- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (172 opinie)
- 2 Okradała drogerie, zmieniając peruki (34 opinie)
- 3 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (324 opinie)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (213 opinii)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (79 opinii)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (70 opinii)
Najstarsze gdyńskie pomniki z ciekawą historią
Nie wszystkie najstarsze pomniki w Gdyni wciąż stoją w tym samym miejscu. Niektóre w nienaruszonym stanie przetrwały przez dekady, inne były niszczone lub przenoszone. Tymczasem najdłużej stojący w Gdyni pomnik jest jednym z najmniej znanych.
Spokojny i dostojny Józef Conrad-Korzeniowski
Większość gdynian z pewnością zna pomnik Józefa Conrada-Korzeniowskiego, który znajduje się na końcu al. Jana Pawła II
Za ciężki do przeniesienia Pomnik Ludziom Morza
Jeszcze starszy jest pomnik Ludziom Morza, który został odsłonięty 22 lipca 1965 r. Jego twórcą jest Wiktor Tołkin. Konstrukcja pomnika złożona jest z czterech głazów symbolizujących cztery zawody morskie: dokerów, marynarzy, rybaków i stoczniowców. Stoi naprzeciwko Muzeum Emigracji, przy ul. Polskiej
![Najstarszy pomnik w Gdyni. Gdzie stoi?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3470/150x100/3470971__kr.webp)
Poniewierana "Natasza" skończyła na cmentarzu
Najbardziej burzliwa historia dotyczy jednak pomnika Braterstwa polsko-radzieckiego, bardziej znanego w Gdyni jako "Natasza". Pomnik upamiętniał żołnierzy Armii Czerwonej i Ludowego Wojska Polskiego, którzy polegli w marcu 1945 r. podczas walk o wyzwolenie Gdyni i Pomorza Gdańskiego spod okupacji hitlerowskich Niemiec. Jego autorem był wybitny polski rzeźbiarz prof. Marian Wnuk, współzałożyciel i późniejszy rektor Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku, przemianowanej w 1996 r. na Akademię Sztuk Pięknych. Rzeźba została odsłonięta w 1953 r., ale po obaleniu komunistycznych rządów wiele nie brakowało, by została zniszczona. Ostatecznie usunięto ją ze skweru Kościuszki
Pomnik pisarza dla wytrwałych piechurów
Pomnik Henryka Sienkiewicza znajduje się na Kamiennej Górze przy... ul. Sienkiewicza
To jednak jeden z najstarszych gdyńskich pomników, który odsłonięty został już w 1939 r. Można by przypuszczać, że to data nieszczęśliwa, ale - paradoksalnie - udało mu się przetrwać wojenną zawieruchę bez zniszczeń, czym nie wszystkie pomniki w Trójmieście mogą się poszczycić. Zwłaszcza zlokalizowanym tak blisko morskiego brzegu. Być może Henrykowi Sienkiewiczowi pomogło to, że nie był pisarzem zbytnio zaangażowanym politycznie, więc dla niemieckich oprawców mógł być postacią niewiele znaczącą.
Najstarszy pomnik Gdyni, o którym mało kto słyszał
Jednym z najmniej znanych, a według większości źródeł najstarszym pomnikiem w Gdyni jest natomiast pomnik ku czci mieszkańców Chyloni i okolic, którzy zginęli na wojnie w latach 1914-1920. Znajduje się on przy ul. Działdowskiej
- Najpierw pomnik stał na podwórku plebanii w Chyloni, gdzie proboszczem był Franciszek Mengel, potem kolejny proboszcz ks. Józef Labon przeniósł go na obecne miejsce przy ul. Działdowskiej - pisze Henryk Langner, potomek rodu Jasińskich, od wieków gospodarującego w Wielkim Kacku i Chyloni.
Opinie (113) 7 zablokowanych
-
2020-11-07 16:04
Pomnik "Nataszy" powinien wrócić na swoje miejsce. Nikomu nie przeszkadzał, oprócz prawicowców i narodowców.
- 4 15
-
2020-11-07 18:45
Pomnik Harcerzy, Pomnik Obroncow Granicy w Kolibkach (1)
- 6 0
-
2020-11-21 22:40
A gdzie pomnik M. Konopnickiej
- 0 0
-
2020-11-07 19:22
pomniki i figury związane z kultem religijnym
powinny zostać w Gdyni przeniesione na tereny zakonne lub kościelne. Mało brakowało a postawiliby pomnik ks kardynałowi Gulbinowiczowi, Głódziowi, ...
- 3 7
-
2020-11-07 19:47
Naszła mnie pewna refleksja, związana z architekturą naszego pięknego miasta
i tego, że jako ludzie nie potrafimy wykazać wdzięczności i atmosfery podczas wysiłku budowy portu i miasta, a także, o dziwo, pracy z końmi i tego, że zginęło ich w Gdyni setki tysięcy zazwyczaj z przepracowania, złego traktowania, zwykłego makabrycznego wyzysku tych wspaniałych zwierząt. No cóż, widziałem wiele miast na świecie, gdziekolwiek jestem, zwracam uwagę na architekturę i na to, co dla danej społeczności jest ważne jakie są jej odnośniki. U nas nigdzie nie widać końskiego aspektu krajobrazu i tego co to zwierzę wniosło w budowę Gdyni.
Także literatura i historia powstania miasta mało jasno i klarownie przedstawia tu zwierzęta godnych pomnika, a także brak ciekawych mitów, legend i tajemniczych opowieści, związanych z "koniem budowniczym", czyżbyśmy się tego wstydzili ? A przecież koń w tradycji Polskiej to zwierzę prawie mityczne więc dlaczego w Gdyni władza tak go nielubi ? I, czyni zeń jeden z najbardziej zapomnianych symboli tego miasta, to już nawet dorsze zostały wyniesione na herb. Mam nadzieję, że podjęte zostaną prace nad stworzeniem prawdziwej historii powstania miasta z koniem na czele.- 9 0
-
2020-11-08 00:30
Ja jestem ciekawa historii pomnika w Gdyni na bulwarze "Tym co odeszli na morzu". O tym pomniku nic nie jest napisane.
- 1 0
-
2020-11-08 07:55
Wycieczka
Śladami gdyńskich pomników. To był hit naszych godzin wychowawczych.
- 2 0
-
2020-11-08 09:09
Ani jednej kobiety na pomniku!!!! (1)
- 2 0
-
2020-11-08 10:24
A Natasza?
- 1 0
-
2020-11-09 10:12
"Gdy gaśnie pamięć ludzka
dalej mówią kamienie"
- 2 0
-
2020-11-09 13:13
Jacy mieszkańcy taki sołtys i wieś
- 1 0
-
2021-03-11 19:00
Inżynier Wenda (1)
Czy powstaje pomnik tego pomysłodawcy portu gdyńskiego? Wenda powinien mieć pomnik w reprezentacyjnym miejscu.
- 2 0
-
2023-03-20 16:23
ojojo
JUŻ MA
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.