- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (92 opinie)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (172 opinie)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (177 opinii)
- 4 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (129 opinii)
- 5 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (195 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
Nie usuną wraku, bo stoi na drodze wewnętrznej. Mieszkańcy bezradni
Straż miejska ani policja nie usuną wraku zalegającego od miesięcy przy ul. Chylońskiej, mimo że znają jego właściciela. Ten nie chce go usunąć, a że auto stoi na drodze wewnętrznej, to służby niewiele mogą zrobić, a to coraz bardziej bulwersuje mieszkańców.
- Teren można spokojnie nazwać żurlandią i nic nie zmienia się od miesięcy - opowiada mieszkaniec.
Wymiana pism
Jak wynika z udostępnionej korespondencji, sprawa toczy się od miesięcy i nie zanosi się na to, że szybko znajdzie swój finał. Trwa wymiana pism.
Mieszkańcy ze wspólnoty mieszkaniowej, za pośrednictwem zarządcy terenu, apelują o usunięcie auta, twierdząc, że są pod nim szczury, w środku przebywają postronne osoby, odbywają się imprezy i jest niebezpiecznie. Policjanci informują, że choć znany jest jego właściciel, to nie mogą go holować, ponieważ nie stoi na drodze publicznej.
- Jak ustalono, parking, gdzie jest zaparkowany, ma status drogi wewnętrznej, nie jest ustanowiona tam strefa zamieszkania bądź ruchu. Zarządca terenu może usunąć pojazd we własnym zakresie, a następnie domagać się zwrotu kosztów usunięcia w sądzie - piszą w jednym z pism policjanci z komisariatu w Chyloni.
Droga wewnętrzna, brak znaków zakazu postoju i parkowania
Podkreślają, że miejsce jego parkowania nie zagraża bezpieczeństwu. Nie ma też znaków zakazujących postój. Podobne stanowisko prezentują strażnicy miejscy, więc wrak dalej stoi, co powoduje coraz większą frustrację mieszkańców.
W sprawie próbowali interweniować także pracownicy Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych w Gdyni - właściciela terenu. Jak można przeczytać w piśmie, właściciel nie zgadza się na usunięcie pojazdu, wyjaśniając - zgodnie z tym co napisała policja - że może parkować w tym miejscu.
- W sytuacjach zakłócania porządku prawnego należy niezwłocznie informować policję. Pozwoli to na podjęcie interwencji przez funkcjonariuszy - wyjaśniają urzędnicy ZBiLK.
Miejsca
Opinie (263) 6 zablokowanych
-
2022-05-10 07:17
Szczurkowi i władzom Gdyni dobrze by się pracowało
gdyby nie mieszkańcy
- 21 6
-
2022-05-10 07:19
Komu to przeszkadza?
- 9 25
-
2022-05-10 07:21
Opinia wyróżniona
Jest sposób (12)
U nas na dzielni poradzili sobie z tym tak - zebrali ekipę, wypchnęli wrak na środek drogi publicznej, w 30 minut była laweta i wrak zabrany.
- 297 3
-
2022-05-10 08:21
(5)
Można prościej - wystarczy wylać olej z supermarketu pod wrakiem i zgłosić że wyciekają płyny - miasto ma obowiązek usunięcia wraku stwarzającego zagrożenie. Tak mi poradził strażnik miejski jak zakładał blokady źle parkującym.
- 74 9
-
2022-05-10 08:27
(1)
nie na prywatnym terenie, tam zobowiązują właściciela do usunięcia
- 15 4
-
2022-05-10 09:21
Sprawdź prawo
Na każdym terenie - jak masz pożar na terenie prywatnym, to też właściciel ma gasić?
- 32 1
-
2022-05-10 08:36
(1)
A ten olej to koniecznie musi być z supermarketu?
- 20 7
-
2022-05-10 09:43
nie, może być z pierwszego tłoczenia :)
- 38 0
-
2022-05-10 08:45
Wystarczy na bok przewrócić
- 4 1
-
2022-05-10 08:31
zrobiliśmy dokładnie tak samo (1)
nawet zdjęcie na trojmiasto.pl było w raporcie :)
- 28 1
-
2022-05-10 22:36
ale przecież jeśli nie puszcza oleju to potem w sądzie może udowodnić (bardzo łatwo to stwierdzić)
więc i tak trzeba płacić za usunięcie, a dodatkowo za składanie fałszywych zeznań i straty właściciela. Trochę sporo wychodzi, dużo taniej wypchnąć na publiczną.
- 1 3
-
2022-05-10 09:26
Ciekawe dlaczego służby reagują gdy ktoś piję piwo. (1)
Przecież to droga wewnętrzna.
- 50 1
-
2022-05-10 10:45
A reagują?
Pod akademikami na przykład czekali zawsze aż ktoś się zagapi i zrobi krok za daleko z piwem w ręku.
- 2 2
-
2022-05-10 09:33
Klapsa w dziąsło właścicielowi też by nie zaszkodziło, ważna jest edukacja. ;)
- 21 4
-
2022-05-10 11:40
Potwierdzam - najlepszy sposob właśnie jak autor wyżej napisał.
Ja podpiąłem wraka do wyciągarki i go w nocy wywląkłem na środek drogi.
Efekt - rano wraka już nie było.- 16 1
-
2022-05-10 07:21
Klasyczny niedasizm.
Mieszkańcy - nie zawracajcie głowy urzędnikom - przez was muszą pisać pisma, odrywać się od kawy, internetu i w ogóle.- 27 5
-
2022-05-10 07:24
Podsunąć pomysł panom zbieraczom i problem się sam rozwiąże.
- 14 1
-
2022-05-10 07:24
Kilka dni temu pokazywaliście brawurową akcję rozbicia "szajki" nielegalnie rozbierającej auta. No to takie macie skutki. Zostawcie takie punkty w spokoju to właściciel zaciągnie tam swojego gruza, dostanie umowę na żula (z którą może iść do urzedu potwierdzic zbycie grata) i jeszcze parę stowek dostanie. Ale lepiej szopki środowiskowe odstrzelac, prawda?
- 15 16
-
2022-05-10 07:30
(1)
Wybić szyby! Wówczas wrak muszą usunąć!
- 6 10
-
2022-05-10 07:50
Nie.
Z resztą zobacz na zdjęcia - 2 szyby już są rozbite.
- 5 1
-
2022-05-10 07:32
VV
U nas ma większe prawa bandzior robimy rewelacyjne programy i dyskusje czy można było uniknąć dramatu i czy musiało dojść do tragedii ale tylko wtedy są te programy czyli po fakcie jak komuś stanie się krzywda. Zgłosić do programu Alarm u nas inaczej się nie da w kraju i pokazać twarz rewelacyjnego sąsiada.
- 18 3
-
2022-05-10 07:36
Opinia wyróżniona
(7)
Kolejny przykład bezradności mamy na ulicy Stolema na wysokości garaży idąc w kierunku SP. Stoi tam od 3 lat samochód Audi na łódzkich rejestracjach no i pomimo zgłoszeń do Straży Miejskiej nic nie można zrobić. Dlaczego? Ano dlatego że stoi na terenie prywatnym czyli WSM Jasień i dopóki nie stanie tam znak strefa ruchu nic nie można zrobić. I jedno miejsce postojowe jest zajęte, właściciel ma je wciąż na oku i ma nas w 4 literach stawiajcie sobie ... no właśnie gdzie?
- 13 7
-
2022-05-10 07:55
Skoro stoi na terenie prywatnym, to wywieźć może i powinien właściciel terenu
lub jego przedstawiciel
- 10 0
-
2022-05-10 08:03
U nas podpalili i wtedy zabrali (1)
Można?
- 0 6
-
2022-05-10 18:10
Można mam kamerę wysokiej rozdzielczości 24h na dobę.
Odpowiesz za podpalenie, straty materialne i spowodowanie zagrożenia rozprzestrzenienia pożaru.
- 0 1
-
2022-05-10 08:22
(1)
Chłopie weź pompkę, napompuj koła skrzyknij trzech sąsiadów i przepchnij wrak na drogę publiczną. I po kłopocie. Mam na koncie 3 takie akcje z sąsiadami. Jedną na Zakoniczynie Fiat 500 , w Sopocie byl stary Peugeot, a na Morenie VW na Słupskich blachach. A z tym VW to śmiech był bo jak przyjechała lawet to zabrakło ze 2 metry, to razem z SM żeśmy dopychali, żeby można było fotkę cyknąć.
- 9 2
-
2022-05-10 18:07
Oligarcha jakiś, obszarnik czy co?
Rozległe masz to sąsiedztwo od Zakoniczyna przez Morene po Sopot.
Zajmij się swoim życiem.- 1 2
-
2022-05-10 08:26
Sprawdź, czy ma ubezpieczenie OC. (1)
- 1 1
-
2022-05-10 18:08
Mam. I co chcesz sobie głowę na nim rozbić?
- 0 0
-
2022-05-10 07:38
Wypchnąć na drogę miejską i zgłosić :) Wtedy musza zabrać.
- 23 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.