• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nasz czytelnik sam naprawił skrzypiące drzwi na poczcie

Maciej
25 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Tak wyglądała naprawa drzwi przez naszego czytelnika


Nie zawsze warto uruchamiać urzędnicze bądź korporacyjne machiny, lepiej czasem wziąć sprawy w swoje ręce - uważa pan Maciej. Nie czekając na reakcję Poczty Polskiej przy ul. Długiej zobacz na mapie Gdańska czytelnik naprawił w kilka sekund skrzypiące drzwi, które doprowadzały do granic wytrzymałości mieszkańców i przechodniów.


Zdarza ci się bezinteresownie pomagać innym?

Oto jego historia:

Gdy spacerowałem ul. Długą w Gdańsku bardzo irytowały mnie drzwi wejściowe do siedziby Poczty Polskiej. Za każdym razem, gdy wchodził tam klient, drzwi wydawały z zawiasów przeraźliwe skrzypienie. Nieprzyjemny dźwięk rozchodził się po całej ulicy.

Uznałem, że sprawa jest tak błaha, że nie warto uruchamiać urzędniczej bądź korporacyjnej machiny i należy zająć się problemem samemu. Jadąc do pracy kupiłem smar w spreju - WD40. Po drodze zajechałem na Główne Miasto i spryskałem preparatem zawiasy.

Jaki był efekt? Już po chwili skrzypienie ustało.

To mój drobny prezent dla mieszkańców Gdańska i samej Poczty Polskiej z okazji świąt Wielkiej Nocy. Upajajcie się ciszą i sprawdzajcie co jakiś czas zawiasy.

W naszym pięknym mieście jest wiele jeszcze rzeczy do zrobienia, które możemy wykonać sami, nie czekając na urzędników czy pracowników wielkich korporacji.
Maciej

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (312) 5 zablokowanych

  • Nobla, nobla z chemii i fizyki mu dać!

    • 6 2

  • Został bohaterem poczty ;) brawo ;)

    • 9 2

  • Nie cierpię pomocy na pokaz (4)

    • 20 16

    • No właśnie, czy czytelnik Maciej musiał nam to obwieszczać? Ewidentnie zagranie pod publiczkę. Niesmaczne to bardzo.

      • 7 4

    • i dobrze, ż eo tym, napisano---wstyd dla dyrektora poczty , wszak konserwatora na pewno opłacają (1)

      • 4 2

      • Kiero

        Oplacaja ale to nie budynek poczty a orange te drzwi sa poza najmowanym terenem wiec konserwator pocztowy tam za interweniowac nie moze

        • 1 1

    • nie cierpię marudzenia

      to sam mogłeś nie na pokaz przesmarować

      • 2 0

  • Prawidłowa postawa. Pozdrawiam

    • 8 3

  • BRAWO TY !

    Pewnie poczta musiała by zorganizować przetarg na konserwację drzwi, za ładne kilka/kilkanaście tysi + do tego ze 3 miesiące oczekiwania hehe

    • 17 3

  • I to jest wiadomość na pierwszym miejscu na portalu???

    Trojmiasto.pl naprawde???

    • 18 3

  • Popiersie bohatera umieścić w centralnym miejscu poczty przy ul. Długiej.

    • 11 1

  • Popieram takie działania!

    • 9 2

  • Koszt Normalnej procedury (3)

    - wniosek do administracji - czas pisania ok. 15 min. + papier i biurko, etc = 10 zł
    - I oględziny plus protokół z oględzin = 25 zł
    - wniosek o ekspertyzę = 10 zł
    - ekspertyza specjalisty = 100 zł
    - analiza środowiskowa, czy smar nie wpłynie negatywnie na gołębie na starym mieście = 100 zł
    - postępowanie przetargowe = 50 zł
    - wykonanie smarowania = 2 zł
    - nadzór i odebranie prac = 20 zł

    - RAZEM 317 zł - od tej kwoty Poczta Polska winna zapłacić podatek dochodowy w kwocie 60,23 zł

    Dodatkowo p. Maciej winien zapłacić VAT od wykonanej usługi w wysokości 72,91 zł oraz podatek dochodowy od wykonanej drogiej usługi w wysokości 60,23 zł. Niniejsze zestawienie nie zawiera dodatkowych kar nakładanych przez Urząd Skarbowy.

    I po temacie.

    Na miejscu p. Maćka ja bym się nie chwalił. Licho nie śpi.

    • 47 0

    • a gdzie opinia konserwatora zabytków ? pewnie jakieś 3000 zł + vat

      i przetarg ?

      • 1 0

    • NIe,nie,nie!

      Bo do tego trzeba jeszcze ogłosić przetarg, no i oczywiście CERTYFIKAT! Na smar, na palec, na kamerę która filmowała. Nie ma certyfikatu, nie ma roboty. A więc to wychodzi jakieś....10.000,00 netto. A VAT od tej kwoty to 2300....czyli pan Maciej nie dość, że zrobił niezgodnie ze specyfikacją zamówienia, to jeszcze uszczuplił wpływy do budżetu I ZROBIŁ BEZ PRZETARGU! Dzięki czemu teraz Urząd Skarbowy, Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, Izba Skarbowa, CBA. a może i CBŚ (kto wie, może więcej takich drzwi naprawiał?) będą miały zajęcie...
      W sumie to smutne, że niby żart, ale gdzieś tam człowiek obawia się, czy jednak nie kracze....

      • 3 0

    • Skarbówka mu się uczepi za uzyskanie korzyści ;) Uzyskał komfort, niech za to zapłaci.

      • 2 0

  • Brawo

    Brawo, mała rzecz a ciesz!

    • 9 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane