• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Napadli na sklep: poznajesz sprawców?

Piotr Weltrowski
5 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Publikacja twarzy złodziei pomogła policji

Weszli do sklepu, kupili dwa piwa, a kilka godzin później na ten sam sklep napadli. Grożąc bronią zażądali wydania gotówki, na koniec uderzyli jeszcze sprzedawcę i uciekli. Rozpoznajesz ich? Skontaktuj się z policją.



Czy policja powinna szybciej udostępniać podobne filmy?

Do napadu doszło 29 listopada 2017 roku o godz. 23:44 w sklepie mieszczącym się przy al. Grunwaldzkiejzobacz na mapie Gdańska w Gdańsku.

Z ustaleń policjantów wynika, że ci sami mężczyźni widoczni na zapisie monitoringu około godziny 19:30, robią w sklepie zakupy, a potem, o godz. 23:44 dokonują rozboju na sprzedawcy sklepu.

- Zarejestrowani na filmie napastnicy wbiegają do sklepu, na twarze mają naciągnięte kominiarki, a na głowie kaptury. Jeden z mężczyzn grozi sprzedawcy przedmiotem przypominającym broń, uderza go w twarz i żąda wydania pieniędzy z kasy. Sprawcy kradną pieniądze i uciekają ze sklepu - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Napastnicy to mężczyźni w wieku około 25-30 lat.

Pierwszy z nich ma około 180-185 cm wzrostu, sylwetkę otyłą, a twarz okrągłą. Podczas napadu ubrany był w szare dresowe spodnie, sportowe buty, kurtkę koloru niebieskiego z elementami koloru białego przy zamkach, a na głowie miał czarną czapkę z jasnym napisem.

Drugi sprawca ma ok. 180 cm wzrostu, szczupłą budowę ciała, włosy w kolorze ciemny blond, widoczne zakola, a twarz pociągłą. Podczas napadu ubrany był w kurtkę pikowaną koloru granatowego, buty koloru niebieskiego z literą "N".

- Na miejscu przestępstwa policjanci zabezpieczyli wiele śladów. Funkcjonariusze współpracują również z policjantami w kraju, bo niewykluczone, że sprawcy nie są mieszkańcami Trójmiasta - mówi Kamińska.
Jeżeli rozpoznajesz widocznych na filmie napastników, zadzwoń pod numer alarmowy 997 lub na numer telefonu (58) 321-62-22. W sprawie tego rozboju kontaktować można się także z wydziałem dochodzeniowo-śledczym gdańskiej komendy pod numerem telefonu (58) 321-62-60.

Opinie (358) ponad 20 zablokowanych

  • czemu po tylu miesiącach?

    • 5 0

  • Komedia Społeczna jak zwykle w formie :D

    • 7 0

  • Złodziej

    Chociaż raz go okradli, zazwyczaj ludzi on okrada

    • 4 3

  • ha ha ha komedia ! i za cos takiego do wiezienia na ....rok ! brak slow ! (2)

    wiecej nie dostana a grozic se moze !

    • 2 5

    • Co ty bredzisz, jaki rok? To jest rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia art. 280 KK par. 2 (1)

      Za takie coś, startują od 3 lat w górę do 12 lat. Tu nie ma zawiasów, 3 latka pierdzenia w pasiaki mają jak w banku, mniej sąd dać nie może, a na pewno da więcej. To nie musi być nawet prawdziwy pistolet. Może być zabawka dla 6 latka. Ale traktowane jest to jakby wpadli tam z glockiem, czy berettą. A przecież go jeszcze uderzył, a jak spowodował rozstrój zdrowia powyżej 7 dni (nie musi leżeć w szpitalu, wystarczy że np. teraz ma lęki, boi się, ma koszmary, ect. nie może pracować) to już idzie w górną granicę kary. Żeby dokonywać rozboju, trzeba mieć kilo g*na we łbie. Zysk marny, a kara wysoka. Debile do potęgi.

      • 4 0

      • Ziomrk dobrze pisze.To dziesiona dawny art 210. teraz 280 i to z przedluzeniem.reki..

        ..spory wyrok bez zawiasow.Wiec jak.nie znacie sie.na realiach i karach to zamknijcie ryje

        • 1 0

  • Na Alaske wyslac

    • 1 1

  • Jeden podobny do taksowkarza

    Członka KOD można porównać.

    • 4 7

  • Kupa śmiechu

    Dopiero po dwóch miesiącach szukają złodziei...hahah BRAWO!!! A tak poza tym to gnojom ręce poobcinać to mało..

    • 8 2

  • spokojnie ... jak kryminalni sie za nich zabiorą (1)

    nie będą tak szeroko rozstawiać nóg ... no chyba że w pace

    • 5 2

    • kryminalmi.do pchania karuzeli sie.nadaja

      • 1 0

  • To się Policja obudziła ze zdarzeniem z listopada.

    • 9 0

  • Ale gangsterzy, prawie jak z Bronxu..

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane