- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (102 opinie)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (89 opinii)
- 3 Kiedyś to było... można utonąć (78 opinii)
- 4 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (203 opinie)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (174 opinie)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (72 opinie)
Najpierw okradł auto, a potem je podpalił. Podpalacz z Brzeźna zatrzymany
Policjanci z Nowego Portu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o podpalenie samochodu na ul. Dworskiej w Brzeźnie. 38-latek podpalił auto, by zatrzeć ślady po wcześniejszej kradzieży ze środka kilku przedmiotów. Przy okazji pożar uszkodził część elewacji budynku, pod którym stał zaparkowany samochód.
Sprawą zajęli się kryminalni. Najpierw przesłuchali właściciela spalonego samochodu i przyjęli od niego zawiadomienie o przestępstwie. Następnie przeanalizowano zapisy z okolicznych kamer monitoringu. Na ich podstawie ustalono rysopis sprawcy, a następnie jego dane oraz adres.
Udało im się też odtworzyć przebieg całego zdarzenia.
Okradł i zacierając ślady, podpalił
- Policjanci ustalili, że mężczyzna najpierw zbił w fordzie szybę, ukradł kilka przedmiotów, a następnie podpalił samochód. Gdy kryminalni mieli już wszystkie potrzebne informacje, postanowili mężczyznę zatrzymać - mówi Mariusz Chrzanowski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Sprawcą okazał się 38-letni mieszkaniec Brzeźna. W poniedziałek przed południem policjanci operacyjni z Nowego Portu weszli do jego mieszkania i zatrzymali go. Podczas przeszukania ujawnili i zabezpieczyli w mieszkaniu ubrania, które sprawca miał na sobie w chwili przestępstwa.
- Zatrzymany 38-latek trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzuty. Mężczyzna odpowie za kradzież z włamaniem oraz za zniszczenie mienia o łącznej wartości ponad 14 tys. zł - dodaje Chrzanowski.
Co istotne, zarzuty dotyczą wyłącznie kradzieży i wywołania pożaru z ul. Dworskiej, prawdopodobnie więc mężczyzna nie miał związku z pożarem innego samochodu z ul. Korzeniowskiego. Za kradzież z włamaniem grozi kara 10 lat więzienia. Za zniszczenie mienia grozi kara 5 lat pozbawienia wolności.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-03-19 12:51
On był trzeźwy? (1)
Bo trzeba być albo naćpanym, albo nawalonym jak automat albo totalnym imb*cylem aby robić takie akcje. Fajnie by było aby auto należało do jakiegoś karka ze Stogów albo Oruni i aby za to pogadał z kumplami razem z tym delikwentem. Jakby d* łokciem podcierał to więcej nic by nie ukradł i nie uszkodził.
- 49 3
-
2024-03-19 18:41
Brzeźno
- 0 0
-
2024-03-19 16:18
a gdzie jest twarz tego pana?
Przecież dla ludzi jest ważne kto jest podpalaczem, musimy wiedzieć, żeby się obronić jako społeczeństwo.
- 6 1
-
2024-03-19 15:30
Nie rozumiem. Za to 5 lat, za to 3 lata... czy to się sumuję? (3)
Najlepiej dodać kary za poszczególne wykroczenia a w czasie izolacji skierować delikwenta do ciężkich robót przez cały okres odbywania kary.
- 22 5
-
2024-03-19 19:18
uhm, a jak
usiądzie na tyłku na tych 'ciężkich robotach' to wtedy co?
- 0 0
-
2024-03-19 19:06
Nie sumuje się, to nie USA (1)
Mógłby złamać prawo kilkaset razy, a i tak liczą się tylko widełki za najpoważniejsze przestępstwo.
- 3 0
-
2024-03-19 21:44
W Polsce zamiast się sumować wyrok,jest odwrotnie i się dzieli,odejmuje,ujmuje.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.