- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Naukowcy zbadali odory z wysypiska w Szadółkach
Naukowcy z Politechniki Gdańskiej zbadali zapachową jakość powietrza na terenie Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach. Pomiary mają dać odpowiedź na pytanie, co przyczynia się do odczuwania fetoru przez mieszkańców Gdańska i sąsiednich gmin, a co nie. Wyniki tych badań posłużą do stworzenia systemu, który ma przeciwdziałać uciążliwościom odorowym. Czy to pomoże w końcu rozwiązać śmierdzący problem? Czas pokaże, bo różnych prób w tym temacie podejmowano już wiele.
Praktycznie nie ma miesiąca bez skarg na ten fakt, a problem zdaje się być nierozwiązywalny od lat. Nie pomogła nawet budowa nowej kompostowni.
Badali smród, by go zmniejszyć
Zakład Utylizacyjny właśnie zakończył badania powietrza, które mają ocenić, które źródła emisji przyczyniają się do odczuwania uciążliwości z Szadółek, a które nie.
Do badań zaangażowano ekipę specjalistów z Politechniki Gdańskiej wyposażoną w terenowe olfaktometry Nasal Ranger. To specjalne urządzenia, wyglądem przypominające suszarkę lub megafon z nakładką na nos, służące do badania zapachów.
Oni wywiozą twoje śmieci - lista firm z Trójmiasta
- Badania olfaktometryczne to, w uproszczeniu mówiąc, badania zapachowej jakości powietrza. Dzięki nim możemy ocenić, czy i jakie źródła emisji mogą przyczyniać się do odczuwania uciążliwości zapachowych, a jakie nie - i podjąć celowane działania skutkujące zmniejszeniem uciążliwości. Badania zaczęły się pod koniec kwietnia i trwały też w maju. Dane wykorzystywane będą do stworzenia systemu zarządzania jakością powietrza w zakresie odorów, którego ostatni etap przewidziany jest na I kwartał przyszłego roku - informuje Iwona Bolt, rzeczniczka ZU w Gdańsku.
Co będzie brane pod uwagę przy tworzeniu modelu walki ze smrodem?
- szczegółowa analiza intensywności zapachowej poszczególnych procesów,
- dane meteorologiczne,
- zidentyfikowane źródła mogące emitować trudne zapachy,
- ukształtowanie terenu, tzw. szorstkość.
Podobne badania były przeprowadzone na terenie Zakładu Utylizacyjnego w roku 2014 i dotyczyły oszacowania skuteczności otwartego biofiltra oraz emisji zapachowej z placu dojrzewania kompostu, który został zlikwidowany dwa lata później. Obecne badania dotyczą oszacowania emisji zapachowej z terenu zakładu.
Dlaczego śmierdzi z Szadółek i kiedy przestanie?
Pomiary odbyły się w trzech turach, w 24 wyznaczonych wcześniej, dokładnie przeanalizowanych punktach - także poza terenem wysypiska. To jeden z etapów programu przeciwdziałania powstawaniu uciążliwości zapachowych na terenie ZU.
Powołali "zespół ds. przeciwdziałania uciążliwości odorowej"
W Zakładzie Utylizacyjnym działa zespół ds. przeciwdziałania uciążliwości odorowej. W jego skład wchodzą pracownicy zakładu oraz eksperci w obszarze badań nad uciążliwościami, do których należą pracownicy Politechniki Gdańskiej, Politechniki Wrocławskiej oraz Biura Studiów i Pomiarów Proekologicznych "Ekometria".
- Współpraca przy badaniach olfaktometrycznych jest jednym z zadań zespołu ds. przeciwdziałania uciążliwości odorowej, którego głównym celem jest monitorowanie sytuacji odorowej w Zakładzie Utylizacyjnym i przeciwdziałanie sytuacjom, które mogą przyczyniać się do jej zwiększania, np. poprzez taką organizację pracy, by była ona dostosowana do warunków meteo, które mają wpływ na emisję trudnych zapachów - wyjaśnia Iwona Bolt.
Miejsca
Opinie (265) ponad 10 zablokowanych
-
2021-06-12 07:23
Wysypisko śmieci powinno być daleko od miasta
Trzeba było przenieść wysypisko śmieci daleko za miasto a nie inwestować olbrzymią kasę i nazywać parkiem.Śmierdzi w większości dzielnic miasta,nowotworów najwięcej w Polsce.
Jak można było rozbudowywać wysypisko narażając zdrowie i życie mieszkańców?- 5 2
-
2021-06-12 07:40
Przenieść wysypisko śmieci za miasto.
- 3 0
-
2021-06-12 07:55
Luka
Słabiutką pamięć mają Gdańszczanie, proszę dziś ponosić konsekwencje swoich wyborów.
- 3 0
-
2021-06-12 08:16
Wiecej czadu z "Czadolek"!
- 1 0
-
2021-06-12 08:22
I tak nie dowiemy się prawdy
Nikt nie ogłosi, że to trujące gazy bo miasto musiałoby wypłacić odszkodowania. Po drugiej stronie miasta mamy Lotos. To dopiero pięknie pachnie. Aż zatyka. Nikt mi nie powie, że zostaje to bez wpływu na nasze zdrowie.
- 1 0
-
2021-06-12 08:49
Już nie mam siły na te odory,
Jak mozna tyle lat torturować ludzi tymi zapachami. Jasień, Zakoniczyn, to miejsca nie do zamieszkania. I nie jestem pewna czy to nie szkodzi na zdrowie, taki pobyt w zagazowanej części Gdańska.
- 2 0
-
2021-06-12 09:18
Tam mieszka plebs i matłoch więc po co się tym zajmować.
W ramach rewanżu proponuję przesiedlić karnie w te okolice Dulkiewicz .- 1 0
-
2021-06-12 13:45
Od smrodu jeszcze nikt nie umarl i zostal on naukowo przebadany.
Wiem, ze wk##wiam i prowokuje, ale kocham zbierac minusy.
- 1 0
-
2021-06-12 16:19
Smród z Szadółek
To nie powinno mieć miejsca!!! Wczoraj po zjedzeniu kolacji zaczęło śmierdzieć.
zwymiotowałam!!! Nie pierwszy raz. Ktoś powinien za to odpowiedzieć!!! zlikwidujcie ten smród!!!!!!!!- 1 0
-
2021-06-12 19:18
Będzie śmierdzieć zawsze
Rozrasta się miasto, rozrasta się wysypisko. A wszelkie próby likwidacji fetoru będą coraz bardziej kosztowne. Przenieść wysypisko, skończy się problem.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.