Na oczach operatora miejskiego monitoringu 53-letnia kobieta piła za kierownicą whisky, a następnie odpaliła samochód i jak gdyby nigdy nic ruszyła nim do pracy. Wszystko działo się o godz. 7 rano. Pijana daleko jednak nie zajechała, bo zatrzymali ją po drodze wezwani na miejsce policjanci.
w aucie siedzi kobieta i pije whisky z butelki. Obawiał się, że pijana będzie chciała odjechać, i dlatego wezwał policję.
2022-07-16 06:29
I wtedy robota jest do d0py.
2022-07-16 07:10
Moim zdaniem powinna iść na przymusowa terapie, to ze teraz dostanie mandat nie załatwi problemu.
2022-07-16 07:17
Covidowe zabrali to pije z rozpaczy a było tak fajnie.
2022-07-16 07:17
na trzezwo nie da sie pracowac!,rece wibruja.
2022-07-16 08:14
Bo jakiej desperacji potrzeba by napić się czegoś tak obrzydliwego jak whisky czy choćby koniak.
2022-07-16 08:23
ta pani nie ma problemu,no przeciez pije lepsze trunki.
2022-07-16 08:37
2022-07-16 10:35
z tego co wiem lekarze nie chodzą w togach
2022-07-16 10:36
tak , była z neokrs
2022-07-16 08:55
Teraz przez tą inwigilacę społeczeństwa nawet nie można spokojnie napić się przed pracą.
2022-07-16 09:04
2022-07-16 09:05
Na zachodzie by musiała na zmywaku dorabiać
2022-07-16 10:34
a w stosunku do siebie jesteś też taki zasadniczy ? nie ma nic w twojej przeszłości z czego byś się wstydził , ja mam parę takich rzeczy
2022-07-16 10:14
piłeś nie jedż.....jedziesz wypij...;)))))
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
