O.K.
2004-11-04 07:19
Nie rozumiem, czemu w jednym mieście na jednej ulicy sa pojemniki do segregacji, na innej nie lub za mało. I czemu zakłady pracy nie są zobowiązane do segregacji smieci?
U mnie odpowiednie pojemniki są, natomiast nie ma tego o czym piszecie - pojemników na baterie. I brakuje mi dnia na "wywóz śmieci nietypowych" (taki mają np. na Przymorzu).
Puszki po piwie zawsze składam osobno.
Podwyżka, JEŻELI ! zostanie dobrze wykorzystana, mnie nie przeszkadza. (Od lat uważam, że płacę za dużo za mieszkanie, w tym dziwnie mało za śmieci, które są bardzo istotną sprawą.)
2004-11-04 09:22
na przymorzu jednak nadal jest za mało pojemników na segregacje smieci
niech juz łachudry przywożą swieci i wsypuja do pojemników osiedlowych nizby mieli zwalic je na kupe w lesie
a inna sprawa ze mieszkańców domków powinno się rozliczac z tego co ze swoimi smieciami robią...
2004-11-04 09:43
mieszkańcy domków są rozliczani: chodzą "straszaki" miejskie i sprawdzają, czy podpisana jest umowa z jakąś firmą wywożącą śmieci oraz ostatnią fakturę (data). Pewnie nie wszędzie i pewnie zbyt rzadko, skoro niektórzy stosują metodę kukułczą.
2004-11-04 09:51
myślę, że nie uda się nikogo rozliczyć ze smieci :) powiedzą że mało śmiecą i już;
tak, ja też wolę, jak mieszkańcy domków i sklepy wrzucają śmieci do "mojego" śmietnika niż mieliby to robić w lesie (jakkolwiek to żenujące);
nie wiem, co dalej dzieje się z tymi śmieciami - ale nawet jak jeszcze niezupełnie dzieje się tak jak należy, to i tak każdy powinien swoje śmieci segregować.
2004-11-04 10:14
Niestety nie rozliczaja, płace 11 zł miesiecznie za wywóz smieci. Na pojemniku jest jedynie informacja ,że nie wolno wyrzucac do niego gruzu, materiałów łatwopalnych itp. Cena 11 zł to cena jednego pojemnika na smieci.Nie mamy oddzielnych pojemników do segregacji smieci. Gmina sie tym nie interesuje.
2004-11-04 10:18
Na naszych pojemnikach widnieje logo firmy , która zajmuje sie wywozem. Jak masz dom za miastem to tam straz miejska nie sprawdza z kim podpisujesz umowę.Znam wielu takich, którym nie wystarcza 1 pojemnik to zamiast zamówić drugi a jest to juz koszt 22 złotych , zwyczajnie ładuje smieci do wora i wywożą do lasu.Pamietam jak kiedys po świetach Bozego Narodzenia jeden facet wywalił uschnieta choinkę przy lasku. Inni widzac to poczekali az sie zciemni i wieczorem z powrotem wrzucili gosciowi tą choinke na jego posesję.
2004-11-04 10:48
Przerazający jest wzrost liczby osób. Wzrost z 46 do 230?Czy to metoda na bezrobocie? Ciekaw jestem jak wzrośnie koszt utylizacji.Mozna sądzić,że zamiast kupić nowe maszyny zatrudnią armię urzedników.
2004-11-04 11:08
Czyli co niektórzy mieszkańcy domków nie podrzucali by swoich śmieci, gdyby płacili miesięcznie ryczałtem: niezależnie czy mają śmieci pół pojemnika, jeden czy półtora? (A gdzieś na ulicy mieliby wspólne pojemniki do śmieci segregowanych.)
A co robią mieszkańcy domków u siebie ze śmieciami "nietypowymi"? U mnie na osiedlu mieszkańcy zostawiają na wspólnym śmietniku: okna, fotel itp.
2004-11-04 11:29
tzw. wystawki
2004-11-04 11:37
Chodziło mi o to, co powinni zrobić! :)
Ja mam osiedlowy śmietnik, ale staram się (choć nie zawsze to wychodzi) umawiać z ludźmi (bardzo bardzo pożytecznymi) którzy indywidualnie przeczesują śmietniki.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
