- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (145 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (500 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (190 opinii)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (208 opinii)
- 5 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (195 opinii)
- 6 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (211 opinii)
Nawet zazdrościć nie potrafimy
Nie łudzę się, że wzorem słów ks. Jana Twardowskiego będziemy się kochać, ale może chociaż spróbujemy sobie inaczej zazdrościć? Bez nienawiści i oczekiwania na potknięcie bogatszego?
Aby się o tym przekonać, wystarczy obejrzeć parkingi przed blokami czy starymi domkami. Dwa pokoje, piątka dzieci, dwa kredyty, ale sprowadzone z Niemiec kilkunastoletnie auto, wyklepane ze szwagrem w garażu, dumnie lśni dawnym blaskiem. Bo przecież nie wypada nie mieć. Podobnie jak nowego telefonu, a przede wszystkim ciuchów.
Gdy przyjeżdżają do nas mniej świadomi goście np. z USA, to jeśli po kilku dniach przekonywania uwierzą wreszcie, że nasze zarobki nie są tygodniowe lecz miesięczne, nie mogą się nadziwić skąd mamy pieniądze na to wszystko.
Tymczasem bogaci nie mają w Polsce łatwo. Przyznanie się do posiadania domu, dużej działki i - nie daj Boże! - dobrego samochodu, jest najczęściej towarzyskim samobójstwem. A już działka letniskowa z burżujską altaną, to niezbity dowód na osobowość złodzieja, cwaniaka i kombinatora.
Oczywiście nie wszędzie, na szczęście coraz więcej osób akceptuje pieniądze jako naturalną wadę ludzi pracowitych, utalentowanych, a przy tym uczciwych. Ale wciąż są w mniejszości. Kto i dlaczego tak bardzo zazdrości innym, że aż ich za to nienawidzi?
Problem pojawia się wtedy, gdy ktoś inny ma choć odrobinę więcej i mimo wizyt w bankach, SKOK-ach i Providentach, nie da się mu dorównać. No i się zaczyna. Najlepiej gdyby takiego delikwenta od razu aresztowała policja, albo wybitnie apolityczne CBA, wtedy wszyscy będą mogli z ulgą zakrzyknąć: a nie mówiłem!
Obrzydliwie bogaci wzbudzają poczucie winy. Bo przecież najczęściej startowaliśmy z mniej więcej tego samego pułapu. I oni są na finansowym szczycie, a my co najwyżej spoglądamy na nich z dołu. Pamiętajmy jednak, że materialiści częściej popełniają samobójstwa w czasach kryzysu, a za pogrzeb i tak płaci ZUS. Bezsens gnania za kasą dobrze opisuje stwierdzenie Danny'ego Kaye'a: człowiek wydaje pieniądze, których nie ma, na rzeczy, których nie potrzebuje, by imponować ludziom, których nie lubi.
Prawdziwe?
Opinie (215) 7 zablokowanych
-
2009-06-22 16:36
ale o co chodzi autorowi?
"Nawet zazdrościć nie potrafimy" czyżby chciał powiedzieć, że już jesteśmy tak "nieudaczni":- wybierać nie potrafimy, zarządzać nie potrafimy, i co jeszcze Polacy nie potrafią? a może chodzi o to że tylko jesteśmy dobrzy jako siła robocza dla zachodu? czy to jakaś zbiorowa terapia w sensie negatywnego myślenia o sobie! po co takie artykuły? niech sobie napisze do poduszki i codziennie czyta przed snem!!!
- 0 1
-
2009-06-22 17:38
Grafomański artykulik nie mający z trójmiastem nic wspólnego
takie wypociny to może na jakimś forum lepiej co? Płaczliwe bzdety o prastarym problemie. Jeden jest bogaty inny biedny inny jeszcze wysoki inny niski, chudy, gruby, czarny itp. Świat różnorodny jest i tyle. A to, że pieniądz rządzi wie każdy przedszkolak. Napiszcie lepiej dlaczego np. bilbordy diodowe tak strasznie zakłócają odbiorniki radiowe co? No prowadzcie śledztwo proszę temat gotowy!
- 2 1
-
2009-06-22 17:48
Pieniadze szczescia nie daja...
Pieniadze szczescia nie daja, ale jak juz mam byc nieszczesliwy to wole bogato niz biednie...
Biedacy zawsze sa nieszczesliwi, a bogaci tylko czasami.- 2 0
-
2009-06-22 18:18
(2)
Nie można generalizować, ale naprawdę uważasz, że wszyscy miliarderzy w Polsce dorobili się w tak krótkim czasie swoich majątków uczciwie? Napisz też co sądzisz o miliarderach z Rosji. A skala patologi w Polsce jest naprawdę duża, kilka przykładów:
PO robi z Polski zgniłą "republikę bananową"?
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,PO-robi-z-Polski-zgnila-republike-bananowa,wid,10766077,wiadomosc.html
Dziwne działania służb rządu Tuska wobec dziennikarza Wojciecha Sumlińskiego mogą mocno zaszkodzić jakości życia publicznego w Polsce.
http://wiadomosci.wp.pl/title,Dokad-zmierza-Polska,wid,10225277,wiadomosc.html- 5 0
-
2009-06-22 20:40
(1)
Polecam jeszcze jeden artykuł dotyczący tego tematu:
Czy minister sprawiedliwości Ćwiąkalski to mafiozo?
http://filipstankiewicz.salon24.pl/72207,index.html- 0 0
-
2009-06-22 20:43
Nie sprawdziłem linku przed zamieszczeniem komentarza, a ten zmienił się kiedy prowadzono zmiany na portalu salon24.pl:
http://filipstankiewicz.salon24.pl/73165,czy-minister-sprawiedliwosci-cwiakalski-to-mafiozo- 0 0
-
2009-06-22 19:16
najgorsi sa Polacy za granica, tam zazdroszcza kazdemu, (3)
obgaduja kazdego i nie zostawia suchej nitki czy to na muzulmaninie, katoliku, protestancie a do tego taki polak biega co tydzien do kosciola bo jest praktykujacym katolikiem. W Szwecji, Norwegii nikt nikomu nie zazdrosci,bo kazdy do czegos doszedl wlasna praca. Dla Polaka jest obciachem jak widzi Szweda, Norwega jadacego starym Volvo, Saabem, a dla szweda, Norwega to wlasnie to auto jest wspomnieniem lat mlodosci, bo majac nowoczesne auto w garazu moga pozwolic kupic sobie auto 30 letnie za ktore nie placi sie juz podatku. Polak zazdrosci wszystko, krytykuje tez, a ze domy w karajach skandynawskich sa z drewna, nie ma kafelek w lazienkach - zapominaja,z e w tych krajach latwiej jest budowac domy z drewna /powstaja w ciagu 2 tygodni/ i niestety drewno pracuje -tzn. kafle w dawnych domach pospadalyby ze scian. latwiej jest ogrzac dom z drewna niz dom z betonu. Polacy zapominaja, ze w Szwecji juz w latach 50-tych obowiazkowe byly pralnie w blokach z pralkami dla mieszkancow oraz lodowki w kazdym mieszkaniu, domu, co w Polsce jeszcze w 70 latach nie wszystkie domy mialy.
Chyba zazdrosc Polakow jest cecha narodowa, bo nie potrafia zzrozumiec,z e do czegos mzona dojsc wlasna praca.- 3 3
-
2009-06-22 19:52
w Polsce jest tak samo
jeżeli masz dobre auto, zarabiasz pieniądze albo po prostu urodę -obojętnie choćby jedną z tych rzeczy to inni cie nie lubią i widzą w tobie od razu saaame negatywy--> jedyne wyjście wyjechać do bogatego kraju żeby się nie wyróżniać inaczej cie zjedzą !!!
- 2 0
-
2009-06-22 20:01
a-dam, a komu już dałeś??
- 1 1
-
2009-06-22 22:24
Ale hooyovy komentarz
Ale hooyovy komentarz
- 0 0
-
2009-06-22 19:59
nie ma gorszych czy lepszych Polaków
w swej masie jesteśmy Polakami, a wyobrażenie o naszej nacji wyrabiamy my sami
nawet tu, w Polsce
dziś znowu zdjąłem szkity z oparć SKM
darz bór mądrzy inaczej:-)
pies wam mordy lizał:-)- 0 1
-
2009-06-22 20:26
będą odbierać bogatym i rozdawać biednym,
albo sami oddadzą jak św. Franciszek, na początek - Rydzyk, Jankowski.- 1 0
-
2009-06-22 20:56
Bogactwo lub biedę tak naprawdę widać tylko na koncie. (1)
Luksusowy samochód jeszcze o niczym nie świadczy, większość ludzi gimnastykuje się, żeby "wyglądać" jak bogacz. Nie rozumiem tylko po co, szkoda na to nerwów i czasu. Dlaczego aprobata innych jest taka ważna, czyżby aż takie kompleksy?? I dlaczego w Polsce prędzej tę aprobatę zyska człowiek z kasą i odjazdowymi gadżetami niż człowiek miły i sympatyczny?
- 5 0
-
2009-06-22 22:22
Nisiu
Jestem mily i sympatyczny, a przy okazji mam tez sporo kasy - myslisz ze jestem idealnym Polakiem?
- 0 0
-
2009-06-22 21:04
? (1)
I po co ten artykul? Ma nas sklonic do myslenia? Zadumy? Nic z niego nie wynika.
- 1 2
-
2009-06-23 09:52
tylko, że to Twój problem
bo dla wielu wynika
- 0 0
-
2009-06-22 21:09
jaciekrece umyjcie ręce bo nie macie o czym pisać
redaktorzy z trójmiasto.pl naprawde nie mają o czym pisać a jak mają to tylko o jakiejś babci na hali która handluje jajkami po 0,08 gr sztuka. I co taki bogacz podejdzie kupi 40 jaj za ktore zaplaci 3,20 zł i zacznie w nią rzucac poprostu szkoda mi was
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.