- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Nie masz tabliczki z numerem domu? Dostaniesz mandat, będą kontrole
Na twoim domu lub bloku, w którym mieszkasz, nie ma tabliczki adresowej z numerem budynku? To błąd, bo zgodnie z przepisami być musi. W Gdańsku najwyraźniej jest z tym spory problem, bo straż Miejska już zapowiada kontrole i mandaty. A miejscy radni proszą urzędników, by wysłali pisma do administratorów nieruchomości, które przypomną im o obowiązku umieszczenia tabliczek. Ale są też miejsca, gdzie takich tabliczek jest aż nadto.
Na razie przypominają, od stycznia będą kontrolować i karać
Sprawdzić skalę problemu zamierza niebawem Straż Miejska w Gdańsku. Mundurowi na razie przypominają o obowiązkach z tym związanych, a od stycznia zaczną przeprowadzać kontrole.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – mieszkania i domy w Gdańsku - duży wybór, dobre ceny
- Przypominamy o konieczności umieszczenia tabliczki z numerem w widocznym miejscu na budynku lub ogrodzeniu. Jej brak może narazić właściciela nie tylko na konsekwencje finansowe, ale może też utrudnić życie innym - począwszy od listonosza czy kuriera, który nie będzie wiedział, gdzie dostarczyć przesyłkę, a na kierowcy karetki kończąc. W tym ostatnim przypadku, gdy liczą się cenne minuty, zawieszony w widocznym miejscu numer posesji może skrócić czas dojazdu karetki, a przez to przyczynić się do uratowania komuś życia. Oznakowanie nieruchomości leży więc w dobrze pojętym interesie właściciela - mówi Monika Domachowska z gdańskiej Straży Miejskiej.
Jakie kary za brak tabliczki?
W przypadku braku tabliczki strażnicy miejscy mogą ukarać właściciela nieruchomości (lub inne podmioty, które zarządzają nieruchomością) mandatem w wysokości do 250 zł.
Reguluje to ustawa prawo geodezyjne i kartograficzne.
- Począwszy od nowego roku Straż Miejska w Gdańsku rozpocznie kontrole budynków pod kątem umieszczenia na nich numerów. Jeśli ktoś więc do tej pory zaniedbał ten obowiązek, ma czas na jego dopełnienie - wskazuje Domachowska.
Wniosek o wysłanie urzędowych pism ws. tabliczek
Problem z brakującymi tabliczkami widzą też miejscy radni. Do prezydent Gdańska trafiła wspólna interpelacja trójki z nich w tym temacie.
- Często zdarza się, że na budynkach brakuje tabliczek z numerem domu. Fakt ten utrudnia
identyfikację niektórych adresów z właściwą lokalizacją, co obniża skuteczność doręczania przesyłek, zarówno firmom prywatnym, jak i instytucjom publicznym. W celu poprawy sytuacji w tym zakresie, wnioskujemy o wysłanie pism informacyjnych, do podmiotów zarządzających i administrujących nieruchomościami w Gdańsku, przypominających o obowiązku umieszczenia na budynkach tabliczek z numerem domu - napisali Beata Dunajewska (WdG), Wojciech Błaszkowski (WdG) i Przemysław Malak (PiS).
Od przybytku głowa... czasem jednak boli
Niektórzy jednak przepisy o konieczności umieszczenia tabliczki adresowej na budynku biorą sobie do serca zbyt mocno. Tak jak np. zarządcy kamienicy przy ul. Waryńskiego 46b. Tam - najwyraźniej w myśl zasady lepiej za dużo niż wcale - w 2016 r. pojawiły się obok siebie aż trzy tabliczki informujące o numerze budynku. Teraz zostały już dwie.
Pod wieloma innymi numerami na ul. Waryńskiego wiszą zresztą aż dwie tabliczki.
"Kwiatki" z tabliczek z nazwami
Bywa też i tak, że informacje, które trzeba zamieścić na tabliczce, są dla ich autorów kłopotliwe. Przykładem jest np. aleja Grunwaldzka. No właśnie - aleja czy ulica?
W 2021 r. opisywaliśmy, że jest miejsce na tej ulicy, w którym postawiono na obie formy jednocześnie.
Co z tą Grunwaldzką? To aleja czy ulica?
Ale to nie jedyne "kwiatki" z miejskimi tabliczkami.
W 2009 r. emocje naszych czytelników rozgrzały tabliczki z nazwą przystanku "Bażyńskiego". Z przodu przystanku nazwę napisano poprawnie - przez "ż". Z boku ta sama nazwa widniała już z pisownią przez "rz". Wyglądało więc na to, że osoby, które je stworzyły, nie były pewne, która nazwa ulicy jest poprawna, więc na wszelki wypadek przygotowały i zawiesiły obie opcje.
W styczniu ubiegłego roku czytelnicy informowali nas, że w Brzeźnie pojawił się przystanek "Dom Zdojowy", zamiast "Dom Zdrojowy".
Wpadka z nową nazwą ronda? Były gorsze
Trudno będzie jednak przebić sopockich urzędników. Tam pojawił się znak drogowy informujący o tym, że nie dotyczy on służb miejskich i mieszkańców budynku przy ul. Jana z Kolana 12. Poprawnie powinno być oczywiście: Jana z Kolna.
Miejsca
Opinie (171) ponad 10 zablokowanych
-
2023-12-14 11:56
miasto to jeszcze, stare wioski też...
Najgorzej w tych nowych osiedlach w gminach wokół trójmiasta tam nikt nic nie wie, brak nazw ulic bo słupki z metalu są rozkradane przez złomiarzy a nowobogaccy właściciele domów nie chcą się afiszować bo komornicy węszą. Gminy przy meldunku nowej posesji powinny dołączać obowiązkowo tabliczki numerowe za dodatkową opłatą. Jak nie powiesisz to
mandat 500 zeta na dzień dobry. Tak np. jest w Niemczech i innych cywilizowanych państwach.- 1 0
-
2023-12-14 12:49
i pomyslec ze, w Anglii nie ma dowodow osobistych a posiadlosci maja nazwy - np jak Stary Dab albo bloki jak Mandela House.
- 1 0
-
2023-12-14 13:34
Podpatrzone od czasu wprowadzenia zoltych opasek gwiazdzistych
- 1 0
-
2023-12-15 12:07
Może najpierw miasto.
Może najpierw niech miasto dostanie karę. Jade autem i głowę chce sam sobie ukręcić, bo nie mogę znaleźć nazwy ulicy. Dlaczego nie ma tak jak w warszawie na każdym skrzyżowaniu, rozwidleniu są duże tablice z nazwą ulicy. Nie ma kłopotu. Widoczne z dobrej odległości, że zdąży człowiek zmienić pas i włączyć kierunkowskaz.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.