• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Negocjator się nie stawił

on, PAP
8 czerwca 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
W sądzie pojawił się Jacek Merkel ze swoim pełnomocnikiem... W sądzie pojawił się Jacek Merkel ze swoim pełnomocnikiem...

...natomiast poseł Jacek Kurski nie znalazł czasu dla wymiaru sprawiedliwości. ...natomiast poseł Jacek Kurski nie znalazł czasu dla wymiaru sprawiedliwości.
Nie doszło do rozstrzygnięcia w sprawie Jacka Merkla przeciwko Jackowi Kurskiemu. Sąd Okręgowy w Gdańsku odroczył sprawę z powodu nieobecności pozwanego.

Zdaniem Jacka Merkla, poseł PiS Jacek Kurski w programach radiowym i telewizyjnym we wrześniu i październiku 2005 r. zasugerował, że Merkel jest m.in. współodpowiedzialny za "gigantyczne afery prywatyzacyjne". Były polityk Kongresu Liberalno-Demokratycznego domaga się od posła przeprosin i wpłaty 25 tys. zł na cele charytatywne.

Podobny pozew złożył też brat Jacka Merkla - Witold Merkel, jednak sąd odrzucił to powództwo.

Wczorajsza rozprawa nie odbyła się, ponieważ nie stawił się oskarżony Jacek Kurski, który uczestniczył w tym czasie w obradach Sejmu i pracach jednej z komisji. Reprezentował go jego pełnomocnik, Wojciech Wierzchowski.

Sąd rozprawę odroczył do 26 lipca.

Jacek Kurski już niedługo będzie miał jeszcze więcej zajęć, w związku z czym sądowa konfrontacja z nim może byc jeszcze trudniejsza do przeprowadzenia. Wirtualna Polska podała, że Kurski zastąpi niebawem wiceministra gospodarki Pawła Poncyliusza w negocjacjach z górnikami, którzy domagają się wypłaty 180 milionów złotych z ubiegłorocznych zysków tej branży. Górnicy zapowiedzieli protesty w przypadku niepowodzenia negocjacji.
on, PAP

Opinie (136) ponad 50 zablokowanych

  • Widać moherowa babcia Sopocianka jest tak inteligentna jak większość wyborców PIS i Samoobrony,

    że nawet nie jest w stanie przeczytać prostego tekstu ze rozumieniem.

    Dodam tylko, że dziadkami, babciami itd. to właśnie zajmują się takie autorytety moralne jak poseł Kurski

    • 0 0

  • Marek

    Bardziej tajemniczo brzmi ten region Azji środkowej. Złoty trójkąt?

    • 0 0

  • Marek

    Ja nie mogę co to za pytanie!!! cyt "Swoja droga bardzo ciekawe , dlaczego Sopocianka nie pobierala nauk w swoim rodzinnym miescie " Człowieku czy my nie żyjemy w trójmieście , gdzie Ty mieszkasz , że nawet nie kapujesz , że można pobierać nauki w innym mieście niż w tym co się mieszka. No nie ciemnogród:))))

    • 0 0

  • Droga Sopocianko.

    Tam gdzie ja mieszkam wiekszosc dzieci pobiera nauke czytania i pisania ( niektore nawet ze zrozumieniem tekstu ) w szkolach podstawowych , ktore przewaznie z przyczyn objektywnych ( np. mlody wiek uczniow )sa tylko nieznacznie oddalone od ich miejsca zamieszkania .
    Zgadzam sie jednak , ze siec szkol specjalnych , nie dorownuje gestoscia szkolom podstawowym .

    • 0 0

  • Marek

    ale chyba słyszałeś okrzyk starego-nowego prezia pisuaru: odzyskaliśmy MSZ!
    Po wizycie na Ukrainie Pani Minister się pofotyguje do Demokratycznej Repbliki Konga i na Wyspy Owcze, a może i o Iran zahaczy?

    • 0 0

  • Marek, bolo i nie podpisani co zrobili akcje na Sopocianke:)

    No widzicie ten tłumok, nieuk , kretyn Sopocianka. Jakos daje sobie rade z wami. Trzeba miec inteligencje wrodzoną:))))))

    • 0 0

  • Ależ Sopocianko!

    lepper też se doskonale radę daje, nawet jego przyboczny fylypek co się wyrobił medialnie /jak nie przymierzając gówno w betoniarce/
    a już superasty jest pisdusiek Kuchciński, co z głoskiem oddźwiernego plebanii w Klewkach tłumaczy nieporadności partyjki...
    ah, sam mniód!

    • 0 0

  • Sopocianka w zastępstwie Galluxa

    może jego szkoła?
    Sopocianko - aleluja i do przodu!

    • 0 0

  • Bolo Kocham te prowokacje ja z p. Lepperem to chodziłam do szkoły i z Galuźsem i jeszce wymień parę osób:::)))))))

    • 0 0

  • Sopocianko

    Do dnia dzisiejszego sądziłem że atakuje Cię jeno UM Sopot ale widzę że sprawa zatacza szersze kręgi i robi się poważna.
    Żeby poprawić Ci nastrój proponuję wic dedykowany dla polityków który kiedyś znalazłem w necie (przynależność partyjna jest w zasadzie bez znaczenia).
    "Siedzi kowboj - z trudem powstrzymujący się od płaczu z bólu - który dopiero co wyskoczył z pierwszego piętra gołym dupskiem na kaktus.
    Zbliżają się do niego ludzie, współczują i pytają:
    - Dlaczego to zrobiłeś? Gołą d**ą prosto na kaktus?
    Kowboj patrząc filozoficznie na okno pierwszego piętra odpowiada:
    - Wiecie, kiedy stałem tam w oknie, wydawało mi się to świetnym pomysłem..."

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane