• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Napad na bank w Gdyni

piw
10 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Policja szuka sprawców napadu. Policja szuka sprawców napadu.

Około godz. 12:45 dwóch zamaskowanych mężczyzn napadło na placówkę banku PKO BP znajdującą się przy ul. Wielkopolskiej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Zrabowali pieniądze i uciekli. Szuka ich policja.



- Sprawcy zagrozili pracownikom banku przedmiotem przypominającym broń palną i zażądali wydania gotówki, a następnie uciekli z pieniędzmi w kierunku osiedla Karwiny - mówi kom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Na miejsce pojechali policjanci z psami. Technicy zabezpieczają też ślady wewnątrz banku. - Cały czas prowadzimy czynności zmierzające do ujęcia sprawców - mówi Rusak.

Policja szuka też sprawcy innego napadu na bank.

Doszło do niego 21 grudnia we Wrzeszczu. Około godz. 18:00 do oddziału jednego z banków wszedł mężczyzna w wieku około 25-30 lat, wzrostu około 175 cm, szczupłej budowy ciała, ubrany w kurtkę koloru ciemnego, spodnie jeansowe oraz czapkę zimową koloru białego z ciemnym otokiem.

Napastnik po wejściu do banku, trzymając w ręce przedmiot przypominający broń, zażądał od pracownicy wydania pieniędzy. Zastraszona kobieta wydała mu gotówkę, po czym sprawca zbiegł.

Osoby, które rozpoznają mężczyznę ze zdjęcia lub które są w posiadaniu informacji mogących pomóc w ustaleniu tożsamości i miejsca pobytu sprawcy napadu, proszone są o pilny kontakt z Komendą Miejską Policji w Gdańsku.

Informacje można przekazać anonimowo. Kontakt telefoniczny: 791-750-750, 58- 321-62-34 lub 58 321-62-75.
piw

Opinie (265) ponad 10 zablokowanych

  • popieram opinie ! - czeba wyznaczyć solidną nagrode pieniężną {tymbardziej ,że dotyczy to Bnku !}

    i wówczas bardzo to przyspieszy jeżeli nie zakończy natychmiast pogoń i poszukiwanie sprawcy -ów !!!

    • 2 2

  • Gdyby mnie ukradziono 10 zł czy ktoś by przejrzał monitoring? (1)

    Dlaczego więc gdy młody chłopak aby zarobić parę groszy okradnie wielkiego złodzieja pisze się o tym i publikuje zdjęcia?
    Dla banku te kilka tysięcy to jak dla mnie 10 zł więc szkodliwość jest taka sama.
    Tak się składa, że ukradziono mi w czasach studenckich pod monitoringiem 10 zł - grozili pobiciem więc oddałem, podobnie jak w tym banku.
    Policmajstry nawet nie chcieli przyjąc zgłoszenia tylko ustnie. Tak więc nie szukano sprawców. Dlaczego tu się ich szuka, publikuje zdjęcia i pisze w internecie?
    Nie mam nic do tych, co im te 10 zł oddałem - jak wykorzystali to na piwo czy na imprezę, to dobrze zrobili - przynajmniej się młodzi ludzie przez chwilę ucieszyli a ja nic nie straciłem.

    • 4 1

    • no, ale to jest bank, fundament tego świata, a ty jesteś łajno, któro ma robić na tą świątynię.

      • 2 0

  • Złodzieje okradli Złodziei :) (2)

    W końcu ktoś normalny się znalazł, co odebrał co nasze... Najbardziej poryty Bank jaki mógł powstać w tym kraju, złodzieje i niekompetentne podejście do klienta...

    Dać dadzą, ale jak Ty czegoś chcesz od nich to już mają Ciebie głęboko w poważaniu... !!! TAK TRZYMAĆ !!! oby więcej takich napadów na PKO BP !!!

    • 9 5

    • (1)

      zdaje się, że podżeganie do popełnienia przestępstwa również jest przestępstwem, więc mam nadzieję, że ktoś zajmie się powyższym wpisem

      • 0 3

      • zdaje sie ze jestes idiota

        gosc uzyl slowa "oby" i nie bylo wsazania na konkretna osoba wiec zdajr sie ze mozesz go pocalowac w d*pe i zajmi sie tym. spoleczniaku w berecie

        • 1 0

  • A to chytry chłop z Gdańska ...

    • 1 3

  • a może bank siem z nim żle rozliczył i poszed po swoje ...

    • 5 0

  • acha!

    znam go, to stały klient CA..pewnie nie miał już kasy na koncie

    • 0 0

  • WIEM

    BYLEM TAM

    • 1 0

  • na 100%....

    jakis golf 3 i chyba był na GKA to dziki kraj

    • 1 2

  • (1)

    ten ze zdjęcia to do złudzenia przypomina Macieja Zientarskiego

    • 3 1

    • Moze to jego rodzina?

      Pewnie tak...

      • 0 0

  • dobrxe grtuluje odwagi

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane