• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie ścigają już Gołoty

22 lipca 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Andrzej Gołota może bez obaw wracać do ojczyzny. Gdański Sąd Okręgowy uchylił wczoraj decyzję o ściganiu go listem gończym. Najpierw bokser nie przyjechał na majową rozprawę przed sopockim Sądem Rejonowym. Obrońca pięściarza, mecenas Wojciech Cieślak zaprezentował sądowi zaświadczenie, z którego wynikało, że jego klient poddał się za oceanem rehabilitacji mięśnia. Jednak sąd oczekiwał czegoś więcej. Chciał wiedzieć, czy zabiegu nie można było odłożyć na później, by nie kolidował z procesem.

Wkrótce mec. Cieślak przedstawił zaświadczenia lekarza, który w USA leczy Gołotę, ale i one nie przekonały sopockiej Temidy. Prawdopodobnie sąd pokojarzył napływające wówczas fakty: po pierwsze, 19 maja Gołota nie stawił się na rozprawie z powodu rehabilitacji; po drugie, kilka tygodni później świat sportowy obiegła informacja, że przygotowuje się do sierpniowej walki z niejakim Brianem Niksem. Stąd decyzja o opublikowaniu listu gończego. Postanowienie nie było prawomocne. Mec. Cieślak złożył zażalenie. Jak widać skutecznie. Wczorajsza decyzja jest ostateczna. Gołota może spać spokojnie.

Gołota pojawił się na pierwszej rozprawie - w kwietniu. Złożył obszerne wyjaśnienia, wysłuchał zeznań kilku świadków. Wówczas jego obrońca zaproponował by kolejne rozprawy przebiegały bez obecności jego klienta. Sąd się nie zgodził.

Gołota jest oskarżony o pobicie producenta reklam z Warszawy. Jarosław T., dostał cięgi od Gołoty na parkingu hotelu Haffner w Sopocie. Mężczyzna trafił do szpitala, ale jeszcze tego samego dnia go opuścił. Bokser czuje się niewinny. Wówczas nie poszedł za kratki aresztu. Wpłacił 30 tys. zł kaucji i wyjechał do USA. Twierdzi, że jest niewinny.

Dariusz Janowski
Głos Wybrzeża

Opinie (165)

  • miśka

    ja doskonale znam kk (zdałem egzamin jako jeden z najlepszych na roku), a wyroków nie komentuję,
    wg mnie w tych sprawach rządzi jedna zasada: im większa ignorancja tym większy zapał do komentowania,
    słonko - nie widziałem akt sprawy, nie przesłuchiwałem świadków i nie zapoznawałem się z opinią biegłych, swoją wiedzę zmuszony jestem czerpać z wypocin ludzi, którzy nie znają różnicy między użytkowaniem a dzierżawą, poręczenie nazywają kaucją, a areszt i zatrzymanie to dla nich to samo, to dobre dla bab z magla,
    o ile wiem w sprawie Gołoty nie zapadł jeszcze wyrok, dlaczego więc miałbym porównywać ją ze sprawą Nieznalskiej?

    • 0 0

  • A i jeszcze jedno

    Czym tu się niby podniecam? Net to dla mnie codzienność, więc już nie mam się czym podniecać :-)

    • 0 0

  • te John

    O jakiej Polonii piszesz tępaku bo ja się nie spotkałem z uwielbieniem dla Goloty-Tępoty no chyba ,że ty mieszkasz w Ameryce pod Warszawą a nie tak jak ja w USA!

    • 0 0

  • do Piotrukas

    Przestań pisać tyle o Wojtku. Dla Ciebie to jest Pan Wojtek.

    • 0 0

  • piotrukas

    Nawet jestem w stanie Ci uwierzyc, ze niezle sie w prawie karnym orientujesz, w kilku Twoich poprzednich postach dalo sie to zauwazyc. Przyznaje sie rowniez bez bicia, ze ja nie, choc pania z magla nie jestem. Nie czerpie jednak wiedzy z telewizyjnych seriali, mam swoje zdanie i uwazam, ze moge wyrazac swoje opinie na temat faktow, ktore mimo wszystko mozna wyluskac nawet ze stronniczych wypowiedzi, szukajacych sensacji artykulikow.
    Juz sama opieszalosc sadu w wydawaniu wyroku i latwosc z jaka Golocie udaje sie "migac", w porownaniu z niebywala sprawnoscia z jaka zostal wydany wyrok w sprawie Nieznalskiej (bynajmniej nie potepiam sprawnosci i nie poruszam juz tu tematu slusznosci wyroku - to jest inna sprawa) doprowadza mnie do szalu. A ponoc wszyscy sa rowni wobec prawa? Tak czy nie?

    • 0 0

  • polonia popiera Andrew Golota !!!

    cala polonia jest za Andrew ! wszyscy kturzy pluja na Andrew to zło, zawisc i zazdrosc !
    A ty baranie nigdy nie widziales usa a co dopiero polonie tutaj.
    Jest mitak was rzal wy tempaki i polaczki wy.

    • 0 0

  • John

    Jestes miloscia mojego zycia!!!

    • 0 0

  • jeśli ktoś czyta od początku to pisałem
    sąd sopocki jest NIEporównywalny do gdańskiego
    nieporównywalne też są obie sprawy

    • 0 0

  • John

    Wracaj do zmywaka bo gary ze zlewu wylatują.

    • 0 0

  • miśka

    moja rada: nie dobieraj do każdej życiowej sytuacji ideologii, a łatwiej wszystko zrozumiesz,
    Sopot to raczej spokojne miasto, w statystykach kryminalistycznych poniżej przeciętnej krajowej, sąd nie jest raczej przeciążony,
    sprawa Nieznalskiej zakończyła się szybko, ponieważ nie trzeba było wzywać 20, czy 50 świadków, postępowania przygotowawczego nie prowadziła policja, a od razu prokuratura, a i materia niezbyt skomplikowana - raptem jeden czy dwóch biegłych, zeznania pokrzywdzonych i oskarżonej, co tu przeciągać?
    z Gołotą też się nieźle uwinęli, tylko problem jest w tym, że pozostaje on za granicą, gdzie odbywa rehabilitację, w przeciwnym razie wyrok pewnie już by zapadł,
    tak czy owak proces na pewno go nie ominie, nie widzę w tym żadnej specjalnej filozofii, czy przemyślanego działania...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane