O tym, że wcale nie tak łatwo kupić bilet SKM przekonała się właśnie nasza czytelniczka, pani Barbara. Niby prosta czynność, ale jednak może się okazać, że nie zawsze da się zrobić to tak po prostu. Oto list pani Barbary.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2016-05-06 08:49
"Zdarza ci się mieć kłopoty z zakupem biletów w komunikacji publicznej?"
Nie, bo nie korzystam z komunikacji publicznej - od razu sto kłopotów z głowy.
Inna sprawa, że u nas zawsze pod górkę. Na całym świecie nie ma takich "problemów" - można płacić bilonem, banknotami czy nawet kartą płatniczą/kredytową. Bo normalni ludzie wiedzą, że trzeba sobie ułatwiać życie, a nie utrudniać.
2016-05-06 08:50
2016-05-06 09:11
rąbac SKM tyle w temacie a te ich automaty , które wiecznie nie działają to już w ogóle dno ... z reszta jak cała oferta skm , nowe składy ... szkoda ze kosztem ograniczonej liczby miejsc siedzacych w zamian za chu*** ekrany pod sufitem
2016-05-06 09:18
Z tymi biletami w trojmiescie to jest po prostu katastrofa.Chyba za komuny było lepiej z biletami.
2016-05-06 10:32
A mnie wnerwia jak próbuje zapłacić za bilet a automat wypluwa monety bo mu sie nie podobają. Kilka razy skm mi uciekła bo automat nie przyjmował kasy;(
2016-05-06 11:16
I problemy znikają
2016-05-06 11:45
Można biec do SKM czy PR bez biletu, a potem kupić sobie spokojnie w pociągu. Ja się dopiero kilka miesięcy temu przekonałem do tej aplikacji i naprawdę ułatwia życie.
2016-05-06 12:41
Tak, tak te najstarsze biletomaty są o kant stołu. Ale z tymi niedogodnościami poradzi sobie każdy zdolny do samodzielnej egzystencji. Czytelniczkę warto ubezwłasnowolnić, bo sama dla siebie stanowi zagrożenie.
Kupuje się bilet monetą, jedzie na jedną ze stacji PKM, gdzie biletomaty są wspaniałe i tam się kupuje na poważnie.
Tak tak, Europa. Samodzielność.
2016-05-06 13:21
Raz wracałem w nocy z Sopotu do domu, mam przygotowane 10 PLN na powrót, stoję w kolejce do biletomatu (pociąg za chwilę ma przyjechać, następny za godzinę) w końcu staję przed i walczę ludzie się denerwują wyzywają, a ja nie mogę uwierzyć, próbuję kolejny raz, w końcu zwyzywany odpuszczam żeby zdążyć na pociąg, wsiadam, po chwili podeszła do mnie kontrola i dostałem mandat.
Jeżeli ktoś wydaje już duże pieniądze na zakup biletomatu, to niech się zastanowi nad zakupem bo może warto jednak dodać parę złotych, żeby urządzenie spełniało podstawowe funkcje, czyli ludzie mogli kupić bilety.
2016-05-06 13:49
to czemu nie kupiłeś u konduktora? Kontrolerzy mają na każdym przystanku sprawdzać, czy biletomaty działają? Nie działa, to twój problem- ty masz obowiązek mieć bilet.
2016-05-07 10:36
to jest reklama Sky Cash
2016-05-06 13:48
Na peronie, w pociągu itp. U nas bilet kupuje się albo w kiosku czynnym do 13, albo u konduktora który robi to wolno (bo jest zajęty, wiadomo), biletomaty albo nie działają, albo nie istnieją. I nie przyjmują płatności kartą, więc jak masz 100zł w portfelu i jest godzina 21 w niedzielę, to masz problem.
2016-05-06 13:53
i bez kolejki używając własnego telefonu
2016-05-07 11:29
u nas też. tylko że wykluczeni cyfrowo nie umieją. za trudne.
2016-05-06 13:59
Dzisiaj chciałem kupić na stacji PKM Brętowo bilet na PKM do lotniska.
Miałem wpisać stacje docelową. Ale do cholery dlaczego trzeba wpisać pełną nazwę i to po kolei, a nie wystarczy fragment nazwy! Mamy XXI wiek, a nie lata 90-te ubiegłego stulecia (kłaniają się czasy pierwszych komórek). Skąd ja mam wiedzieć, że to jest Gdańsk Port Lotniczy, a nie lotnisko, airport itp.?
2016-05-06 16:19
On - programista - nabiału nie posiada. Tylka kilka megabajtów.
2016-05-07 11:27
a nie prościej wpuscić na perony (wszystkie perony) automaty ZTM?
co prawda oni jeszcze nie dali łapówki a firma automatów SKM już dała, ale ileż to roboty?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
