do składnicy konserwatorskiej... na własny koszt.

- Przeprowadziliśmy oględziny płyty nagrobnej. Możemy przyjąć ją do składnicy konserwatorskiej, która znajduje się na Dolnym Mieście, jednak nie mamy możliwości technicznych, aby ją tam przetransportować. W tej sytuacji musiałby Pan zorganizować transport. Drugim rozwiązaniem jest zgłoszenie sprawy do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, pod ich zarządem znajduje się lapidarium w parku Akademickim koło Politechniki. Myślę, że dobrym pomysłem byłoby umieszczenie tam płyty - napisała w odpowiedzi na pismo czytelnika Magdalena Kosińska-Gałęzowska, inspektor ochrony zabytków.
Wykonawca prac zabezpieczył płytę

O znalezisku został również poinformowany inwestor budowy ulicy Nowej Bulońskiej, czyli Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska. Jej pracownikom nie tylko udało się ustalić pochodzenie nagrobnej płyty, ale również zadeklarować przetransportowanie jej w pierwotne miejsce.

- Płyta nagrobna odnaleziona na terenie placu budowy ul. Nowej Bulońskiej pochodzi z cmentarza wojennego - Cmentarza Pomnika Bohaterów "Zaspa", położonego w Gdańsku przy ul. Chrobrego 80. W spisie osób upamiętnionych na cmentarzu wojennym, w części poświęconej "Poległym 1942", został wymieniony również zmarły Józef Bartczak (ur. 24.04.1914, zm. 14.05.1942 r.), którego płytę nagrobną odnaleziono na terenie budowy. Dlatego też najbardziej odpowiednim miejscem do jej umieszczenia jest teren wspomnianego cmentarza wojennego. Wykonawca robót, firma NDI zabezpieczyła płytę i do końca tygodnia przekaże ją do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni celem umieszczenia na Cmentarzu Pomnik Bohaterów "Zaspa" - czytamy w komunikacie DRMG.
Niestety, nie udało nam się ustalić, w jaki sposób płyta znalazła się aż kilkanaście kilometrów od miejsca, gdzie była pierwotnie ustawiona. Niewykluczone, że to wcześniejsza "wersja" wymienionego na nowy nagrobka, który upamiętniał zamordowanego 28-latka.

Miejsca

Opinie (145) 3 zablokowane

  • O

    O ja Cię nie mogę, informacja dnia.. sezon ogórkowy w pełni, pewnie koleś sam tą płytę tam podrzucił i myślał, że dostanie jeszcze order za to że zgłosił..

    • 13 12

  • Mają szczęście że nie była to macewa. Mieli by ..... . a tak to tam ... tego śmego i owego ... gdzieś się postawi.

    • 9 1

  • Pan Rafał nie wie jakie są dzielnice w Gdańsku (2)

    Raz pisze Morena a za chwilę Piecki-Migowo by kawałek dalej znowu napisać Morena.

    Uwaga uświadamiam w Gdańsku z moren mamy przychodnię, administrację i galerię ale nie dzielnicę. Tylko Piecki-Migowo.

    • 13 5

    • Przede wszystkim mamy morenę czołową (1)

      • 3 0

      • Pytanie, czy coś się za nią kryje?

        • 2 0

  • Prawdziwy poLAK

    Przecież w Gdańsku nikt porządny nie mieszka,sami zabugajce i ukrachy.
    Dopiero w czwartym pokoleniu czuję się więż patriotyczną z miejscem gdzie byli i zyli z dziada pradziada.

    • 1 11

  • W okolicach dzisiejszej ulicy Jabloniowej jest masowa mogiła z czasów wojny...

    Niemiecka fundacja opieki nad grobami wie gdzie... ale dopóki nie naruszą jej przypadkiem , to nie wskaże...

    Tak było też na Wyspie Sobieszewskiej w 2000 roku.

    • 4 2

  • (1)

    Czy nie może być tak że starą płytę zastąpiono nową?Tak było na grobie mojego ojca gdzie stary nagrobek wraz z napisami zastąpiłem nowym i do głowy mi nie przyszło dociekać co kamieniarz zrobił po wymianie.Nie emocjonujmy się z góry może taka sytuacja się zdarzyła i wszystko jest ok.

    • 11 2

    • Tak własnie zapewne było

      Tylko teraz z powodu RODO jest wzmożenie.
      Wykonawca zamiany powinien starą płytę zniszczyć, w tamtych czasach pewnie wyrzucił do jakiegos dołu całą....

      • 3 0

  • Kościół, przy którym kilka miesięcy leżała nie był zainteresowany sprawą.

    Co innego, gdyby miała wartość finansową, wtedy by klechy zadbały.

    • 12 1

  • zeby zablokowac budowe trzeba sie bardziej postarac..... (2)

    ...na ebayu mozna kupic np. monety z czasow rzymskich ......mysle ze konserwatora zabytkow bardziej by to zainteresowalo ..... a nie jakies plyty

    • 9 2

    • Na ebaju mozna kupić także fibuły i ozdoby (1)

      rzymskie i celtyckie. Anglik może je sprzedać Polakowi zupełnie legalnie.
      Jeżeli kupisz i sprowadzisz do Polski to już bez pozwolenia nie można ich legalnie sprzedać dalej. Takie mamy prawo z czasów PRLu i do dziś obowiązuje.

      • 5 0

      • a uk bardzo popularne jest chodzenie z wykrywaczem metali

        po polach i lakach, trzeba tylko poprosić o zgode wlasciciela terenu, jeżeli cos znajdziesz to dzielisz się % z nim - to co wykopiesz jest twoje, w odróżnieniu od pl gdzie wszystko co w ziemi należy do skarbu państwa nawet jeżeli jest to na twoim terenie.

        • 3 0

  • Ja wiem gdzie w lesie na Obluzu były mogiły żołnierzy

    W latach 80-tych metalowe krzyże zniknęły, piasek się rozmył ale szczątki dalej są w tym sympatyczna miejscu.

    • 0 0

  • Urzędnicy!!!!!

    Najgorsze w tym wszystkim jest to, że urzędas nie wychodzi zza biurka. Poci się i redaguje pisma.
    Nikt tłustego tyłka chyba z lenistwa od krzesła nie odrywa. To już jest reguła w naszych urzędach.

    • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane