- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (410 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (250 opinii)
- 3 Piłeś? Nie włamuj się do auta (50 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (154 opinie)
- 5 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (55 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (16 opinii)
Napisz swoją historię Gdyni
O rodzinie, ciekawym wydarzeniu czy miejscu - warunek, by były związane z Gdynią. Pisać można o wszystkim, co jest świadectwem dużej i małej historii miasta. Potem wszystkie spisane historie trafią do skrzyni, która złożona w Muzeum Miasta Gdyni od 10 lat skrywa skarby pamięci gdynian.
Ta swoboda i brak ograniczeń, mogą czasem wywołać zgrzyt. Do organizatorów akcji niedawno zgłosił się mężczyzna, który stwierdził, że historię jego rodziny w niekorzystnym świetle opisała jego... była żona.
Wśród wspomnień znalazły się całe drzewa genealogiczne, zdjęcia, ale również utwory pisane wierszem czy nutami. Część z nich opisaliśmy w lutym tego roku.
Są tam historie zabawne, które opisywali nieznani autorzy: "W sklepie, oprócz córek, bywał sympatyczny pupil całej rodziny, jamnik Okey, który - jak twierdził jego pan - nie zasługiwał na imię, bo rzadko na nie reagował. Był wyjątkowym indywidualistą, chadzającym własnymi ścieżkami. Wychodził, kiedy chciał. Wpadał do domu na obiad i... kakao, które ubóstwiał i wracał, kiedy chciał."
Są też sławiące myśl technologiczną przedsiębiorczych od zawsze gdynian i śledzące nie do końca burzliwe losy ich wynalazków: "W 1956 roku wyróżniono go nagrodą za skonstruowanie maszynki do produkcji makaronu. Sprzęt ten zrobił karierę... głównie w naszej domowej kuchni". - pisze o swym ojcu Józefie, Roman Radoń.
Jak będzie tym razem? - Mamy nadzieję, że nadal ciekawie. Prace można składać lub wysyłać do Urzędu Miasta. Zachęcamy nie tylko gdynian do podzielenia się swoimi wspomnieniami z naszego miasta- mówi Joanna Grajter, rzecznik gdyńskiego magistratu.
Nadesłane prace także trafią do skrzyni oraz Internetu. Mają być pamiątką po wsze czasy.
Miejsca
Opinie (193) ponad 20 zablokowanych
-
2011-12-14 14:03
Jestem z Gdańska (1)
W sumie znam Gdynię i to dobrze bo kiedyś przyjeżdzałem tam do dziewczyny dopóki miejscowa patologia nie zdemolowała mi w nocy auta pod blokiem gdy się dowiedziała że jestem z Gdańska.Więc do Gdyni a raczej do Chyloni zajeżdzam tylko wtedy gdy jadę do Berlina lub Hamburga lub ogólnie w stronę Szczecina bo w tym miejscu kończy się obwodnica Trójmiasta.Od tamtej pory nie jeżdzę do Gdyni bo nie ma po co.Mimo wszystko pozdrawiam!
- 2 0
-
2011-12-14 14:37
I potem ta patologia wymądrza się tutaj, że to my mamy rzekomo kompleks Gdyni. owszem lubimy ich podrażnić na tym forum bo bardzo zabawnie przesadzają w reakcjach. Ale tak naprawdę Gdynia nas ani grzeje ani ziębi. Szkoda tylko, że przez ich prezydenta grającego na tych kompleksach nie ma już praktycznie Trójmiasta.
- 1 0
-
2011-12-14 15:45
Część redakcji chyba też
jest z Gdyni i ma kompleksy, bo znów jakiś kretyn pousuwał opinie negatywne o Gdyni. Pseudoredaktorzyny na wywiad przed kamerą nigdy zgodzic się nie chcieli, argumenty w prywatnych mailach podają kuriozalne, a koronnym argumentem ich niekompetencji i wrodzonego kretynizmu jest BLOKADA PERMANENTNA. Co za gó..wno, poziom niższy od 99 % prywatnych blogów. ... .... ..... Redakcyjo.
- 2 0
-
2011-12-14 16:55
A ja jestem z Gdyni
i popieram wpisy gdańszczan, że Gdynia to patologia i buraki.
- 3 0
-
2011-12-16 23:24
Dzieci kłócą się które miasto jest lepsze
Trywialne to strasznie aby spierać się co do miejscowości. Jesteśmy jednym narodem. Ale mieszkają tu również PROSTACY i nic na to nie poradzimy. W każdym mieście Polski czy europy owe zdarzenia są możliwe. Jeżdźę po Polsce/Europie i podobne przypadki zdarzają się na całym obszarze Polski/Europy. Wyluzujcie jest ok. Posiadam gazety z lat 20 (jedyne istniejące) i pięknie Trójmiasto się rozwijało. Wtedy nikt nie myślał o podziałach jak WY...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.