- 1 Zuchwały napad na sklep z elektroniką (78 opinii)
- 2 List gończy za byłym senatorem PiS (168 opinii)
- 3 Zmiany w ruchu przez Open'era (53 opinie)
- 4 Tu trzeba wyciągnąć pieszych "spod ziemi"? (379 opinii)
- 5 Nie kąp się w morzu podczas burzy (28 opinii)
- 6 Port nie radzi sobie z pyłem nad Gdańskiem (241 opinii)
Na Morenie, gdzie towarzyszyliśmy policjantom w tej akcji, funkcjonariusze schwytali w pościgu mężczyznę, który chwilę wcześniej dokonał rozboju na ekspedientce jednego ze sklepów. Zuchwały bandzior potraktował ją gazem i ukradł metalową kasetę z pieniędzmi. Został osadzony w policyjnej izbie zatrzymań.
Patrolujący osiedle policjanci znają blokersów. Gdy trzeba, uprzykrzają im życie, jednak zdecydowanie reagują, gdy dokonują wykroczeń czy przestępstw.
- Patrolowanie osiedla także pod kątem blokersów nie rozpoczyna się ani nie kończy na tej akcji - powiedział podinsp. Andrzej Ruszkiewicz, naczelnik Sekcji Prewencji VIII Komisariatu Policji na gdańskiej Morenie. Policjanci codziennie zwracają na nich baczną uwagę, często dzwonią mieszkańcy. Na akty wandalizmu, chamstwa i nieprzestrzegania porządku prawnego reagujemy natychmiast.
Prawo nie zabrania gromadzenia się przed wejściem do budynków mieszkalnych. Ale nie zezwala na picie alkoholu w takich miejscach, posługiwanie się wulgaryzmami, czy wyrzucania niedopalonych papierosów na chodnik. Akcja trwała do późnych godzin nocnych, policjanci z doświadczenia wiedzą, że właśnie nocą blokersi próbują "rządzić się" pod swoimi blokami. Wynik tej akcji do chwili zamknięcia numeru gazety nie był jeszcze znany.
Opinie (182) 1 zablokowana
-
2004-11-06 18:48
Lutek,
chyba nie jesteś tak naiwny, by sądzić, że policja będzie wyłapywać wszystkich ubranych w dres (np. uprawiających "bieg po zdrowie"). Przecież mowa o chuliganach, którzy nachlani, naćpani sterczą pod blokami napastując spokojnych ludzi, dokonując rozbojów i kradzieży. Myślisz, że to problem odróżnić normalnego młodziana (nawet ubranego w dres) od łobuza? Mylisz się, tępa gęba i błędne spojrzenie to piętno, którego trudno się pozbyć. A jeśli ty bronisz tego tałatajstwa, to może "robisz na drugą zmianą" pod blokiem, cio?
Pochwalam tę akcję policji i bardzo dobrze, że wzięli się za to. Oby tylko konsekwentnie.- 0 0
-
2004-11-06 18:49
"ksiazeg"
hahahhahahahahah, no widać że matoł, skoro nawet poprawnie nie potrafi napisać słowa "książka". Miałeś ty kiedyś taką w ręku? Wątpię :P
- 0 0
-
2004-11-06 18:52
baja widze ze ty jestes jedyna madrzejsza bo dla calej reszty to kazdy jeden kto ma dres na dupie zaraz musi byc jakims kryminalista :/
wcale takich nie brobnie... staram bronic swojej osoby zeby mnie za jakiegos menela nie uwazano :/ jak komus na ulicy cos kradna to jakos potrafie zareagowani a nie tak jak wszyscy do okola sie patrza jak takie p***y i zucaja komentarze "porachunki mafii"- 0 0
-
2004-11-06 18:55
piszac na klawiaturze nie patrze sie na rece ani monitor, a tak wogole to mam dysgrafie i dysortografie
- 0 0
-
2004-11-06 19:35
na tej wiosce co swa chelm niema komisariaty to niema policji a jak jeszcze byla to dresy pod blokiem w lecie staly do 3 nad ranem i wydzierali sie w niebo glosy i jak dopiero sie zadzwonilo po policje to czasem po 1 godzine to jechali na sygnale to sie rozbiegaja ajak pieski sobie pojada to odnowa a w dzien lub wieczorem to policja boji sie podejsc do wienkszej grupki i sie nie czepia a jak sooja sobie spokojnie 2 kolesie i pija spokojnie piwo to odrazu mandat wlepiaja albo jak z malym starym psem wyjdzie sie bez kaganica lub nie na smyczy to odrazu sie czepiaja normalnie dół
- 0 0
-
2004-11-06 19:48
racja zdaza sie taka policja co sie boi :) raz mojego kolege okradlo 3 typkow z telefonu lancuszka jak wracal z 15 lo na zaspie wrucil sie tam do szkoly wysbieglo paru moich kolegow kolesie zaczeli uciekac ale ich zlapano... kiedy znajomi ich bili przyszedl policjant zapytal sie i nie bardzo chcial sie wtracac
ale zapewniam, ze sa tez tacy policjancisie, ktorzy sie nie boja duzej grupy... :)- 0 0
-
2004-11-06 19:50
wrrr zjadlo sie pare slowek :D ale nie wazne :) wiadomo o co chodzi
- 0 0
-
2004-11-06 20:22
do PIK-a
Chyba jednak w Brzeznie nigdy nie byles wydaje mi sie ze mam wieksza wiedze na temat dresow z Brzezna i moge Ci zareczyc ze nie stanowia 90% jego mieszkancow. Poza tym tak sie sklada ze nie pisalam o dresach tylko o ludziach ktory stoja czasem obok bloku albo klatki a nie jak pomyslales- w srodku. Wynika z tego ze nie spotykaja sie po to zeby sobie golnac w czasie zimy czy cos takiego. Jak jest zimno to siedza w domach albo sie spotykaja u ktoregos z nich. A dresami nie sa ze wzgledu na to ze dresow nie nosza-proste prawda? Przewaznie maja na sobie jeansy a jezeli maja akurat ubrane spodnie sportowe czy tez jak wolisz dresowe to tylko ze wzgledu na to ze wracaja z treningu poniewaz wielu z nich studiuje na awf-ie. Tak to wyglada na moim osiedlu u Ciebie byc moze jest inaczej.
- 0 0
-
2004-11-06 20:26
:P dla tego pare postow wczesniej napisalem ze blokeri to nie dreasiarze :P a w brzeznie bylem... mam kilku znajomych :)
- 0 0
-
2004-11-06 20:29
to nie bylo do mnie ale tez cos trzeba dopowiedziec :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.