• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie pal śmieci, bo zapłacisz

on
6 listopada 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Mandat w wysokości 100 zł może zapłacić mieszkaniec Gdańska, który śmieci zamiast wyrzucać - spali.

Wraz z początkiem sezonu grzewczego niektórzy "oszczędni" właściciele domów ogrzewają mieszkania paląc w piecach śmieciami - butelkami, opakowaniami plastikowymi, kawałkami mebli, a nawet starymi oponami.

Tym samym trują siebie i okolicę, bo w procesie spalania śmieci powstają toksyczne opary: dioksyny, furany, tlenki węgla, tlenki azotu, pył, metale ciężkie (kadm, rtęć, kobalt, nikiel, selen, ołów), chlorowodór, cyjanowodór, formaldehyd, styren i wiele innych organicznych i nieorganicznych związków chemicznych).

Związki te mogą w efekcie generować choroby nowotworowe, mutacje i uszkodzenia płodu, działają alergicznie oraz obniżają odporność organizmu, co powoduje zwiększenie podatności na zakażenia wirusowe i bakteryjne. Ponadto odkładają się w tkance tłuszczowej oraz w wątrobie.

Z komina wydobywa się wówczas charakterystyczny śmierdzący kwaśno dym.

- Moi sąsiedzi są bardzo oszczędni i ogrzewali dom paląc śmieci, a nawet liście z ogrodu. Śmierdziało na całą okolicę, prania nie można było wywiesić, okna wiecznie do mycia. W końcu inni sąsiedzi nie wytrzymali, zrobili awanturę i troche się uspokoiło - mówi pani Magdalena, mieszkanka Oliwy.

Trucicielom wojnę postanowiło wydać miasto.

-Wychodząc na przeciw prośbom ekologów i ludziom, którym w miejscu swojego zamieszkania chcą oddychać świeżym powietrzem, zwracamy się z prośbą o informowanie straży miejskiej lub policji o nieodpowiedzialnych trucicielach. Na wszystkich zatruwających powietrze w Gdańsku czekają mandaty w wysokości 100 zł - apelują do mieszkańców urzędnicy.
on

Opinie (52) 5 zablokowanych

  • liście

    Z nimi jest taki problem, że w umowie z przedsiębiorstwem wywożącym śmieci (PRSP) jest zapis, że do śmietnika nie wolno wrzucać m.in. odpadów pochodzenia ogrodowego. Dla laików dodam, że również postawienie kompostownika na działce obwarowane jest wieloma ograniczeniami (m.in. odległościami do drogi, granicy działki, wód powierzchniowych).
    Na osiedlach domów jednorodzinnych raczej nie ma problemu z paleniem liści - wszyscy je palą i nikt nikomu nie ma tego za złe. Rolnicy też przecież palą m.in. zaschnięte liście i łodygi ziemniaków i robią to od stuleci.
    Naprawdę biedne rodziny miasto mogłoby wspomóc finansując np. zakup filtrów do kominów (EC ma zamontowane elektrofiltry), bo ogrzanie "ekologiczne" nawet małego domu w zimie pochłania co najmniej kilkaset złotych.

    • 0 0

  • czy ktoś widział straż miejska (darmozjadów) poza starówką??

    zajmującą się czystością środowiska.

    z****.. jest zaplecze Długiej (powachaj pierwszą bramę na Garbary 20m od Długiej) i parking przy urzedzie miejskim,

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane