- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (328 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
Najzdolniejsi w Polsce bez pieniędzy na wyjazd
Wiedzą i zdolnościami mogą konkurować z niejednym początkującym studentem informatyki, choć sami uczą się jeszcze w liceum. Dzięki wygranej w ogólnopolskim konkursie robotyki mają szansę na wygraną w USA. Niestety, jeśli nie zdobędą pieniędzy do końca kwietnia, eliminacje obejrzą z domowej kanapy.
Czterech 18-latków z klasy maturalnej II LO w Gdańsku od dwóch lat tworzących zgraną grupę - TurboDymoTeam, wygrało niedawno prestiżowy Ogólnopolski Konkurs Robotyki TopBo T 2010, pokonując 21 drużyn z całej Polski.
Robot, którego zbudowali z zestawu klocków Lego Mindstorms, a następnie zaprogramowali tak, by sam znalazł znalazł w labiryncie kostkę odpowiedniego koloru i wrócił z nią na metę, wzbudził zachwyt sędziów.
- Widać, że bardzo się przyłożyli. Wystarczyła mała niedokładność w programowaniu, a robot zaklinowałby się przy pierwszym skręcie. Ich dotarł bez najmniejszych przeszkód do celu - mówi Damian Derebecki z Fundacji Fabryka Talentów w Gdańsku.
Kolejne zadanie, jakim było zaprogramowanie robota tak, by narysował kilka liter, również wykonali znakomicie. - Znam tę drużynę od półtora roku i widzę ogromny postęp. Nie dość, że są zdolni, to jeszcze do tego są bardzo pracowici - mówi Damian Derebecki.
Niestety talent i praca nie wystarczą, by zabłysnąć na międzynarodowej arenie programistów i konstruktorów. Choć wygrana w TopBoT to szansa na wyjazd na międzynarodowy turniej robotów autonomicznych Botball, organizowany przy współpracy z NASA w Stanach Zjednoczonych, brak funduszy może pokrzyżować plany.
- Otworzyliśmy im drogę, jednak jako fundacja mamy ograniczone możliwości - przyznaje Derebecki.
Chłopcy już zebrali 11 tys. zł. Brakuje im jeszcze ponad 20 tys. zł - samo wpisowe na konkurs to blisko 9 tys. zł za drużynę, w tym koszt specjalistycznych klocków do konstrukcji robota. Te pieniądze muszą zdobyć do końca kwietnia, resztę pieniędzy - na przejazd, hotele etc. - do czerwca.
- Konkurs w USA to dla nas ogromna szansa. Wiemy, że jesteśmy w stanie podołać zadaniom konkursowym. A te nie będą proste. Jednak bez sponsorów i pieniędzy nie mamy szans - mówi Marcin Nowak, kapitan drużyny.
Jeśli uda im się znaleźć pieniądze do końca kwietnia, wyjadą na eliminacje w lipcu.
www.turbodymoteam.com
TurboDymoTeam
Miejsca
Opinie (87) 5 zablokowanych
-
2010-04-15 14:09
Trzymam kciuki (1)
Mam nadzieję, że uda wam się zebrać resztę funduszy. Próbujcie nie tylko u firm związanych z dziedziną, ale też u tych zupełnie niezwiązanych (oczywiście z listem polecającym i najlepiej w zamian za umieszczenie loga gdzieś na tshirtach;). Za kilka dni powinniście dostać kilka złotówek ode mnie. Pozdrowienia i powodzenia!
- 4 1
-
2010-04-20 17:21
Dziękujemy!
Do pani Magdy: Bardzo dziękujemy za wsparcie ;)
- 0 0
-
2010-04-15 14:45
??? (3)
piszecie ze moga sie rownac z niejednym poczatkujacym studentem informatyki ??? to niby co w nich takiego nadzwyczajnego ?
- 3 1
-
2010-04-15 16:33
(1)
to ze osiagneli w tak mlodym wieku tyle albo i wiecej co niejeden student informatyki a w przyszlosci moze byc tylko lepiej;]
- 0 0
-
2010-04-16 17:41
.
chodzi mi o sformulowanie "z poczatkujacym". poczatkujacy student informatyki ma tylko ogolna wiedze. pisanie w ten sposob zaniza ocene inteligencji tych chlopakow. redakcja zrownuje ich do sredniej. w rzeczywistosci chlopaki maja talent i powinno pisac sie o tym wprost. pisanie w ten sposob powoduje powstanie u czytelnika podswiadomie obrazu przecietnosci. jak wiec maja znalesc sponsora ?
moze powinno sie napisac "rownac z niejednym informatykiem" jak juz piszecie o nich newsa to mogliscie postarac sie zrobic im jakas dobra reklame.
czepiam sie nie chlopakow, ale poprawnosci artykulow na tej stronie gdyz powoli traca poziom. sa ogolnikowe i nie przekazuja istotnych tresci.- 0 0
-
2010-04-16 18:10
to wyglada tak, ze pocztakuajcy student infy by cos takiego zrobil, ale z jakims zolwem, ktory jest w labiryncie i szuka drogi, mozna odnajdywanie drogi zrobic np. rekurencyjnie. Aczkolwiek student infy nie napisalby kodu dla takiego robota, bo w tym siedza koledzy automatycy/robotycy ;)
- 0 0
-
2010-04-15 16:08
Duży szacun
Nikt nie ma pojecie ile was to kosztowalo trudu czasu i rezygnajcji z przyjemnosci (bo przeciez w tym wieku wiekszosc tak naprawde sie bawi), weic tym bardziej przykre jest ze zamiast odpowiedniej nagrody jaką byłby ten wyjazd, dostaliscie tlyko przystawkę- czyli zwycięstwo w Polsce! Powodzenia!
PS: Ludzie zbierajmy na nich! na pewno każda złotówka się liczy!- 2 0
-
2010-04-15 16:31
gratuluje! chlopaki z mojego liceum, tak trzymac.. mam nadzieje ze ktos znajdzie sie by was wesprzeć :)
- 2 1
-
2010-04-15 22:09
W takie i tylko takie układy należy wspierać, a nie ..... (1)
schroniska dla psów itp
- 3 4
-
2010-04-16 01:12
głupi
akurat to, że schroniska są potrzebne, to nie wina psów, które tam siedzą.
- 1 0
-
2010-04-23 17:13
pudelki
biora za nic kase
- 0 1
-
2010-04-24 10:16
kazda pasja
jest wielka
- 1 0
-
2010-04-24 10:31
studenci harwardu
popelniaja samobojstwa dlaczego
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.