• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie będzie wieżowca na Starym Mieście

Michał Stąporek
25 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy kawałek Gdańska na Starym Mieście
W wykopie na Rajskiej od kilku lat rośnie trawa i wciąz nie wiadomo co i kiedy pojawi się w jej miejsce. W wykopie na Rajskiej od kilku lat rośnie trawa i wciąz nie wiadomo co i kiedy pojawi się w jej miejsce.
Na działce przed NOT-em w Gdańsku raczej nie powstanie kilkudziesięciometrowy apartamentowiec, ponieważ nie zgodził się na to minister kultury.

Głęboki wykop przy ul. Rajskiej straszy jeszcze od końca XX wieku. W 1999 r. przeprowadzono tam prace archeologiczne pod budowę kompleksu kinowego. Jego deweloper - firma Portico Development - działał jednak na tyle nieporadnie, że pod bokiem wyrosło kino Krewetka i otwieranie kolejnych sal straciło sens. Zmieniono więc projekt i zapowiedziano budowę biurowca Baltic Corporate Centre. Jednak ta inwestycja również nie wypaliła.

Hossa na rynku mieszkaniowym sprawiła, że Portico po raz kolejny zmieniło swój pomysł na zabudowę działki przy Rajskiej i ogłosiło: - Zbudujemy wysoki apartamentowiec.

Problem w tym, że o ile kino i biurowiec miały mieć ok. 20 metrów wysokości, o tyle częścią apartamentowca miała być 60-metrowa wieża. A to wymagało zmian w lokalnym planie zagospodarowania przestrzennego. Ponieważ chodzi o teren historycznego śródmieścia Gdańska niezbędna była zgoda pomorskiego konserwatora zabytków. Ten się sprzeciwił argumentując, że wysoki budynek zepsuje perspektywę Starego Miasta. Miasto złożyło na tę decyzję zażalenie do Ministra Kultury, który w czwartek podtrzymał decyzję konserwatora.

- To było do przewidzenia. Planiści miejscy argumentowali, że gdy do dwóch istniejących już wysokich budynków [hotel Heweliusz i biurowiec Prorem - przy. red.] dołoży się trzeci, to nic się nie stanie. Tymczasem minister słusznie uznał, że nie zawsze "omne trinum perfectum" [wszytko, co złożone z trzech, jest doskonałe - przyp. red.] - mówi dr Marian Kwapiński, pomorski konserwator zabytków. - Teraz ruch należy do miasta: musi zaproponować plan miejscowy dla tego terenu, który uszanuje historyczne otoczenie. To nawet nie chodzi o wysokość zabudowy, lecz o dobrą architekturę, która uporządkuje ten kwartał.

Taką deklaracją zdumiony jest Marek Piskorski, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska. - Do tej pory jedyny zarzut jaki padał z ust pana konserwatora dotyczył wysokości budynku na tej działce. Jeżeli teraz pojawią się nowe zarzuty, procedura uchwalenia planu może się jeszcze wydłużyć. Jeśli jednak osiągniemy porozumienie, nowy plan być może będzie uchwalony za pół roku.

Co na to najbardziej zainteresowany, czyli właściciel działki Portico Development? - Byliśmy przygotowani na taką decyzję. Niedawno wznowiliśmy prace na placu budowy, stawiając ścianki szczelinowe i przygotowując się do wylania fundamentów od strony ul. Rajskiej. Jeszcze nie wiem, czy będziemy prosić miasto o kolejną interwencję w sprawie. Musimy się najpierw zastanowić - komentuje Robert Pawlak z Portico Development.

Decyzję ministra kultury można zaskarżyć do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Miasto nie podjęło jeszcze decyzji czy to zrobi, czy opracuje nowy plan bez zapisów o kilkudziesięciometrowym budynku na Starym Mieście.

Opinie (109) 6 zablokowanych

  • Hmmm ciekawe co tam ostatecznie postawią... ja proponuję wielką fontannę :DDD

    • 0 0

  • Do POLAKa

    Faktycznie z Przymorza jest taka starówka....
    Te zamki bramy mury wieże kościoły stara architekróra...chyba falowca HAHAHAH

    • 0 0

  • no

    Wiem wiem architektura.
    Kciuk mi sie omsknął.

    • 0 0

  • Popatrzcie na Londyn

    Nikomu nie przeszkadza w Londynie by budowac wysokie wiezowce podczas gdy w kolo wiele zabytkow! Tylko durnie w Polsce sie ciegle burza o takie rzeczy.
    Bardzo ciekawie mozna polaczyc zabytki z nowoczesna architektura nawet wiezowcami.

    http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/90/Londonpanorama.jpg

    • 0 1

  • no tak ale nam brakuje jakies 50 lat do tego...

    zeby w tych zakutych łbach doszlo do zrozumienia ze przeszlosc juz minela i zwazajac oraz konserwujac to co pozostalo po porzodze wojny i innych przelomowych momentow naszej historii mozna sie postarac o cos wyszukanego, chwytajacego za serce przechodniow, ktorzy beda chodzic po starym miescie za 150 lat. A ci wlasnie przechodnie, turysci etc. beda mieli w w przyslowiowej dupie to ze wybudowano 150 lat temu kolejny spichlerz, kamieniczke w tym samym stylu co w XVIII w. etc. Kazde czasy maja swoj styl, swoje mottorzewodnie ktorym kieruja sie projektanci, artysci itd. Dlatego zadaje pytanie: Dlaczego Gańsk caly czas musi być ograniczony i ciagnac na wstecznym biegu tylko i wylacznie ze wzgledu na tak barwna historiei ludzi ktorzy wzieli sobie za bardzo do serca misje zachowania centrum Gdanska zgodnego z przekazami historycznymi?

    • 0 1

  • spawacz napisał

    "zeby w tych zakutych łbach doszlo do zrozumienia ze przeszlosc juz minela i zwazajac oraz konserwujac to co pozostalo po porzodze wojny i innych przelomowych momentow naszej historii mozna sie postarac o cos wyszukanego, chwytajacego za serce przechodniow, ktorzy beda chodzic po starym miescie za 150 lat. A ci wlasnie przechodnie, turysci etc. beda mieli w w przyslowiowej dupie to ze wybudowano 150 lat temu kolejny spichlerz, kamieniczke w tym samym stylu co w XVIII w. etc. Kazde czasy maja swoj styl, swoje mottorzewodnie ktorym kieruja sie projektanci, artysci itd. Dlatego zadaje pytanie: Dlaczego Gańsk caly czas musi być ograniczony i ciagnac na wstecznym biegu tylko i wylacznie ze wzgledu na tak barwna historiei ludzi ktorzy wzieli sobie za bardzo do serca misje zachowania centrum Gdanska zgodnego z przekazami historycznymi?"

    tym postem udowodniłeś że jesteś prostym człowiekiem bez wykształcenia lub wyksztalcenie masz, ale ślizgałeś się tylko by pozaliczać (sam sobie szczerze odpowiedz na to pytanie przed lustrem).

    nie zrozumiesz teraźniejszości czy czemu się coś w przyszlości potoczy tak a nie inaczej, jeśli nie będziesz znał przeszłości.. przeszłość jaka by nie była, jest nasza i trzeba o nią dbać by zachować swoją tożsamość!

    my polacy potrafimy nażekać, gdybyś się uczył to byś wiedział skąd mamy te przyzwyczajenia i kiedy możesz się spodziewać poprawy mentalnej w naszych polskich głowach

    • 0 0

  • widocznie dali za małą łapówkę... jak nie wiecie ile sie teraz daje to idźcie pogadać z tymi od sea towers, big boy building albo galerii bałtyckiej...

    • 0 0

  • bardzo dobrze

    Brawo dla Pana MInistra. Jest ktoś w tym kraju,kto jeszcze myśli, Bo te nasze miejskie ĆWOKI nic kultury i smaku baranie łby

    • 0 0

  • zaczyna być normalnie....za 3 miesiące może wrócić stare..

    niezła ekipa sie szykuje do wzięcia puli..uważajcie przy urnach..

    • 0 0

  • Rozumiem, że konerwator zabytków

    może mieć zastrzeżenia aby nie stawiać wysokościowców przy ulicy Długiej, ale tam koło NOTu? Przecież tam dominuje architektura typowego blokowiska z czasów PRLu.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane