- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (118 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (177 opinii)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (179 opinii)
- 4 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (130 opinii)
- 5 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (197 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (78 opinii)
Neptun stracił (chwilowo) rękę
Neptun z fontanny na Długim Targu jest groźnym bogiem mórz, ale i on nie poradził sobie w starciu z wandalem. W grudniu nieznany sprawca uszkodził słynną rzeźbę, którą trzeba naprawić przed ponownym uruchomieniem.
Aktualizacja, godz. 16:20 Uszkodzona ręka Neptuna już została zdemontowana.
O konieczności naprawy gdańskiego Neptuna pisaliśmy już pod koniec marca.
- Z oględzin przeprowadzonych przez pracowników Gdańskich Melioracji i Polskich Pracowni Konserwacji Zabytków wynika, że wygięty został trójząb, uszkodzone mocowanie w przegubie dłoni oraz rurki instalacji fontanny wewnątrz tego fragmentu rzeźby - wylicza Michał Piotrowski z gdańskiego magistratu.
Aby naprawić przeciek, konieczny jest czasowy demontaż dłoni wraz z trójzębem. Dłoń boga mórz zostanie zdemontowana na początku tego tygodnia. Po jej przewiezieniu do specjalistycznego warsztatu będzie można określić, jak poważna musi być naprawa i jak długo potrwa.
Przypomnijmy, że Neptun przeszedł poważny, trwający kilka miesięcy remont raptem na przełomie 2011 i 2012 roku. By wyremontować figurę oraz misę, w której stoi Neptun, zdjęto ją we wrześniu 2011 roku. Na swoje miejsce wróciła w kwietniu. Koszt renowacji misy i figury wyniósł blisko 1,6 mln zł.
Jednak już kilka tygodni później los Neptuna znowu był zagrożony, gdy tysiące kibiców przybyłych do Gdańska z okazji Euro 2012 świętowały wokół niego zwycięstwa swoich drużyn. Czytaj także: Neptun pod specjalnym nadzorem
Miejsca
Opinie (68) 1 zablokowana
-
2013-04-22 07:47
po polsku się zakazuje a ... (2)
... w innych językach prosi. sens ten sam ale forma inna. może dlatego u nas jest taka dzicz?
- 13 0
-
2013-04-22 08:32
no rzeczywiście.
Ale to wynika z mentalności niedowartościowanej, żeby zagranicznego gościa nie urazić.
- 3 1
-
2013-04-22 09:21
tzw. wschodnia mentalność
u nas/na wschodzie ludzie traktowani są jak bezmyślne bydło. Zamiast poinformować/poprosić - zakazuje się. Zamiast pomóc - rzuca się kłody pod nogi.
Urząd - nie da się załatwić od ręki, musi być pieczątka. Jaśniepan z łaską przystawia chłopu pieczęć, a ten z wdzięczności całuje go w pierścień.
Przechodzenie na czerwonym świetle - na zachodzie niekarane - przechodzisz na własne ryzyko, twój problem. U nas - nieważne, że jest 22 i nic nie jedzie - przejedziesz - mandat.
Problem siedzi głęboko w głowach- 6 0
-
2013-04-22 08:21
Zrobić replikę
W największych i najbardziej znanych miejscach "turystycznych" tak cenne obiekty zastępuje się replikami, a oryginały umieszcza w dobrych warunkach w muzeum.
- 4 2
-
2013-04-22 08:46
Zapytajcie policję co zrobiła w tej sprawie ! (2)
Popieram te głosy, które przypominają, że teren Studni Neptuna jest pod kontrolą monitoringu.
- 7 0
-
2013-04-22 09:39
Jaki wandal to jakaś ściema i tyle. (1)
Na zabytek patrzy chyba z pięć kamer więc jakim cudem wandal nie został ujawniony ?
- 1 0
-
2013-04-23 01:00
Zapytajmy kamer o tych nawalonych Iroli i Chorwoli, którzy tańczyli sobie na misie fontanny
i też byli "nieznani".
- 0 0
-
2013-04-22 08:56
A co z męskością? Przecież ptaka zasłonili mu liściem
Dawno gościa nie widziałem, niech ktoś napisze czy ma liścia?
- 2 1
-
2013-04-22 09:40
!!! Ten wandal to jakaś ściema !!!
Gdzie są nagrania z kamer ???
- 4 0
-
2013-04-22 09:42
Na zdjęciu nie ma żadnego uszkodzenia to wypełnienie łączenia elementów
Taki szpachelek
- 1 0
-
2013-04-22 09:45
Odwalili źle renowacje i teraz zwalają na kibiców i nieistniejącego wandala.
- 4 4
-
2013-04-22 10:05
Monitoring na starówce nie działa albo ledwo działa kilka kamier (1)
Więc co się dziwić że na gdańskiej starówce dzieją się takie akcje.
- 3 0
-
2013-04-23 08:37
Działa oj działa i to bardzo dobrze
100 zł za spicie piwka za Neptunem.
- 0 0
-
2013-04-22 10:07
Olaboga! (1)
Taką naprawę każda mała firma składająca się np.z 2-3 solidnych pracowników zrobiłaby w jakieś 2-3 dni i w kolejną noc zamontowała. I koszt w granicach kilku tysięcy. Konserwatorzy i urzędnicy będą teraz deliberować, przeprowadzać badania by nabić kasę kilku swoim cwaniakom. A już ciepełko i turyści w mieście. No i co, że Neptun nie sika? Musimy poczekać... Trudno...Takie będą argumenty. A rachunek za wyprostowanie kilku cm rurek i przyspawanie ponowne ręki SAUR (toż to on chyba "opiekuje" się fontanną?) porządny wystawi.Zapłacimy zapewne w cenie wody.
- 8 0
-
2013-04-22 10:43
Dokładnie,my ze szwagrem byśmy tak zrobili i jeszcze manikiur i chiroterapię na dokładkę
- 4 1
-
2013-04-22 10:43
No tak, teraz Neptun będzie miał rękę w gipsie 6 tygodni a potem jeszcze długa rehabilitacja
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.