• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Nie" dla foliówek

mr
29 kwietnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 21:10 (29 kwietnia 2008)

Choć na ulicach coraz częściej widać przechodniów z płóciennymi torbami na zakupy, zwykle znajdują się w nich produkty opakowane dodatkowo w plastik. Czy więc walka z plastikowymi torbami nie ma sensu? Ma, a do ogólnopolskiej akcji ograniczania używania "foliówek" właśnie dołączają się ekologowie z Trójmiasta.



Segregowanie odpadów i walka z plastikowanymi opakowaniami

Pierwszym polskim miastem, które podjęło uchwałę zakazującą korzystania w handlu z jednorazowych torebek foliowych była Łódź . Gdy uchwałę uchylił wojewoda, powstał obywatelski projekt nowelizacji ustawy "O opakowaniach i odpadach opakowaniowych".

- Dziennie zużywa się w handlu miliony torebek foliowych. To ogromne zagrożenie dla środowiska naturalnego. Człowiek ponosi pełną odpowiedzialność za jego stan. Produkowana w sekundę torba foliowa, rozkłada się od 100 do 400 lat. Dlatego nasze wysiłki powinny skupić się na maksymalnym ograniczeniu produkcji śmieci -alarmują inicjatorzy akcji.

Chodzi o ograniczenie używania opakowań foliowych oraz upowszechnienie produkcji opakowań biodegeneracyjnych. Sklepy, które nie nie oferowałyby takich szybciej rozkładających się opakowań, czekałaby grzywny. Żeby sejm zaczął działać, potrzebne jest 10 tys. podpisów pod projektem.

Walka z torbami nie załatwi oczywiście problemu. Ekolodzy propagują segregację śmieci, aby tak jak na zachodzie, prowadzono ją w większości gospodarstw domowych.

- W Gdańsku wystawiono już wiele pojemników do segregacji śmieci, ale wciąż zbyt mało mieszkańców z nich korzysta . Pewnie dlatego, że nie wiedzą, iż segregując śmieci płaciliby mniej za ich wywóz - mówi Elżbieta Grabarek-Bartoszewicz, niegdyś gdańska radna, dziś angażująca się w ruch ekologiczny.

Mało kto wie, że w spółdzielni mieszkaniowej lub wspólnocie domagać się można osobnych pojemników na makulaturę, butelki i plastiki.

Twórcy projektu nowelizacji zwracają także uwagę, że ze zjawiskiem masowego rozdawnictwa jednorazowych torebek foliowych wiążą się problemy natury psychologicznej i społecznej. Klienta przyzwyczaja się bowiem do marnotrawstwa, które cieszy się społecznym przyzwoleniem. Do tego dochodzi znieczulenie na problem eksploatacji nieodnawialnych surowców naturalnych oraz zalegających odpadów.
mr

Opinie (130) 1 zablokowana

  • hmmm (2)

    a mnie się mocno wydaje, że ludzie segregują śmieci, ale niestety śmietniki są zbyt rzadko opróżniane - tak szybko są zapełnione, że aż pod koniec tygodnia wszystko się z nich wylewa.

    • 0 0

    • (1)

      zgadzam się, tak jest np. na VII Dworze

      • 0 0

      • A ja np nie mam możliwości segregowania odpadów, podobno koszt postawienia i wywozu tego typu odpadów jest zbyt wysoki. Zawsze mogę narazić się na gniew ludzi żyjących na blokowiskach i podrzucać do ich "ekologicznych" śmietników, aczkolwiek, nie wiem czy się odważę... Może chociaż jakieś worki na różnego rodzaju odpady ? Chętnie będę segregować, i odnosić w ściśle określone miejsce, o ile będę mieć taką możliwość... Albo podnieście mi znowu opłatę za wywóz odpadów, tłumacząc, że nie segreguje...

        • 0 0

  • (2)

    mnie najbardziej rozwala zawsze mina Pani przy kasie, że dziękuje za reklamówkę.. i pakuję wszystko do torebki! albo w Rossmanie pakują tak szybko, że nie nadążam powiedzieć... wiec wysypuje z siatki i pakuje znowu do torebki.. :)
    TAKA MINA TAKIEJ PANI JEST BEZCENNA!!

    • 0 0

    • oj ale czesto w Rossmanie pytają czy pakować

      nie można powiedzieć, przynajmniej w SOpocie

      • 0 0

    • extra, pycha pomysl nie moge sie doczekac miny pani kiedy jej powiem

      • 0 0

  • Tak dla pojemników! - Nie dla foliówek! :) (1)

    swoją drogą pojemników do segregacji odpadów jest mało w niektórych dzielnicach Gdańska np. na przymorzu. nawet jeśli ludzie chcą i segregują odpady to nie mają gdzie ich prawidłowo składować. najpierw miasto powinno zapewnić wystarczającą ilość pojemników a dopiero później narzekać że ludzie mało z nich korzystają.

    • 0 0

    • może i mało jest w gdańsku takich pojemników, ale...

      ... ale przytaczany zachód nie jest lepszy, na niektórych osiedlach wogóle nie ma oddzielnych pojemników na segregowane śmieci, ale dla chcącego nic trudnego i ludzie wożą śmieci do innej części miasta, żeby tam je wyrzucić.
      Taka mentalność my narzekamy, a tam po prostu się działa- wystarczy chcieć!

      • 0 0

  • Czy aby napewno segregacja ? (3)

    Nie wiem czy to prawda.. ale słyszałem.. ze mimo segragacji smieci, i tak są zrzucane na jedno wysypisko smieci. Czy to prawda ?;> ( osobiscie segreguje smieci i w domu i w pracy )

    • 0 0

    • owszem,tak sie czesto dzieje, szczególnie w niewielkich miejscowościach
      co nie zmienia faktu ze za posegregowane zapłacimy mniej, a takich lekceważących sprawę odbiorców kiedyś ktoś przemieli

      • 0 0

    • Sama widziałam (1)

      Sama widziałam,i jak podjechałam śmieciarka i wszystkie trzy pojemniki (na szkło, plastik i papier) wrzuciła razem. Stało się to na osiedlu w Gdańsku. Dopóki to nie zostanie jakoś lepiej zorganizowane segregacja nie będzie miała sensu, a ludzie nie będa tego robili.

      • 0 0

      • segregacja - niestety nie w Gdańsku

        http://www.gdansk.naszemiasto.pl/wydarzenia/845866.html

        • 0 0

  • paranoja (3)

    tak to prawda, w szadolkach wszystko i tak trafia na wysypisko, Gdynia i Sopot oddaja swoje smieci do sortowni, Gdansk oszukuje swoich mieszkancow i zawraca im glowe daremna segregacja, paranoja, jak zawsze w Gdansku.

    • 0 0

    • Adamowicz się martwi

      że Gdynia potrafi.

      • 0 0

    • Miałam dzisiaj ochotę na szprotki (1)

      Były w puszkach z pomidorową zalewą. Kupiłam puszkę i zjadłam z niej wszystkie kilka szprotek. Ładnie wylizałam i umyłam puszkę. Przymknęłam wieczko i wróciłam do sklepu by dokupić jeszcze szprotek. Niestety nie chcieli mi sprzedać szprotek do własnego opakowania. Po co drugi raz mam płacić za kolejną puszkę skoro mam własną?

      • 0 0

      • to prawda

        Dzisiaj kupiłam rybkę w plastikowym opakowaniu ("Ryba po grecku" 170g). W sklepie mi powiedzieli, że nie zapakują mi już do tego samego pudełka rybki!
        Przez to marnotrastwo dopłacam za opakowanie i niszczę naturalne środowisko!

        • 0 0

  • powiem więcej, jestem za, a nwet.... (1)

    Śmieci, segregacja, sprzątanie, zbieranie, to mój ulubiony temat; ale co proste, to TU jest Awykonalne, jak przysłowiowy sznurek do snopowiązarek!
    Muszę kupić plastikowe wory a 6zł/szt po to, żeby w nie zapakować jesienne liście,skoszoną trawę, etc zamiast wynieść je na osiedlowy kompostownik zbudowany dla mieszkańców!!!!!
    Ekologiczna i czysta Szwecja pozwala na takie "wyrzucanie" roślinnych odpadów na obrzeża lasu.
    U nas nie wolno, bo zaraz odp. będzie jedna, nie, bo będą wynosić inne śmieci, jakby teraz tego nie robili!?
    Świat staje na głowie!

    • 0 0

    • taaa...

      a moi wujostwo mieszkające w niemczech zainstalowało sobie samo taki mini kompostownik, który trzymają w ogródku- też jakieś wyjście.
      Pomysł bardzo fajny dla ludzi z ogródkiem- oczywiście :)

      • 0 0

  • Ograniczyć produkcję, to po pierwsze

    Przede wszystkim należałoby likwidować produkowanie foliowych siateczek. Jeśli to się nie będzie zmieniać, mimo zakazów używania ich w sklepach, będą cały czas kusić. Produkcja ich musi przynosić niemałe profity, skoro są na dużą skalę wprowadzane do obiegu opakowań. Wszystkie wymienione aspekty walki ze zjawiskiem: segregacja, zamiana na opakowania ekologiczne, itp. jak najbardziej.

    • 0 0

  • No i co z tego, że się rozkłada "od 100 do 400 lat"? A przetworzyć szybciej nie można?

    Pewnie, że są przypadki, kiedy siatki rozdawane są bez potrzeby, ale w większości przypadków - służą do przeniesienia większej ilości towarów. Sprawę marnotrawstwa rozwiązałoby wprowadzenie odpłatności za każdą siatkę, albo pobieranie kaucji.

    Natomiast segregowanie śmieci ma sens, jeśli ich poszczególne rodzaje są potem odpowiednio przetwarzane.
    Zachęcanie ludzi do rozdzielania śmieci tylko dlatego "że robią to na Zachodzie", jest bezcelowe...

    • 0 0

  • LUDZIE!!!!!! (3)

    WEŹCIE SIE W GARŚĆ I SEGREGUJCIE WSZELKIE ODPADY!!!! TO NIEZBEDNE.!!!!!

    • 0 0

    • (2)

      przestalem segregowac smieci, bo mialem dosc zostawiania ich pod zapelnionymi smietnikami, ktore wywoza raz na ruski rok.

      • 0 0

      • (1)

        ciekawe, gdzie miałbym te posegregowane trzymać?? bo przecież nie będę zapitalał 5 pięter w górę i w dół z jedną butelką i gazetą... a żeby się tego u mnie "uzbierało", to musiałbym ze 3-4 dni trzymać to w domu... nie, dziękuję!!

        • 0 0

        • a po co trzymać?

          to nie można wychodząc do pracy/szkoły rano zabrać i po drodze wyrzucić?

          • 0 0

  • jak tu segregować kiedy niema gdzie???

    Mieszkam w Sopocie koło urzędu. Proszę mi wskazać pojemniki do segregowania odpadów /plastik, szkło, metal, papier/ ?????? Jest jeden koło straganów ale ciągle zapchany i tylko na 2 rodzaje odpadów. Totalna brak działania władz. W Sulęczynie jest!! Widać wieś może a Sopot już nie???? :) może nie mają pieniędzy?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane