• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nasze gwiazdy lubią morze

Katarzyna Kownacka, Mariusz Kurzyk
24 czerwca 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Trójmiasto uwielbiane jest nie tylko przez turystów z kraju i z zagranicy. Na sopockiej plaży lub gdańskim Głównym Mieście bardzo często można spotkać ludzi znanych z ekranów telewizora i czołówek radiowych list przebojów. Czy przyjeżdżają tu jedynie służbowo, czy może w celach rekreacyjnych? Postanowiliśmy sprawdzić, co gwiazdy polskiej sceny rozrywkowej myślą o Trójmieście.

Patriotyzm lokalny

- Gdańsk to Günter Grass, Lech Wałęsa, Donald Tusk, no i Krzysztof Skiba oczywiście - z dumą wymienia lider zespołu "Big Cyc". - To także niepowtarzalna, jedyna w Polsce i jedyna w swoim rodzaju flamandzka starówka, po której można spacerować godzinami i ani przez chwilę nie być znudzonym.

Zdanie Krzysztofa Skiby wydaje się niezwykle trafne, ale warto przyjąć je z pewnym przymrużeniem oka. Ten showman jest przecież mieszkańcem Trójmiasta, a przez to również lokalnym patriotą. Podobne zdanie na temat gdańskiej starówki czy sopockiego Monciaka mają m.in. pianista Leszek Możdżer i piosenkarz Tymon Tymański. Nie ma w tym jednak nic dziwnego, skoro oni również mają tutaj swoje mieszkania.

- Przyjazd do Sopotu polecam wszystkim swoim znajomym - zapewnia Leszek Możdżer.

Dużo jodu

Jedno jest pewne - gwiazdy naszej krajowej estrady, zwłaszcza te niezwiązane bezpośrednio z Trójmiastem, doceniają jego walory turystyczne i krajobrazowe. - Po Wrocławiu, Gdańsk jest najfajniejszym miejscem w Polsce - stwierdza Sławek Uniatowski, piosenkarz i laureat polskiej edycji "Idola". - Jednak ja w ogóle lubię Trójmiasto.
Całe. Podoba mi się, że w każdej chwili można tutaj wyjść nad wodę, pospacerować po plaży i spotkać naprawdę przemiłych ludzi.


Opinię Sławka Uniatowskiego podzielają Dominika Gawęda i Paweł Rurak-Sokal z zespołu Blue Café. - Graliśmy tam koncerty, ale jakoś nigdy nie było okazji, by lepiej poznać Gdańsk i całe Trójmiasto - stwierdzają zgodnie. - Na pewno zupełnie inaczej się tam oddycha. Pewnie dlatego, że w powietrzu jest tyle jodu.

Jasną opinię na temat Gdańska i Trójmiasta ma wiecznie modna Maryla Rodowicz. Piosenkarka nie ukrywa, że jest zauroczona jego klimatem. Tymczasem inna dama polskiej sceny muzycznej raczej nie rozpływa się w komplementach.

Dobrej kawy brak

- Pierwsze skojarzenie - nigdy i nigdzie nie można napić się dobrej kawy. Niestety...
- mówi Kora. Mieszanych uczuć do Trójmiasta nie ukrywa też Hirek Wrona, dziennikarz muzyczny. - Zaryzykuję tezę, że Gdańsk to miasto dekadentów - stwierdza Hirek Wrona. - Mam tam wielu przyjaciół, m.in. Tymona Tymańskiego oraz Krzysztofa Skibę i czasem aż boję się do nich jechać. Nie znaczy to jednak, że wszyscy gdańszczanie są tacy jak oni...

Opinie (58) 6 zablokowanych

  • ten tymański

    to od tego zespołu kury, buraki czy jakoś tam?
    głupi i cienki frajer - pewnie idol blondynek
    "polskie gwiazdy" - bo się zes***m ze śmiechu - na rzadko - jak słyszę określenie tych wyjców w stylu cerekwocka, brodka, syfstars czy inne barachło

    • 0 0

  • To co robi Kora

    to się nazywa s****wyżej niż dupe ma....

    • 0 0

  • Kawa

    Kora ,a czy piłaś kawę w Cukierni Heweliusz ?

    • 0 0

  • Kora

    A piłaś kawę w budce Kęsa na dworcu w Gdyni o godz. 23-ej w zimie. Lepszej nigdzie nie uświadczysz. Nawet w Cafe Rio. No chyba że Jacobs kupiony w Geancie i zrobiona ekspresem przelewowym w biurze.

    • 0 0

  • Zamiast Rolling Stonesów ma wystąpić w Warszawie Sistars. Jak fani się o tym dowiedzieli, to ceny biletów przebiły ceny na Stonesów. Sprzedaż wzrosła trzykrotnie. Zresztą biletów już się nie uświadczy. Władze stolycy boją się że występ Sistars sparaliżuje całą komunikację, więc rozważa się przeniesienie koncertu na lotnisko w Modlinie.

    • 0 0

  • hm

    Ja tydzien temu natrafilam w Gdyni az 3krotnie na Macieja Zakoscielnego.Najpierw przechadzal sie po swietojanskiej,a potem wracala w nocy autobusem,ale ze bylo pelno ludzi to wysiadl i wzial taksowke. Nastepnego dnia gral w siatkowke na plazy!Wygladal na szczesliwego wiec chyba mu sie w Gdyni podobalo...

    • 0 0

  • taaaa

    Wydaje mi sie,ze opinie znanych osob (nie chce uzywac slowa gwiazd)powinny przeleciec kolo ucha i nie powinno sie nimi obchodzic bo co kogo obchodzi co mysli o trojmiescie jakas kora czy hirek wrona.Przeciez oni nie sa bostwem tylko sa takimi samymi ludzmi co my i kazdy moze miec swoje zdanie.Jedni lubia wsie,inni wola nowoczesne miasta,a jeszcze innych to interesuja jedynie ilosc i jakosc imprezowni w miescie.Tak naprawde co myslimy i danym miescie zalezy wylacznie od wspomnien jakie kojarza nam sie z tym miejscem i uczuc jakie wywoluje.A syf jaki jest zarowno w gdyni i gdansku nie zrobil sie sam.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane