• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie jedź jak łoś, nie pędź za progiem

Maciej Naskręt
6 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Przyjezdny? Za darmo. Gdańszczanin? Płaci
Ulica Traugutta w Gdańsku słynie z fatalnej nawierzchni i największej liczby progów zwalniających w Trójmieście. Ulica Traugutta w Gdańsku słynie z fatalnej nawierzchni i największej liczby progów zwalniających w Trójmieście.

Część kierowców tuż po przejechaniu progu zwalniającego od razu przyspiesza. Są przekonani, że postępują zgodnie z prawem. Wielu nie wie, że popełniają wykroczenie.



A jak ty jedziesz za progiem zwalniającym?

Progi zwalniające w Trójmieście wyrastają jak grzyby po deszczu. Ostatnio pojawiły się chociażby na ul. Myśliwskiej w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska, o czym pisaliśmy w styczniu. Ich podstawowym zadaniem jest zmuszenie kierowcy do wyhamowania pojazdu. I dlatego część kierowców uważa, że progi są współodpowiedzialne za powstawanie korków.

Co ciekawe, przed progami zwalniającymi ustawiane są znaki ograniczenia prędkości do 20 km/h. Wielu kierowców uważa, że zakaz obowiązuje wyłącznie na wysokości progu. Nic bardziej błędnego.

Zobacz, jak mogłyby wyglądać progi zwalniające.

Warto zapamiętać, że znak zakazu jazdy z prędkością przekraczającą np. 20 km/h godzinę (B-33) według przepisów zawartych w rozporządzeniu z 2002 r w sprawie znaków i sygnałów drogowych, obowiązuje z odwołania. A odwołać może go znak o innej dopuszczalnej prędkości, znak strefy zamieszkania, znak końca strefy zabudowanej lub skrzyżowanie.

Nie ma żadnych przepisów, które ograniczałyby obowiązywanie ograniczenia wyłącznie do progu. Tym bardziej, że odwoływanie ograniczenia zaraz za progiem przeczyłoby logice i zdrowemu rozsądkowi. Zarządca drogi chce nas zmusić do zwolnienia nie tylko w tym miejscu, ale na całym odcinku drogi.

Opinie (140) 3 zablokowane

  • predkosc (1)

    "Poradnik kierowcy - jedź bezpiecznie" Wydawca "PAGINA" Warszawa 1998r
    autorzy Marek Fidos i Mariusz Wasiak ( znani z TV informacje KG Policja, lub z filmu DVD "Cztery i pół sekundy" o pierwszej pomocy)
    rozdział Znaki drogowe pionowe (str 205)
    "Znak:A-11a "próg zwalniający" (rys. A-11a)
    Znak ten uprzedza o wystepowaniu na drodze w obszarze zabudowanym specjalnie umieszczonego na drodze urządzenia technicznego (najczęściej przeszkody w postaci garbu) mającej na celu wymuszenie spowolnienia ruchu pojazdów. Może to być konstrukcja bojedyncza albo odcinek o pewnej długości. Progi takie umieszczane są przede wszystkim na drogach o znaczeniu lokalnym, na których jednak istnieje zagrożenie bezpieczeństwa pieszych. Tak więc mozna sie ich spodziewać w sąsiedztwie szkół, parków itp.
    Jeżeli łącznie ze znakiem A-11a umieszczony jest znak B-33 "ograniczenie prędkości", wskazuje on prędkość, przy której następuje łagodne pokonanie progu zwalniającego. W takim połączeniu znak B-33 nie stanowi ograniczenia prędkości. Można jechać z większą, nawet przy pokonywaniu progu, jednak kierowca na siebie bierze ryzyko uszkodzenia pojazdu lub spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa ruchu." (tak podają w roku 1998, a nie słyszałem, o zmianach w tym temacie,inspektorzy z KG Policji)- przepisałem słowo w słowo, bo w książce nie ma wzmianki o zakazie wykorzystywania bez zgody wydawcy.

    • 10 3

    • debile nie znaja tego i lukaja co im portale napiszą

      a ze owe portale maja dziennikarzyny a nie dziennikarzy po studiach dziennikarskich to laduja im co wlezie w te puste makówki

      • 5 1

  • JA MOIM PASSATEM Z NIEMIEC ZAFSZE JADEM ZGODNIE Z PSZEPISAMI I NA PROGAH TESZ MAM 50 NA LICZNIKU

    POTEM JAK WJESZDZAM NA 2 LUB 3 PASMUWKE TO TESZ JADEM ZAWSZE LEFYM PASEM

    • 1 2

  • znak odwolujacy (1)

    A czy ktos kiedykolwiek widzial znak odwolujacy te 20km/h? Czyli caly kilometr ul. Traugutta trzeba jechac 20km/h, a takich ulic jest mnostwo:)

    • 6 0

    • np brzegi na zaroślaku

      • 1 0

  • Przed progiem

    Przed progiem zwalniam prawie do 0 bo przy lekko obniżonym zawieszeniu i tak wyprofilowanych progach inaczej ich nie pokonam.

    • 2 0

  • Kolejne bzdury i wymysły kogoś niedouczonego... (4)

    Rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz.U.03.220.2181) załącznik 4.8, rys 8.1.8. Całość to tylko i wyłącznie oznakowanie pionowe progu zwalniającego a nie ograniczenie prędkości. Zgodnie z zasadą "Lex specialis derogat legi generali", należy uznać, że element tego znaku (tabliczka B-33) nie jest znakiem ograniczenia prędkości w/g "ROZPORZĄDZENIE
    MINISTRÓW INFRASTRUKTURY ORAZ SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 31 lipca 2002 r.
    w sprawie znaków i sygnałów drogowych.
    (Dz. U. z dnia 12 października 2002 r.)" a tylko elementem oznakowania z "ROZPORZĄDZENIE
    MINISTRA INFRASTRUKTURY1)
    z dnia 3 lipca 2003 r.
    w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach
    (Dz. U. z dnia 23 grudnia 2003 r.)"

    • 7 5

    • Tak tylko, że matołku: (1)

      § 27.1. Znak B-33 "ograniczenie prędkości" oznacza zakaz przekraczania prędkości określonej na znaku liczbą kilometrów na godzinę. Dopuszczalna prędkość określona na znaku obowiązuje, z zastrzeżeniem ust. 4 i § 32, do miejsca:
      1) wprowadzenia innej dopuszczalnej prędkości znakiem B-33 lub B-43,
      2) umieszczenia znaku D-40 oznaczającego początek strefy zamieszkania,
      3) umieszczenia znaków oznaczających odpowiednio początek lub koniec obszaru zabudowanego, o których mowa w § 58 ust. 3 i w § 114 ust. 1 pkt 1 i 2.

      Te przepisy się nie wykluczają!

      • 3 2

      • Ciekawe kto w końcu rozwiąże ten spór. Instruktorzy nauki jazdy, egzaminatorzy, Ministerstwo Infrastruktury (prawodawca) twierdzą, że takie umieszczenie znaków dotyczy tylko progu zwalniającego. Policja twierdziła coś innego - tak jak mówi ten przepis. Problem w tym, że policja słabo zna prawo i często podejmuje głupie decyzje (np zatrzymanie prawa jazdy gdy przy pierwszym badaniu wyskoczy 2 mg/dm^3 a po chwili na komendzie wynik jest 0,00 mg/dm^3 i taką osobę oskarżają przed sądem. Logiki w ich działaniu brak.). Czy oczekujesz od takich ludzi zdolności właściwej interpretacji prawa? Policja gada bzdury, w sądzie o wykroczenia oskarża o pierdoły, pisze bezzasadne apelacje... dobrze że jeszcze w wymiarze sprawiedliwości dba się o wysoki poziom sędziów.

        Moim zdaniem racji nie masz. To jest jedna z niewielu (a właściwie jedna z dwóch) kombinacja znaków gdy zasady ogólne w przytoczonym przez Ciebie przepisie nie obowiązują z powodu zastąpienia przez przepis szczególny. Druga sytuacja to umieszczenie znaku B-33 wraz z tablicą miejscowości. Wtedy prędkość jest ograniczona na całym terenie miejscowości. Analogicznie (na podstawie rozporządzenia) przy progu zwalniającym prędkość jest ograniczona tylko na progu i na dodatek jest to tylko prędkość zalecana.

        Tak po prawdzie to ten konflikt rozwiąże tylko orzeczenie Sądu Najwyższego.

        • 0 1

    • no właśnie. Widać, że pan Maciuś Nieskręt kompletnie nie zna się na tym, o czym pisze. Jak reszta dziennikarzy. Doucz się, Maciuś, a nieskręcaj nam tu, bo w błąd wprowadzasz.

      • 3 3

    • Dodam tylko, że Ministerstwo Infrastruktury tak interpretuje prawo (zgodnie z intencją ustawodawcy). Interpretacja pana Naskręta, to stare wymysły KGP, już dawno zweryfikowane jako błędne.

      • 3 0

  • progi (1)

    ograniczenie prędkości w związku z progiem, dotyczy samego progu p.Macieju. Jest w sprawie rozporządzenie ministerstwa (chyba już ze dwa lata).

    • 8 2

    • Niestety kolego "X' -nie masz racji

      To nie jest rozporządzenie tylko pismo ministerialnych urzędników.Znam jego treść i mogę tylko ubolewać nad brakiem kompetencji tychże urzędników. Pismo nigdy nie stanowiło i nigdy nie będzie stanowić prawa.Pan Maciej ,bez jakichkolwiek wątpliwości prawidłowo przedstawił to zagadnienie.Przy okazji nie pojmuję jak Mariusz Wasiak mógł przedstawić taką interpretację(czytaj komentarze)

      • 1 2

  • nawet egzaminatorzy PORD mówią, że ograniczenie na jednym znaku z progiem dotyczy jedynie prędkości na progu

    • 4 2

  • Autor artykulu, stawia teze, ze kierowca zwalnia przed progiem z powodu znaku drogowego

    A nastepnie pisze, ze kierowca po przejechaniu progu przyspiesza, czym obala ta teze. I tu nalezalo ten artykul zakonczyc.

    • 2 4

  • Do prawidlowego przejechania progu, potrzebny jest naped 4x4

    i minimum 300koni. Wtedy mozna poprawnie dohamowac a nastepnie odpowiednio odskoczyc, nie powodujac zatoru na drodze.

    • 1 1

  • Nie pisz jak łoś (1)

    1. Pan Maciej napisał: "Tym bardziej, że odwoływanie ograniczenia zaraz za progiem przeczyłoby logice i zdrowemu rozsądkowi. Zarządca drogi chce nas zmusić do zwolnienia nie tylko w tym miejscu, ale na całym odcinku drogi. " Owszem przeczy i jest marnotrawieniem pieniędzy wydanych na 2 słupki i 6 znaków oraz próg. Nie wiem kto, 2-3 lata temu, wpadł na genialny pomysł wprowadzenia obecnie obowiązujących przepisów, ale z pewnością zrobił to li i jedynie w interesie szeroko pojętego tałatajstwa, którego mózg nie uznaje jazdy bez przekraczenia dopuszczalnej prędkości. Innego zamierzenia nie widzę. Bo jaki ma sens ograniczenie prędkości na odcinku 20 metrów? w dodatku, w przypadku jazdy na jezdni o dwóch pasach (po jednym dla każdego z kierunków) obecne przepisy "stwierdzają" potrzebę jechania powoli na innym odcinku (do progu) na jednym pasie i na innym na pasie w przeciwnym kierunku (także do progu, który dla tamtego pasa jest już odcinkiem: za progiem).
    2. Może intencja autora była dobra, natomiast niedoinformowanie sprawiło, iż jedyne co osiągnął to ośmieszenie się. No może jeszcze jedno: wyniki małego badanka opinii publicznej, z którego wniosek płynie następujący: komentarze pokazują rzecz następującą: łosie nie odczuwają dyskomfortu z powodu przepisów przeczących logice i zdrowemu rozsądkowi. A szkoda.
    3. Poziom artykułów w internecie - o temproa, o mores!

    • 3 5

    • ograniczenie prędkości na odcinku 20m ma sens np. przejście dla pieszych blisko szkoły, wyjazd z bramy, wyjazd z uliczki między budynkami itp.

      progi są na całą szerokość jezdni z obu stron, żeby nikt ich nie omijał

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane