- 1 Tu trzeba wyciągnąć pieszych "spod ziemi"? (167 opinii)
- 2 Znaleźli ją w lesie podczas burzy (82 opinie)
- 3 Port nie radzi sobie z pyłem nad Gdańskiem (94 opinie)
- 4 Miasto nałoży karę na miejską spółkę (81 opinii)
- 5 Remont skrzyżowania, gdzie zginęły 2 osoby (43 opinie)
- 6 Powodzie błyskawiczne groźniejsze niż burze (125 opinii)
Na Morenie, gdzie towarzyszyliśmy policjantom w tej akcji, funkcjonariusze schwytali w pościgu mężczyznę, który chwilę wcześniej dokonał rozboju na ekspedientce jednego ze sklepów. Zuchwały bandzior potraktował ją gazem i ukradł metalową kasetę z pieniędzmi. Został osadzony w policyjnej izbie zatrzymań.
Patrolujący osiedle policjanci znają blokersów. Gdy trzeba, uprzykrzają im życie, jednak zdecydowanie reagują, gdy dokonują wykroczeń czy przestępstw.
- Patrolowanie osiedla także pod kątem blokersów nie rozpoczyna się ani nie kończy na tej akcji - powiedział podinsp. Andrzej Ruszkiewicz, naczelnik Sekcji Prewencji VIII Komisariatu Policji na gdańskiej Morenie. Policjanci codziennie zwracają na nich baczną uwagę, często dzwonią mieszkańcy. Na akty wandalizmu, chamstwa i nieprzestrzegania porządku prawnego reagujemy natychmiast.
Prawo nie zabrania gromadzenia się przed wejściem do budynków mieszkalnych. Ale nie zezwala na picie alkoholu w takich miejscach, posługiwanie się wulgaryzmami, czy wyrzucania niedopalonych papierosów na chodnik. Akcja trwała do późnych godzin nocnych, policjanci z doświadczenia wiedzą, że właśnie nocą blokersi próbują "rządzić się" pod swoimi blokami. Wynik tej akcji do chwili zamknięcia numeru gazety nie był jeszcze znany.
Opinie (182) 1 zablokowana
-
2004-11-05 08:03
tutaj winna działać wyłącznie jedna zasada: solidarność lokatorów
przecież wiadomo jakich rodziców gnoje stoją przed klatkami.
jedno zwrócenie takim pop***onym rodzicom uwagi - a później łomot gówniarzom! i to solidny. policja wtrącać się nie będzie - bo nie ma do czego
a tylko solidne lanie tej hołoty daje efekty
swego czasu mojego kumpla takich dwóch zaczepiło pod sklepem i trochę poturbowało
wrócił do domu, wziął solidną gas-rurkę i wyłuskał kolesi. pogotowie potem pozamiatało i więcej ich nie widać!- 0 0
-
2004-11-05 08:15
A Zaspa, Przymorze i Żabianka ???
Tutaj dopiero widzę szerokie pole do popisu... Rozboje i nocne kradzieże aut to dzien powszedni tutaj. Na Zaspie jest taki rejon że nie ma nocy bez znikniecia czyjegos auta.
Pole do popisu, a dane u dzielnicowych, jakby sie ktos zainteresował... Trwa to juz parę lat. Nie wspomne o falowcach na Przymorzu - to jest dopiero Meksyk - sama śmietanka towarzysko-rozbójnicza.
Apel: Droga Policjo, zrobcie coś w końcu z tą patologią !- 0 0
-
2004-11-05 08:16
1 głos w obronie blokersów...
Nie mówię tu o naćpanych, wykoksowanych drechach, ale o "ziomalach" - kumplach z osiedla, którzy nie mając lepszego miejsca do spotkań stoją pod klatkami...
Własnie tacy ludzie nie dopuscili do kradzieży auta moich rodziców, a kilku znajomych uratowali z opresji....
Jak już wielokrotnie pisałem, mieszkałem 25 lat na Zaspie i wszystkich tam znałem....
I wielokrotnie zdarzało się, że spotykałem się z kumplami pod klatką...A każdą podejrzaną nieznaną mordę mielismy pod szczególnym nadzorem...
Parę razy się zdarzyło, że jakies drobne bandziorki na goscinnych występach dostawały łomot, za szwendanie się pod moim domem..
A problem włamań do piwnic przez chłopaków z Brzeźna moi koledzy rozwiązali tak, że zaczaili się wieczorkiem i złoili chłopaków cwaniaków, którym zachciało się naszych rowerów i ogórków kiszonych:))
W mysl zasady " gdzie policja nie może tam w***dol pomoże"....- 0 0
-
2004-11-05 09:35
blokersi
Wiadomo o kogo chodzi. Kiedys mieszkałam na Zabiance i wiem cos o tym. Bolo napisał ,że trzeba informowac rodziców tyle ,ze nie zawsze tacy rodzice wogole chcą słuchac co sie o ich dzieciach mówi bo jak to: mój syn chuliganem? inna sprawa to rodzina , w której starzy niespecjalnie zwracaja uwage co ich dzieci robią i gadaj tu z takimi.
Kiedys policja brała takich gosci do nyski, jak wpierniczyła pałami to jeden z drugim przez tydzień na zadku nie usiedział. Teraz lobuza nie mozna tknąc bo zaraz afera sie zrobi ,ze Policja przemocy uzywa. Czasy sie zmieniły a kochane dzieciaczki czują sie bezkarnie. Kiedys mnie zaczepili pod blokiem, skończyło sie tym ,że tak obiłam gębę jednemu ,że nastepnym razem jak mnie widział to z daleka Dzien Dobry mowił.Po kilku latch wyprowadziłam się z blokowiska, mieszkam teraz za miastem.- 0 0
-
2004-11-05 09:36
Rzeźniś
stanie pod klatką i lanie nieznajomych juz kwalifikuje cie do lekkich przestępców. Sam jak pójdziesz kilka bloków dalej to cie zleją. To chyba jest jak z psami - jak wejdzie na moje podwórko to zagryze na amen.
Z nudów można pewnie lepiej pojechac po bandzie - walnąć auto, może radio, jakąś komkórkę itd.- 0 0
-
2004-11-05 09:52
zara zara, co prawda nikomu pyska nie obijamy i dzielnicy nie pilnujemy (ja zresztą jestem tam przyjezdny) ale piwko na ławeczce pod blokiem na zaspie wypić się zdarza - czy to juz blokersizm?
dla tych co powiedzą o knajpach itd. małe wyliczenie bilet na kolejkę z zaspy do gdańska to 2,20 pln, tramwajem 2,40 - w jedną stronę (do sopotu podobnie) piwo w knajpie to minimum 5 zeta razy powiedzmy 4 - nie wliczając papierosów itp. wieczór w knajpie to minimum 22,20 pln, samych wieczorów łikendowych w miesiącu jest ok 8, wychodzi jakieś dwie stówki na imprezy w miesiącu (no, 170 jak się ma bilet ulgowy).
i teraz tak - młodzi ludzie mają duzo wolnego czasu i mało zobowiązań - co mają ze sobą zrobić jak mamusia z tatusiem nie dają 2 stówek miesięcznie na rozrywki? klubów sportowych nie ma, świetlic nie ma, szkoły nic nie proponują, sami z siebie ludzie rzadko znajdują cos dla siebie - i Wy się Państwo dziwicie, że chleją pod klatkami?- 0 0
-
2004-11-05 09:55
Golem....
"kwalifikowanie mnie do lekkich przestępców" jest sporym nadużyciem z twojej strony...
Gdzie napisałem, że kogos lałem??
Napisałem o moich kolegach, którzy stojąc pod klatkami tworzą swego rodzaju "sąsiedzki patrol"!
A to, że spotkałem kilku z nich i postałem chwilę nie swiadczy że zaraz kogos młóciłem! Uważam, że ludzie stojący przy trzepakach - postrzegani jako drobne cwaniaki - odwalają kawał dobrej roboty, bo różne menty na goscinnych wystepach mają się na bacznosci.
A ty nie bądź hipokrytą i nie pitol, że nigdy nie ucinałes pogaduszek ze starymi znajomymi gdzies pod klatką!- 0 0
-
2004-11-05 09:58
odnosnie Przymorza
akurat na mim osiedlu administracja zastanawia się nad założeniem monitoringu w klatkach falowca i na zewnątrz innych budynkow
na pewno to poprawi poczucie bezpieczeństwa tylko co to zmieni w kwestii blokersów ktorzy sobie postoja, pogadaja...
przeciez to nie jest zabronione...
a że bedzie wiadomo kto - a nie jest wiadomo?- 0 0
-
2004-11-05 10:02
Grisza....
a to piwko to na jakiej ulicy - jesli wolno spytać?
- 0 0
-
2004-11-05 10:03
Kluby sportowe są: miesięcznie chyba około 60 zł za przynajmniej dwa treningi tygodniowo.
Wczoraj był jakis koncert w klubie Kwadrat w Gd. - wejście poniżej 10 zł.
Itd. - jesli chce się szukać...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.