- 1 Znaleźli ją w lesie podczas burzy (42 opinie)
- 2 Powodzie błyskawiczne groźniejsze niż burze (75 opinii)
- 3 Pługopiaskarki wyjechały na drogi (34 opinie)
- 4 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (102 opinie)
- 5 Kładka na Wyspę Spichrzów znów działa (60 opinii)
- 6 Na lotnisku szybko wyrobisz paszport (103 opinie)
Wkrótce mec. Cieślak przedstawił zaświadczenia lekarza, który w USA leczy Gołotę, ale i one nie przekonały sopockiej Temidy. Prawdopodobnie sąd pokojarzył napływające wówczas fakty: po pierwsze, 19 maja Gołota nie stawił się na rozprawie z powodu rehabilitacji; po drugie, kilka tygodni później świat sportowy obiegła informacja, że przygotowuje się do sierpniowej walki z niejakim Brianem Niksem. Stąd decyzja o opublikowaniu listu gończego. Postanowienie nie było prawomocne. Mec. Cieślak złożył zażalenie. Jak widać skutecznie. Wczorajsza decyzja jest ostateczna. Gołota może spać spokojnie.
Gołota pojawił się na pierwszej rozprawie - w kwietniu. Złożył obszerne wyjaśnienia, wysłuchał zeznań kilku świadków. Wówczas jego obrońca zaproponował by kolejne rozprawy przebiegały bez obecności jego klienta. Sąd się nie zgodził.
Gołota jest oskarżony o pobicie producenta reklam z Warszawy. Jarosław T., dostał cięgi od Gołoty na parkingu hotelu Haffner w Sopocie. Mężczyzna trafił do szpitala, ale jeszcze tego samego dnia go opuścił. Bokser czuje się niewinny. Wówczas nie poszedł za kratki aresztu. Wpłacił 30 tys. zł kaucji i wyjechał do USA. Twierdzi, że jest niewinny.
Dariusz Janowski
Opinie (165)
-
2003-07-22 13:41
miłośnik
napisałem "chwalenie się wszem i wobec...", nie ważne czym, mogło by to być sportowe auto, wujek w Ameryce, czy posiadanie masarni w Parzęczewie,
przykro mi, że nie skumałeś,- 0 0
-
2003-07-22 13:41
Miśka
Ty bukszprucie!
- 0 0
-
2003-07-22 13:49
chciałbym uprzejmie przeprosić
za zachowanie jakiegoś kundla, który swój wpis podpisał moim nazwiskiem uzywając małych liter
wymyśl sobie własne imie wodołazie!- 0 0
-
2003-07-22 13:50
Piotrukas
A Ty zapewne nosisz szkarpety do sandałów!
- 0 0
-
2003-07-22 13:52
Bardzo dobrze skumałem, tylko Ty używasz nieodpowiedniej formy
- 0 0
-
2003-07-22 13:53
kwestia inteligencji
- 0 0
-
2003-07-22 14:00
w mieście mówi się SKARPETY, wsiądź kiedyś w pekaes i przyjedź,
- 0 0
-
2003-07-22 14:31
Co tam w PKS
Na rower z nami
Hej!- 0 0
-
2003-07-22 14:50
Właśnie dlatego napisałem SZKARPETY bo gdybyś mieszkał w normalnym kraju to byś wiedział ,że nosząc mokasyny , ktore kosztuja ok 1 tys zł po przeliczeniu i sa delikatne nie musisz zakładac skarpet ale zapewne nosisz SZKARPETY! do sandałów bo tu taka moda.Dlatego dziwi Cię Saleta bez SKARPET.
I jeszcze jedno jazda PKS to nie wstyd no ale dla Ciebie to może obciach.
Pozdrawiam- 0 0
-
2003-07-22 14:52
Faktycznie mieszkając na Florydzie jest gorąco i jest normalne ,że nosisz cienkie buty na gołą stopę.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.