- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (59 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (179 opinii)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (77 opinii)
- 6 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (282 opinie)
Nie będzie nowych drzew w okolicach Dworca Głównego w Gdańsku
Na panewce spalił pomysł radnych, by wzdłuż Wałów Jagiellońskich i Podwala Grodzkiego
pojawiły się nowe drzewa. Dziś dominuje tam beton i tak już pozostanie, bo władze Gdańska uważają, że nie da się tam posadzić zieleni. Tymczasem Paryż ogłosił właśnie zupełnie odwrotną decyzję.
Apelowali, by rośliny - chociażby w donicach - pojawiły się na odcinku od Bramy Wyżynnej do hotelu Scandic. Wskazywali, że niemal całkowity brak zieleni na wspomnianym odcinku to nie tylko problem estetyczny, ale i sytuacja, która wymaga reakcji także z uwagi na zmiany klimatyczne i konieczność zapewnienia lepszego mikroklimatu w przestrzeniach publicznych.
W odpowiedzi na pismo Alan Aleksandrowicz, wiceprezydent ds. inwestycji, poinformował radnych, że ich pomysł jest niemożliwy do realizacji, bo koliduje z realizacją inwestycji w tym rejonie - z budową nowego przejścia naziemnego dla pieszych w rejonie Bramy Wyżynnej i w okolicy dworca PKP.
Czytaj też: Przejście naziemne przy dworcu dopiero w 2022 roku
- Z uwagi na gęstą sieć infrastruktury podziemnej oraz niewielką powierzchnię pasa drogowego, którą można by było zagospodarować, te zadania nie przewidują nasadzenia drzew. Ponadto ustawienie drzew w donicach w okolicy dworca PKP mogłoby się wiązać z brakiem zgody konserwatora zabytków ze względu na przysłonienie osi widokowej na zabytkowy budynek dworca - podkreślił Aleksandrowicz.
Głóg w donicach na pocieszenie i byliny
Niejako na pocieszenie wiceprezydent zapowiedział jednak, że w ramach budowy nowej trasy rowerowej wzdłuż Wałów Jagiellońskich z łącznikiem w Hucisko przewidziano nowe rośliny, choć nie takie, jakich życzyliby sobie radni.
- Na wniosek Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni projektant przewidział pięć donic, w których posadzone zostaną pojedyncze egzemplarze głogu mordeńskiego wraz z uzupełnieniem powierzchni donicy po sześć egzemplarzy, posadzonej wokoło pnia byliny gatunku dąbrówka rozłogowa - poinformował Aleksandrowicz.
Gdzie staną nowe donice?
- Trzy donice przy jezdni ul. Wały Jagiellońskie na wysokości budynków nr 22 i 24.
- Dwie donice za przejściem dla pieszych przez ul. Hucisko na wysokości Nowego Ratusza.
Na to zadanie rozstrzygnięto już przetarg. Wykonawca uzupełnia jeszcze dokumentację i będzie miał pięć miesięcy od dnia podpisania umowy na realizację. Jednak radnych taka decyzja nie cieszy.
- Odpowiedź wiceprezydenta nie satysfakcjonuje nas. Będziemy nadal dążyć do zazielenienia tego terenu, drzewa w donicach to jedyny kompromis na chwilę obecną - komentuje radny Przemysław Ryś, pomysłodawca inicjatywy.
Paryż idzie w całkowicie inną stronę
Informacja o decyzji władz Gdańska zbiegła się z tą, którą właśnie przekazały władze Paryża. Tam podejście do tematu jest zgoła inne. Paryż zapowiada bowiem, że zlikwiduje połowę ze 140 tys. miejsc parkingowych po to, by zrobić miejsce dla drzew, przyulicznych ogrodów, stołów piknikowych, punktów recyklingu, dróg rowerowych i placów zabaw.
Najpierw zazielenić się mają okolice ratusza (gdzie powstanie gaj sosnowy), historycznej opery (otoczą ją drzewa wiśni japońskiej), Dworca Lyońskiego (otoczenie stanie się miejskim laskiem), brzegi Sekwany i okolice Wieży Eiffela (gdzie przewidziano zasadzenie pasa o długości 1,5 km).
Te decyzje poprzedzono konsultacjami społecznymi, z których wynikało, że to właśnie drzew brakuje w mieście najbardziej mieszkańcom stolicy Francji.
Miejsca
Opinie (224) 8 zablokowanych
-
2020-12-31 11:23
Drzewa...
glomby z ratusza, w betonie wyciąć kwadrat na drzewko i gitara, za co bierzecie kasę, za pierdzenie w stołki pewnie tak
- 5 0
-
2020-12-31 11:41
Zielona trawka dla tych , którzy nie umieją posadzić drzew a zatrudnić takich co potrafią.
- 4 0
-
2020-12-31 11:57
Paryż
To miasto o gęstej, kwartałowej wysokiej zabudowie i tam rzeczywiście nie ma gdzie drzewka wcisnąć, poza tym oni teraz zmieniają lata betonozy ulic i placów.
Gdańsk zawsze był i jest zielony bo to rozciągnieta wieś a zabudowa socjalistyczna miala dużo terenów zielonych. Także jesteśmy do przodu, natomiast tragiczny jest stan utrzymania zieleni, szczególnie drzew. Sztandarowa jest tu Wielka Aleja, którą po 80 latach wreszcie się zajęto (czy nie za późno), ale np. wszystkie stare parki wzdluż Grunwaldzkiej to jedno jemiołowisko, te drzewa chyba już nie żyją.
Rewaloryzacja starych zespołów zieleni to pilna potrzeba.- 4 0
-
2020-12-31 12:10
Szkoda i tyle w temacie.
- 2 0
-
2020-12-31 12:11
A co z trawnikami? Też korzenie uszkodzą infrastrukturę podziemną?
- 6 1
-
2020-12-31 13:03
Padłem.
Betony skazani na beton. Buuuuahaha.
- 3 1
-
2020-12-31 13:08
Co bzdura i urzednicza ignorancja!
- 3 0
-
2020-12-31 13:19
jak miasto bankrut to nie da się nie można po co dlaczego itp itd
- 4 1
-
2020-12-31 13:20
gdańsk na złom bo zbankrutował
- 3 1
-
2020-12-31 13:27
Oj trójmiasto bo wam konc3sje władza Gdańska zabierze :p
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.