• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Neptun-Film chce budować

Krzysztof Katka
5 stycznia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Samorządowa spółka Neptun- Film oprócz działalności kinowej zajmie się budową mieszkań. Po roku od nieudanej sprzedaży firmy rada nadzorcza przygotowała plan restrukturyzacji.

O Neptun-Filmie było głośno rok temu, gdy część radnych sejmiku protestowała przeciwko sprzedaży firmy za 24 mln zł. Należąca do samorządu województwa spółka jest właścicielem 36 obiektów w trzech województwach: kin, kamienic, budynków biurowych, magazynów i działek budowlanych. Po zarzutach mówiących o zbyt niskiej wycenie majątku, marszałek Jan Kozłowski zrezygnował z planów sprzedaży, mimo, że sejmik je podtrzymał.

Inwestora spłoszył wniosek radnego Jacka Kurskiego do prokuratury. Po sprawdzeniu doniesienia organy ścigania nie dopatrzyły się uchybień w procesie prywatyzacji.

Jak obecnie radzi sobie spółka, dla której jedynym ratunkiem miała być sprzedaż?
- W spółce nie dzieje się za dobrze, choć udało się ustabilizować finanse i zmniejszyć stratę - powiedział "Głosowi" Leszek Kopeć, prezes Neptun-Filmu.

W roku 2003 strata finansowa wyniosła 200 tys. zł, ale z powodu odpisów amortyzacyjnych w księgach zapisano kwotę ponad 900 tys. zł.

Rok wcześniej strata wyniosła ok. 2 mln zł. Blisko połowę tej kwoty pochłonęły odprawy dla zwalnianych pracowników (zatrudnienie spadło z 123 osób do 72).

- Firma nie ma długów i na bieżąco reguluje swoje zobowiązania, ale w sytuacji konkurencji z multikinami potrzebne są radykalne decyzje - dodał Kopeć.

W sierpniu zarząd województwa do nowej rady nadzorczej wybrał Roberta Ziemkiewicza, Jacka Rusieckiego, Grzegorza Strzelczyka, Tomasza Tarnowskiego i Grażynę Olejniczak. Zabrakło miejsca dla Janusza Erenca, dyrektora departamentu polityki społecznej w Urzędzie Marszałkowskim, który w poprzedniej radzie opowiadał się za sprzedażą NF.

- Nie ma sensu oczekiwanie na kolejnego inwestora, dlatego przyjęliśmy program naprawczy - powiedział "Głosowi" Grzegorz Strzelczyk, szef pomorskiego PiS. - Chcielibyśmy sprzedać kina "Wisła" w Tczewie i "Fala" w Gdyni, a pozyskane środki przeznaczyć na modernizację "Polonii" w Sopocie i "Neptuna" w Gdańsku oraz na dofinansowanie nowego podmiotu gospodarczego.

Strzelczyk zdradził, że NF zamierza powołać spółkę, która zajmie się zarządzaniem nieruchomościami oraz budową mieszkań i lokali użytkowych.
- Zyski z tej działalności powinny wspomóc dystrybucję filmów - dodał.

W styczniu radni sejmiku mają poznać szczegóły programu restrukturyzacji NF.
- Zarząd województwa akceptuje plan, ale potrzebna jest jeszcze zgoda sejmiku - wyjaśnił Leszek Kopeć. - Musimy dokonać wyboru - sprzedać firmę, albo rozszerzyć zakres jej działalności o operowanie nieruchomościami. Wspólnie z deweloperem moglibyśmy budować obiekty.

Neptun-Film wycofuje się z prowadzenia kin, które świeciły pustkami. W gdańskim "Zniczu" ulokowali się zielonoświątkowcy, a w "Bajce" powstaje dyskoteka. Obecnie Neptun-Film ma ok. 15 procent udziału w trójmiejskim rynku.

Szefowi spółki trudno dziś ocenić słuszność decyzji o zaniechaniu sprzedaży.
- Czuję trochę żalu, że do sprzedaży nie doszło, ale odpowiedź zależy od tego, czego nie wiemy. Otóż nie wiadomo, czy inwestor dotrzymałby obietnic. Z drugiej strony, firmie rynkowej znacznie łatwiej byłoby przeprowadzić restrukturyzację, a my musimy najpierw zapytać sejmik o zgodę - wyjaśnił prezes Kopeć.
Głos WybrzeżaKrzysztof Katka

Opinie (103)

  • Do Macias

    Wybacz, czy uważasz, że - skądinąd miła - pani po 50-ce srogo patrząca przez szybę kasy w Neptunie udzieli mi informacji nt. aktorów grających nawet nie w "Szklanej Pułapce", ale choćby w "Matrixie" czy "Powrocie Króla"?

    Tak ta pani udzieli Tobie takich informacji bez względu na minę ,którą proponuję abyś się nie przejmował bo pozory mylą a są to naprawdę uprzejme panie a co do wieku to musisz częściej bywać w Neptunie bo tylko połowa pań kasjerek jest po 50-e druga połowa by mogła się na ciebie obrazić i mieć minę w stylu "niechże się pan odczepi, ja tu pracuje"
    O bramkę się nie spierajmy - nie jest obrotowa ale mi ona nie przeszkadza chyba ,że tobie?
    Siedzenia są ok co do architektury zawsze znajdą się malkontenci choć odstępy mogły by być większe fakt

    Czy uważasz, że w Neptunie wyświetlane są jakieś inne (lepsze?) wersje pełnoekranowych filmów, niż w rzeczonych kinopleksach? Nie zauważyłem jakoś ostatnio...

    Zgadza się i tu jest pies pogrzebany
    Na wskutek "uczciwej konkurencji" między Multikinami a dystrybutorami Neptun dostaje filmy takie jakie ma .
    Owszem można się tłumaczyc że nie da się filmu do kina do którego przychodzi tak mało osób ale jak ma przychodzić więcej skoro repertuar nie jest tak obfity jak właśnie w Multikinach - błędne koło.Ale tak naprawdę chodzi o coś innnego Dystrybutor który jest też udziałowcem w "pewnych kinach" nie da filmu konkurencji-niestety
    Zapach atmosfera to nie ideologia bo to ,że nie da się tego konkretnie opisać nie znaczy że to nie istnieje.
    System dźwiękowy dolby kino Neptun miało wtedy kiedy jeszcze nikt nie słyszał nawet o Multikinach ale masz rację ,że wpadki z dźwiękiem nie powinny się zdarzać jeśli ma się za plecami konkurencję a nawet i bez niej tym bardziej iż mając takie przestrzenie ten dźwięk mógłby robić wrażenie
    Co do Helikona i Kameralnego mimo iż są to małe kina ale ze względu na swój charakterystyczny repertuar mają komplety widzów choć nie są nowoczesne - można ?!
    A marketing - pewnie w kinie Neptun zapytają się a co to jest ?
    Nie wiem czy jest tam zatrudniona jakaś osoba odpowiedzialna za marketing jeśli tak - zwolnić ją - działa na szkodę firmy!!!
    Gdzie jest radio , bezpłatne informacje , młodzi ludzie rozdający ulotki z promocjami , czemu przy wejściu już na hol nie rozdaje się jakiś drobnych upominków przypominających które kino jest the beeesssttt!!!!
    Z dobrym marketingiem i osobami chcącymi podnieść to kino z popiołów Neptun może wrócić do swojej dawnej świetności - tylko czy ktoś tam tego chce - halo puk-puk-jest tam kto?
    Nie chcę wyżyć się i wydusić "dla ciebie to pewnie abstrakcja" i nie piszę ideologii.
    Atmosfera była , jest ale czy będzie mam nadzieję że tak i to nie dlatego że zniknie sama z siebie ale dlatego że ktoś może jej pomóc zniknąć remontując na przykład ten budynek na nowe gniazdko dla władz naszego miasta !!!

    • 0 0

  • Ach z tą obniżką cen biletów i braku informacji o tym gdziekolwiek to też był szczyt marketingu .

    Cześć!

    • 0 0

  • Cieszę się, że w końcu w dużej mierze się ze sobą zgodziliśmy... ja właśnie od początku pisałem o tym, jak podnieść kino. Teraz sam przyznałeś, że marketing jest potrzebny, więc w czym był problem wcześniej? :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane