• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nastolatek utonął przy Westerplatte

piw
22 lipca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

Ciało 17-latka wyłowiono z morza w środę w rejonie plaży przy Westerplatte. Najprawdopodobniej utopił się podczas kąpieli kilka dni wcześniej. To kolejna tragedia w tym sezonie, w którym tonie więcej osób niż ginie w wypadkach drogowych.



O zaginięciu młodego mężczyzny rodzina poinformowała policję w niedzielę. Wraz z bliskimi wybrał się na niestrzeżoną plażę niedaleko Westerplatte zobacz na mapie Gdańska.

- Najprawdopodobniej 17-latek wszedł do wody, aby się ochłodzić. W pewnym momencie przykryła go wysoka fala i zniknął pod wodą. Służby ratownicze szukały go przez trzy dni - mówi asp. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Ciało wyłowiono w środę.

Bieżące lato jest wyjątkowo tragiczne - średnio dziennie tonie na terenie całego kraju 10 osób. To więcej niż ginie w wypadkach drogowych. Policja i ratownicy apelują więc do wszystkich wypoczywających nad wodą, aby zachowali ostrożność i korzystali z uroków wodnego szaleństwa w sposób odpowiedzialny. Najczęściej przyczyną utonięć są alkohol i brawura.
piw

Opinie (189) 9 zablokowanych

  • nie kumam jak można się utopić - to po co on wypłynął tak daleko? Trzeba było się pluskać trochę bliżej brzegu a nic by się nie (50)

    stało To jest tylko i wyłącznie jego wina, będzie miał nauczkę

    • 96 296

    • odp (19)

      jaką nauczkę? Ty chyba nie jestes normalny człowieku, wystarczy, że złapal go skurcz, naszła go fala i tyle..zniknął, nie trzeba wcale daleko odpływać. Szkoda chłopaka, miał całe życie przed sobą.

      • 72 14

      • Wielka fala (16)

        gdyby złapał go skurcz na głębokości do pasa to na pewno żadna fala by go nie przykryła - chyba że tsunami, pływać można na głębokości metra, no chyba że jesteś orangutanem i masz dłuższe ramiona... to jest po prostu brak wyobraźni młodych ludzi niestety, szkoda tylko że inni nie uczą się na błędach takich jak ten chłopak

        • 51 10

        • "To kolejna tragedia w tym sezonie, w którym tonie więcej osób niż ginie w wypadkach drogowych..." (4)

          Proste!
          Wprowadzić ograniczenie prędkości na kąpieliskach i postawić fotoradary.

          • 60 10

          • Punkty Karne (2)

            A punkty karne. ???

            • 19 4

            • albo niech rozwijają kolczatkę (1)

              • 14 1

              • kolczatka...

                to przeciwko pontonom i materacom :)

                • 1 0

          • I po dwóch strażników miejskich na każdego kąpiącego. Niepokornym zakładać blokady na nogi! Oczywiście po wyjściu z wody.

            I koniecznie trzeba ten nowy, społeczny problem jakoś nazwać. Proponuję "analfabetyzm wodny". Do tego potrzeba nowego Ministerstwa ds. Utonięć, które w ramach równości, sprawiedliwości społecznej i braterstwa zajmie się wyrównywaniem szans na kąpieliskach poprzez wylewanie betonu na dno tak, by pozostawić wszędzie głębokość 0,5m.

            Problem, oczywiście, nie zniknie, ale przynajmniej kolejni biurokraci na nas zarobią.

            • 4 0

        • Wielka fala (6)

          To chyba nigdy na westerplatte się nie kąpałeś, najlepsza plaza na wielkie fale. Nie raz na wysokości łydek przykrywało ci całego, bardzo zdradliwe miejsce.

          • 18 3

          • "będzie miał nauczkę" (3)

            Debilu on zginął tragicznie, jaką zmarły może mieć jeszcze nauczkę???

            A rozpacz to ma cała rodzina że 17 latka straciła.

            • 20 11

            • (2)

              a ty debilu naucz sie pisać piaszę się jako a nie jaką

              • 7 18

              • duży debilu! (1)

                to nie jest olimpiada ortograficzna, zresztą sam przeczytaj dokładnie to co napisałeś

                • 8 3

              • no jasne piszmy wszyscy jak chccemy

                pOstraFFiam mOjEgO kOffAnEgO miŚŚŚka :*:*:*:*

                • 1 2

          • "przykrywało ci całego" (1)

            to ciekawe

            • 17 1

            • 8cm to niewielka fala

              • 1 0

        • ojejej... (3)

          kolejny specjalista w dziedzinie skurczów i utonięć. A utopiłeś się kiedyś może, skoro taki mądry jesteś? Nie wiesz zapewne mądralo co to prąd morski i jak potrafi byc zdradziecki. Synku. Spróbuj poradzić sobie z prądem 2 węzły. To jesteś mistrzunio. A to jest norma w morzu. Prąd 5 węzłów to także norma. Przy takim prądzie nawet nie ruszysz ręką ani nogą. A wiesz jaki jest największy regularny prąd morski na świecie? Saltstraumen w okolicach miasta Bodo w Norwegii. Woda płynie z prędkością 40 km na godzinę. W Bałtyku również prądy morskie to norma. I to takie podwodne. W zeszłym roku utonął chłopak na plaży we Władysławowie. Bardzo dobrze pływał. Kolega go ratował ale siła prądu była tak wielka, że wyrwało mu kumpla z rąk. Nic nie poradził. Poczytaj trochę, a nie mądrzysz się. Synku...

          • 22 7

          • heh

            nie chce mi się tego czytać, bo za dużo napisałeś! masz minusa ;)

            • 10 16

          • "norma"????

            2 węzły to norma i 5 węzłow to tez norma????
            Co autor mial na mysli???

            • 1 0

          • masz minusa bo dałeś akapitów

            • 0 0

      • (1)

        SKURCZ TO MIASTECZKO , A JEGO ZŁAPAŁ KURCZ

        • 3 10

        • Miasteczko to Skórcz, a jego złapał kórcz

          • 4 3

    • zastanów się co piszesz! ... (1)

      ..."będzie miał nauczkę" - niby kto? przecież chłopak już nie żyje!

      • 37 11

      • Czyli...

        Już ma nauczkę ;-)

        • 14 16

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • wez przeczytaj jeszcze raz to co napisales

      a dopatrzysz sie braku logiki w tym co piszesz.

      • 11 2

    • (1)

      Morze jest zdradliwe. Sama niedawno się o tym przekonałam, jak się nagle okazało, że nie mam pod stopami dna. Może wcale nie wypłynął tak daleko, tylko go zniosło? Warto się powstrzymać od sądów "to wyłącznie jego wina". A może to po prostu wypadek?
      Pozdrawiam

      • 34 2

      • no cos w tym jest. mam prawie 2metry, plynalem troche w dal, i po chwili bylem na wodzie o glebokosci z 3m. Bardzo latwo jest sie oddalic. a jak skorcz lapie, najlepiej na plecy i rekoma.

        • 8 0

    • (1)

      "to po co on wypłynął tak daleko?" a skąd wiesz jak daleko wypłynął? Równie dobrze można się utopić na środku oceanu co przy brzegu gdzie woda sięga Ci do kostek czy w szklance wody.

      • 14 4

      • PRAWDA!

        morze jest cholernie niebezpieczne, nie trzeba wiele... fala z zaskoczenie, zachlysniesz sie i umiejetnosci plywackie nie pomoga...

        • 10 2

    • no raczej nauczki nie bedzie mial, bo nie zyje

      • 9 2

    • koles wez sie puknij naprawde idiota z ciebie jak mozesz takie rzeczy pisac to byl wypadek !!!! a prady na tej plazy sa dosc zdradliwe i to moglo stac sie kazdemu. nawet najlepszemu plywakowi. a ty wez sie stuknij w pusta glowe

      • 9 2

    • Nie ma czego żałować (2)

      Jak się utopił, to musiał być głupi...

      • 6 23

      • (1)

        debil z ciebie to mój brat

        • 2 8

        • Fail..

          Kondolencje

          • 0 1

    • Pływanie na głębokiej wodzie wciąga...

      Dosłownie i w przenośni...

      • 6 0

    • a slyszałeś kiedyś o prądach wstecznych?

      To że na powierzchni nie widzisz prądu, nie znaczy że go nie ma, co gorsze, prądy występują na różnych głębokościach i mają różne kierunki (tzn, że przy powierzchni może być prąd w kierunku lądu, a jednocześnie przy dnie od lądu) taka jest dynamika morza. Ponadto nierówności terenu też sprawiają, że są prądy, wiry itd. Tu się nie ma co śmiać, popytaj ratowników jak czasami nie potrafią wrócić do brzegu w trakcie akcji,i wtedy ściąga się ich na linie.

      • 13 0

    • z ta nauczka to pojechales..

      • 3 0

    • ...będzie miał nauczkę...

      Tak oczywiście będzie miał nauczkę i myślę, że nigdy więcej tego nie zrobi.... graty za komentarz....

      • 9 1

    • odp

      co za debil to napisał?! jak mozna napisac ze ktos kto nie zyje bedzie mial nauczke?? mysle ze to raczej juz mu nie robi roznicy ;/

      • 2 0

    • jasne

      ale ty glupi jestes

      • 1 0

    • UTOPIĆ SIĘ MOŻNA W ŁYŻCE WODY IDIOTO

      • 1 1

    • Do mańka

      Kolego chyba nie zrozumiałeś treści wiadomości ........
      ,,pewnym momencie przykryła go wysoka fala i zniknął pod wodą''

      TO nie jego wina wysoka fala była on mógł jej poprostu nie zauważyć wypadki się zdarzają teraz można tylko żałować chłopaka

      • 4 1

    • Najgorsza nie jest fala ta która widzimy (1)

      • 2 0

      • filozof sie znalazł

        najgorsza jest fala w naszych sercach!!!

        • 1 0

    • ...

      zginal i ma miec nauczke tak ? bardziej tepy od ciebie moze byc jedynie kamien

      • 3 1

    • ja tez nie kumam...

      jeszcze nigdy w zyciu sie nie utopilem...

      • 2 1

    • Mistrzowski komentarz - będzie miał nauczkę

      Po prostu no comment.. A jaką będzie miał nauczkę? Przecież chłopaka już ni ma.
      Powinna to być tylko przestroga dla tych co jeszcze mają się dobrze. Ale wracając do tematu, to naprawdę zastanawiające jest to jak tylu ludzi co chwilę się topi - przecież do wody boidusze nie wchodzą. Zostają kozacy, naczochrańcy i inne jednostki, którym to woda nic nie zrobi. Skurcze, osłabnięcia.. nie wiem. Ja osobiście nie wyobrażam sobie, że mógłbym się tak od utopić a pływak ze mnie żaden świetny.

      • 2 0

    • A jednak można

      Piotr nie wypływał daleko,staliśmy w wodzie po pas skacząc przez fale, stał obok nas kiedy 2 kolejne fale wyniosły go dalej niż nas, kiedy zaczał wzywać pomocy przykryła go kolejna fala i prawdopodobnie zachłysnął sie słoną morską wodą która powoduje odruch wymiotny, spróbuj zwymiotować pod wodą, od razu zaciągniesz wody, kiedy do niego dopłynąłem juz się nie bronił, kilkukrotnie próbowałem go wyciągnąć ale fale i prądy wciąż nas rozdzielały i znosiły coraz dalej, po któryms razie juz go niestety nie znalazłem. Sam ledwie wróciłem do brzegu walcząc z falami i prądem. Do końca swojego życia bede pamiętał ten tragiczny dzień. I zapewne do ostatniego dnia swojego zycia bede sobie zadawał pytanie czy nie mogłem w jakiś sposób temu zapobiec.
      Piotr był moim kuzynem

      • 1 0

    • Ciekawe jak będzie miał nauczkę jak już nie żyje..

      • 0 0

    • alboś debil albo debil

      • 0 0

    • Będzie miał nauczke? brawo : D

      • 0 0

  • Wczoraj (6)

    pokazywali gościa który pływa od zawsze na jakimś zdezelowanym pontonie i "jeszcze nigdy w życiu się nie utopił". No i macie swoje ochłodzenie.

    • 127 7

    • też to widziałem - to był dziecinny pontonik a on miał na sobie tylko czarne skarpetki :) (3)

      • 31 0

      • A widziałeś jak mimo tego że go wywalili na brzeg nadal walczył ? (1)

        Polak się nie podda. Nigdy!

        • 18 0

        • Polak zawsze się podniesie jak feniks z popiołów

          Widziałem, widziałem - a jaki miał problem żeby w końcu wyjśc z tej wody, chyba taśmy im by nie starczyło zanim by wyszedł na brzeg

          • 6 1

      • taa ratownik powiedział

        " z tego pontonu to co najmniej 4promile uciekają" :)

        • 6 0

    • ...ale ten koleś na pontonie pływał w skarpetkach pod wpływem % :)

      • 1 4

    • wystarczy że

      się utopi tylko raz, nie musi się topić kilka razy....

      • 4 0

  • To kolejna tragedia w tym sezonie, w którym tonie więcej osób niż w wypadkach drogowych (3)

    proszę...

    • 35 9

    • o co?? (2)

      • 1 0

      • pewnie miało być proszę.... litości (1)

        na moj gust poziom utonięc w kraju jest cały czas , od wielu lat na niezmienionym poziomie, czyli:
        Liczba utonięć na liczbę kąpiących się jest taki sam. W tym roku lato upalne wiec liczba porywających dużo większa.

        • 2 0

        • To kolejna tragedia w tym sezonie, w którym tonie więcej osób niż ginie w wypadkach drogowych.

          naucz się czytać...proszę...hahaha

          • 0 0

  • (2)

    "średnio dziennie tonie na terenie całego kraju 10 osób" , bardzo dużo strach liczyć ile przez całe wakacje będzie ofira

    • 19 4

    • (1)

      a czy to moj czy twoj problem? kazdy czlowiek wchodzi do wody na swoja odpowiedzialnosc, jedyne o co mozna sie bac to o dzieci , ktorych rodzice wola strzelac browary na plazy niz pilnowac pociechy.

      • 1 0

      • a co masz do browarów na plaży?

        • 0 0

  • Jeśli dobrze kojarze to w rejonie westerplatte jest zatoka a nie morze (5)

    No chyba że go znależli 200 km od brzegu - tam jest już morze

    • 18 94

    • Zatoka

      to część akwenu morskiego - skąd w zatoce jest woda ?

      Owszem nie jest to otwarte morze ale jednak jest to część morza.

      • 14 1

    • Poczytaj troche

      A ta zatoka to niby do czego należy??? do morza czy jakiegos jeziora???

      • 2 0

    • tam nie ma morza

      tam jest jezioro, staw hodowlany, hodują takie wielkie tankowce.....

      • 5 0

    • Zatoka jest częścią morza, wróć do podstawówki.

      • 0 0

    • wróc do podstawówki

      zatoka to część morza...

      co innego zalew

      • 0 0

  • Trzeba uważać,

    • 17 2

  • Mi to nie grozi (7)

    nie korzystam z takich atrakcji jak kąpiele w morzu czy jeziorze.
    Jedynie cenie prysznic.

    • 20 45

    • Szaleństwo..

      • 6 0

    • a masz przy sobie ratownika? (3)

      • 2 2

      • Wchodzę w kamizelce ratunkowej. (2)

        • 12 1

        • A mata antypoślizgowa jest? (1)

          • 6 0

          • skarpetki antypoślizgowe są

            • 6 0

    • mylisz się

      dużo wypadków ma miejsce właśnie podczas prysznica, łatwo się pośliznąć. Tak na prawdę jest dużo wypadków śmiertelnych biorąc prysznic.

      • 0 0

    • dziwak jak nic...

      • 0 0

  • dziwne (5)

    "Najczęściej przyczyną utonięć są alkohol i brawura"

    ja myślałem że woda :-D

    • 89 9

    • nie do końca... (1)

      woda jest imperatywem* utonięcia, natomiast przyczyny mogą być różne...
      * IMPERATYW - warunek konieczny do zaistnienia skutku, nie będący bezpośrednią przyczyną tego skutku.

      • 8 0

      • :D

        • 2 1

    • moze (1)

      w ogole bycie czlowiekiem bylo w tej sytuacji przyczyna? jakby byl wtyczka usb to pewnie by do tego nie doszlo

      • 5 0

      • ahahahahaha :D :D wygrałeś bilet do lasu :)

        • 3 0

    • No widzisz.

      W alkoholu i brawurze też można się utopić.

      :DDD

      • 2 0

  • No to kierowcy BMW, do roboty. Trzeba trochę nadgonić statystyki. (7)

    Jakieś topielce nie mogą nas wyprzedzać.

    • 118 22

    • człowiek zginął (3)

      a Tobie do śmiechu...

      • 3 9

      • ludzie giną codziennie (2)

        i co mam cale zycie chodzic i wspominac, plakac ?

        • 7 3

        • jutro może ty... (1)

          • 2 6

          • albo ty

            albo ja

            • 4 0

    • .... (2)

      i do dzieła też Dawidy i Krystiany
      na co dzień jezdżący z rykiem na leżąco w wyklepanych hondach i golfach z błyszczącymi tłumikami !!!
      I pamiętajcie - na czerwonym świetle zawsze trzeba być pierwszym !!!
      a dla zabawy można sobie troche tez przygazować na luzie żeby ludzie przed i za koniecznie słyszeli ze przyjechaliście swoim szmelcem.

      • 2 1

      • A ty czym jezdzisz? (1)

        • 0 0

        • BMW!

          • 0 0

  • Kiepsko wyszkoleni ratownicy (5)

    są odpowiedzialni za większość utonięć. Koncentrują się na bikini, zamiast obserwować akwen.

    • 19 105

    • Ta! Ratownicy! Na Westerplatte?

      • 20 1

    • "wybrał się na NIESTRZEŻONĄ plażę niedaleko Westerplatte"

      Radzę nauczyć się czytać ze zrozumieniem.

      • 12 1

    • należy czytać ze zrozumieniem, ale..

      faktem jest, że sam się zastanawiam,czy mam w razie czego szanse na pomoc ze strony ratowników(czek)...często bywam na plaży na Stogach, i jak widzę te bądź co bądź ładne dziewuszki w czerwonych strojach, drobne to to takie i w ogóle, to mnie refleksja nachodzi - ja , 2 m wzrostu, 100 kg wagi...ona połowa z tego. Na miejscu tych dziewcząt nie obstawiał bym w zakładzie czy ona uratuje mnie czy to ja utopie ją przy akcji ratunkowej 1/1.

      • 10 2

    • Miałem nie odpowiadać, ale odpowiem

      Jesteś idiotą!
      Jak można winić ratowników? Czy są czy ich nie ma to wina każdego, każdy za siebie odpowiada, a nie ratwnicy. Jak ktoś nie umie pływać to niech się nie pcha do wody. Ratownik jest winny jak pochleje zamiast pilnować, albo komuś zaszkodzi zamiast pomóc, albo bojki źle ustawi. A jak ktoś jest idiotą to nie wina ratownika.

      • 8 3

    • Kiepsko wynagradzani

      wyszkolenie sa dobrze. Jakby politycy byli tak kompeteni jak ratownicy to byśmy w kraju miodem i mlekeim płynącym żyli....

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane