• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie wydają więcej na święta, bo ich nie obchodzą

rb
8 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (471)
Wielkanocny przepych na stole? Nie we wszystkich domach w Trójmieście. Wielkanocny przepych na stole? Nie we wszystkich domach w Trójmieście.

Dla katolików Wielkanoc jest ważniejszym świętem niż Boże Narodzenie, bo w jej trakcie wspominają zmartwychwstanie Jezusa, co jest podstawą chrześcijaństwa. Tymczasem dla sporej liczby osób te święta są jedynie kolejnym długim weekendem. - To jak dodatkowy dzień wolny. Nie trzeba do tego patosu, kilogramów sałatek, mięs oraz ryb - można usłyszeć w wielu domach Trójmiasta.



Jak spędzasz Święta Wielkanocne?

Najpierw Wielki Post i związane z nim mniejsze lub większe wyrzeczenia. Potem niedziela palmowa z obowiązkowym święceniem. Następnie wyjątkowe nabożeństwa w Wielki Czwartek i Wielki Piątek, święcenie pokarmów w Wielką Sobotę. No i ukoronowanie świąt, czyli Wielka Niedziela, ze śmigusem-dyngusem w poniedziałkowy poranek niejako na deser. Tak wyglądają święta w wielu katolickich rodzinach.

Ale nie we wszystkich.

Wielkanoc: te mniej atrakcyjne święta? Wielkanoc: te mniej atrakcyjne święta?

Boże Narodzenie - to są święta



- My świętujemy głównie Boże Narodzenie, bo Wigilia to jednak coś innego. Choinka, prezenty, jakoś tak bardziej podniosła atmosfera. Wielkanoc to takie trochę święta na siłę, zwłaszcza że nie jesteśmy zagorzałymi katolikami. A i spotkania z rodziną, którą widujemy od święta, nie zawsze są najlepszym pomysłem na spędzenie wolnego czasu - przyznaje Wioleta, mieszkanka Gdańska.

Dokąd na śniadanie? Restauracje ze śniadaniami w Gdyni, Sopocie i Gdańsku



Takich osób jest coraz więcej. Na Wielkanoc coraz rzadziej prezenty przygotowujemy dla dorosłych. "Zajączek" przychodzi głównie do dzieci. I też raczej znacznie skromniejszy od świętego Mikołaja.



Wielkanoc to jak dwie zwykłe niedziele



- U mnie niedzielne śniadanie jest bardziej uroczyste, ale to raczej nic niezwykłego, bo tego dnia zazwyczaj jemy rodzinnie, bo po prostu każdy ma więcej czasu. Pewnie będzie więcej jajek niż zwykle, może jakieś pisanki. Potem niedzielny obiad, też z domownikami, albo spotkanie z rodzicami. Tylko że to też nic nadzwyczajnego jak na niedzielę. Po prostu po tej niedzieli, będzie od razu druga, bo poniedziałek też jest wolny. Dlatego nie uważam, że wydaję dużo na te święta, bo de facto ich nie obchodzę - opowiada Michał, który do kościoła chodzi, ale z pewnością ortodoksyjnym katolikiem nie jest.
Widać to też w sklepach. Wprawdzie ruch przed świętami jest większy, ale nie ma co tego porównywać z grudniowym szaleństwem przed Wigilią.

Na większą liczbę odwiedzin przygotowują się za to restauracje. Zresztą w świąteczny poniedziałek otwarte są już także siłownie, baseny czy kluby sportowe.

Najlepsze w Trójmieście
Ranking: Siłownie i fitness kluby


- Jeden dzień siedzenia przy stole to zdecydowanie wystarczająco. Zwłaszcza że pogoda jest już nieco lepsza, dzień dłuższy, to i szkoda go przeznaczyć na gadanie z wujkiem o jego chorobach czy polityce. Odbębnimy pewnie rundkę po rodzince w niedzielę, a w poniedziałek zajmiemy się swoimi sprawami. I mam wrażenie, że takich ludzi jest coraz więcej, bo już dwie restauracje nie zarezerwowały nam stolika na poniedziałek, bo mieli komplet - nie ukrywa Olga z Gdyni.
rb

Opinie (471) ponad 50 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (5)

    Obecnie liczba osób uczęszczjących do Kościoła wg ostatnich badań to 28% z czego 12 % przyjmuje komunię św...W Święta trochę więcej,ale statystyki wiernych lecą na łeb.Powód wiadomy.Czasy się zmieniają,my jedziemy na 3 dni na domek,jedynie dzisiaj święconkę się poświęci.Od siedzenia 2 dniowego przy stole wolimy spacery nad morzem i wspólne gry ,planszówki.Do tego jesteśmy wierzący,ale z instytucją Kościoła nie chcemy mieć nic wspólnego.

    • 97 68

    • jakich badan trolu, twoja wiarygodnosc jest zerowa (2)

      • 15 19

      • badań przeprowadzonych przez sam kościół

        zgoogluj sobie

        • 12 9

      • to są badania które przeprowadza sam kościół, liczą wiernych na mszach co najmniej raz w roku

        • 4 4

    • To na codzień nie spedzasz czasu ze swoją rodziną?

      • 2 2

    • Jeździmy Do Domku a nie na domek. No chyba, ze Państwo imprezują na dachu tego domku . Wszystkiego miłego w czasie Świąt.

      • 2 0

  • (1)

    Święto katolickie, obrządki pogańskie

    • 92 40

    • To bez znaczenia

      Każda religia to wymysł człowieka i niezły biznes i władza nad prostymi ludźmi

      • 19 1

  • Wielki Post?W zeszła sobotę dyskoteki pełne...najlepszy numer że dzwoniąc jakiś miesiąc temu po domkach na wynajem...Wszystko obsadzone.Ludzie jadą odpocząć za miasto a nie celebrować w kościele.

    • 90 37

  • Opinia wyróżniona

    (38)

    Niestety, ale coś gdzieś się popsuło odnośnie świąt. Nie wiem dlaczego Gro ludzi jest takimi "antyswiatecznymi"?! Przez historie z Kościołem? Przecież to mały odsetek. Bo drożyzna? To ugotuj jajek i białej kiełbasy. Trochę bigosu i już. Nie musi być przepych. Nie rozumiem tego wszystkiego. To są święta ludzie. Jeden z ostatnich "bastionów" by nas łączyć w tył świecie samolubstwa.

    • 289 220

    • Uderzone w 10 u wielu jak widać.

      • 31 33

    • (8)

      Przecież nikt ci nie broni obchodzić świąt tak jak chcesz.

      ps. pisze się "gros", a wymawia "gro".

      • 75 12

      • Dziękuję, bo widzę że nie jestem sam

        W moim natręctwie :)

        • 10 3

      • Piszę się gyros i wymawia gros (2)

        • 12 5

        • (1)

          rodos

          • 8 2

          • Jan Rodo?

            • 1 1

      • Samo się nic nie pisze, piszemy! (3)

        • 12 0

        • Piszcie piszcie towarzyszu.

          • 3 2

        • oj tak (1)

          też mnie drażni jak ktoś mówi "tam pisze". Ale kto tam pisze? Raczej napisał i jest napisane. Ale to wina nauczycieli starej daty, że błędy wpajali uczniom.

          • 2 2

          • A to zależy

            Jak w gazecie, to jest napisane, a jak na ekranie, to system operacyjny pisze, wiele razy na sekundę.

            • 0 0

    • (1)

      Nie jem białej kiełbasy, bigosu, pasztetów itd... Jajka mogą być. Jeżeli tylko święta są bastionem do łączenia ludzi według ciebie - to współczuję. Pozdrwiam.

      • 59 25

      • Piszesz tylko. gdzie ktoś napisał to słowo MM?

        • 6 7

    • Chłopie, w jakim kraju ty żyjesz? (3)

      Święta miną, całe 2 dni, a problemy z drożyzną zostaną. A światełka w tunelu nie widać.

      • 41 18

      • (1)

        Aha. Czyli przeciw drozyznie nie obchodźmy świąt hehe

        • 24 13

        • Przymykamy oko

          Refleksja przychodzi później

          • 7 2

      • Ty widzisz tyle ile na deptaku zobaczysz

        • 4 1

    • jajka drogie, kiełabsa też, a na porzadny bigos z dobrym mięsem mało kogo stać.

      • 7 17

    • W pandemii ludzie zauważyli ze nie trzeba (13)

      Że można w domu samemu zjeść normalne śniadanie, odpocząć, w piżamie, bez całego tego szaleństwa i też jest fajnie, i nie ma żalu że sie nie zrobiło nic specjalnego, mnie pandemia uwolniła z poczucia obowiązku obchodzenia tego święta, uświadomiłem sobię że obchodzę je tylko dlatego że jest niepisany przymus "bo sie rodzina obrazi", ale ten przymus to sami sobie nakładamy i okazało się że nie trzeba, świat się nie zawali

      • 72 13

      • Po pierwsze Lee ,ming to jest swieto katolickie a ty komunisto katolikiem nie jestes . !! (4)

        • 8 43

        • Nie jestem komunistą tylko libertarianinem (1)

          Jestem za państwem minimalnym, za wolnością gospodarczą i ideową, tak, katolikiem nie jestem, dziękuję że zauważyłeś, to dla mnie akurat zaleta

          • 28 7

          • a co nas te wasze katolickie święta obchodzą

            Spadajcie katolicy na swoje katolickie portale

            • 21 14

        • a kuku (1)

          to nie jest święto katolickie tylko zawłaszczone i przysposobione przez katolików. poczytaj. masz internet to i wstyd nie wiedzieć. więc mi tu katoliku aktem własności na święta wiosenne nie wymachuj. bo go nie masz. teświęta były obchodzone na długo przed żydowskim bogiem także ten tego ten

          • 19 9

          • Zydowski bog czyli szatan.jJezus byl nazarejczykiem a nie zydem

            • 1 17

      • (7)

        Pandemii nie ma i nie bylo lol

        • 6 21

        • Była była, sam chorowałem 3 tygodnie temu (3)

          Węchu do dzisiaj nie mam, smak tylko słony czuję

          • 15 5

          • (2)

            Też wiele razy miałem grypę.

            • 9 13

            • To nie była grypa kolego (1)

              Raczej angina, grypa, zapalenie oskrzeli i grypa żołądkowa naraz, dodaj brak smaku i węchu i bezsenność, nigdy czegoś takiego nie miałem, nie polecam nikomu, od teraz będę sie szczepić przy każdej okazji, nigdy więcej nie chcę trgo przechodzić

              • 16 8

              • Znam wielu, którzy się szczepili

                a i tak zachorowali i ciężko to przechodzili, więc szczepionki nie dają żadnej gwarancji

                • 0 3

        • Jest (2)

          właśnie wychodzę już 3 raz z covida. Zupełnie inne objawy jak przy pierwszych 2.
          Atakuje nosogardziel, czy jak to się nazywa, i robi tak, że pełno flegmy się w gardle zbiera. Ale najgorsze jest mega zmęczenie i senność. Problemów z oddychaniem brak. Infekuje tylko górne drogi oddechowe.

          • 11 0

          • Ja od 2 tygodni odkasłuję, węch dalej nie działa, smak częściowo (1)

            Najgorzej ze od 2 tygodni w nocy bezsenność a w ciagu dnia chce się spać, totalnie pokręcone

            • 6 0

            • mam podobnie

              • 5 0

    • Nic sie nie popsuło jeszli masz rozumu to nie poodajesz sie lewackiej propagadzie do której teraz przyłaczyli sie POwcy by (3)

      To jak obchodzisz święta zależy od ciebie.I te berednie POwskie ze niemaja ludzie zaco kupowac jedzenie .codziennie widze w sklepach jak tłumy ludzi z koszami wypchanymi na maksa tak jak zawsze i to wcale nie patrzacymi czy cos jest taniej!!I jeszce jedno Polacy marnują wyrzucaja najwiecej jedzenie w całej UE tak sie nie zachowuja biedacy których niestac by kupic sobie dobry bigos.Ale tak wypisuja Tluskoruskie trole dokogo do kogos kto niemapojacie w jakiej rzeczywistości zyje i do sklepów samodzielnie zakupów nie robi .Lewactwo rozlewa sie ze swoja anty Polska ideologia jest anty rodzinna anty katolicka wiec chce by ludzie rezygnowali ze świat .

      • 10 32

      • Ot opinia Polaka katalolika, brak rozumu, Tusk, trole, lewactwo et consortes, tylko LGBT zabrakło :( (2)

        • 26 7

        • Prawda w oczy koleco jak zawsze hipokryto zapomniałes jak teczowcy sie wypowiadali na marszach (1)

          • 5 16

          • I składnia też jakby już drugi czteropak Harnasia wjeżdżał

            Erudyta nasycony ekstraktem z TVP.

            • 11 3

    • Masz bardzo ograniczone spojrzenie (1)

      Skoro nieobchodzenie świąt koniecznie wiążesz z jakimś wydumanym samolubstwem.
      Ja jestem niewierzący, część mojej rodziny także. W rodzinie mam też osoby o innym wyznaniu. Jesteśmy wszyscy blisko ze sobą związani mimo, że te święta w zasadzie traktujemy jako dłuższy weekend i dodatkową okazję do spotkania.
      Z drugiej strony, po co tradycja którą nakazuje spotkania z rodziną z którą nie po drodze? Każdy przypadek jest inny.
      Katolicy naprawdę mają poprzewracane w głowach od fałszu i obłudy.

      • 8 1

      • E tam, my 40-50 lat temu w domu obchodziliśmy zawsze Święta nigdy nie chodząc do kościoła

        W LWP w Wielki Piątek za późnego Gierka b. ministrant 'wpylał' celowo podawaną kiełbasę, zupę z wkrojoną kiełbasą, niezły kawałek mięsa. A ja niewierzący pokazałem ludziom Jaruzela pewien gest i z drugim kolegą (wierzący ze wsi) żyliśmy cały dzień na kawie zbożowej i chlebie. No, z dżemem i serkiem; bo po to za zgodą przełożonego zrobiło się wyprawę do nieodległego sklepiku "cywilnego". O 22-giej nie zasnęliśmy, czuło się głód po dniu postu, po czym godz. 0.02 i wyprawa do naszej małej stołówki w naszym murowanym baraku. Żołnierz z pułku w dużych koszarach tak nie mógł, ale u nas można sobie było odłożyć. A skoro się było rezerwą, nikt nie śmiał tknąć zawartości mojego przykrytego półmiska.

        • 0 0

    • Nue mam ochoty " się łączyć", dla mnie to dłuższy weekend i rozmowa z Nim w cztery oczy.

      • 0 1

  • A kto w ogole jest wierzacy?. (29)

    Nawet nie księża. Serio wierzycie w te bajki. ? Nie sądzę. Tradycja . Absurdalna.. żeby jeść zurek biala kielbase i tyle. Chrzan jeszcze ... miłego dnia!

    • 102 89

    • Zobaczymy jaki będziesz kozak na łożu śmierci (13)

      • 20 62

      • Ale wy macie sztampowe gadki. (6)

        Zaraz zaczniecie jaruzelem chlapać bo ponoć "się nawrócił" przed śmiercią.

        • 33 10

        • rozumiesz pojęcie wiecznośći? (5)

          ona jest tak samo jak Bóg. A poznanie prawdy dla wielu może być bolesne.

          • 12 31

          • Lecz sie chlopie

            • 18 8

          • I tak samo jak Niewidzialny Różowy Jednorożec!

            • 28 5

          • Nie ma żadnej wieczności, żyjesz, umierasz, koniec. Nieistnienie z zasady bolesne być nie może.

            • 18 3

          • Wyborcy tuska

            Wierzą w Allaha, dlatego tak bardzo bronią tej religii

            • 0 3

          • A było Ci źle

            Przez ponad 13 miliardów lat, zanim się urodziłeś? Tak samo będzie po śmierci - nijak. Nie ma się czego bać.

            • 5 0

      • Co wy z tym łożem śmierci. Jak mój ojciec umierał na raka i go odwiedzałem w szpitalu, to księdza przegonił z sali jak jakiegoś natrętnego domokrążcę.

        • 42 9

      • Pytasz o sens zycia

        Nie żadnego.

        • 11 1

      • Wiesz co bede mowil na lozu smierci? (3)

        Że mam alergie na katoli.

        • 28 14

        • (2)

          Fajnie i pójdziesz do wszystkich diabłów.

          • 6 20

          • Skąd wiesz?
            Czy tylko wierzysz?

            • 11 1

          • Pytanie zasadnicze

            Ile diabłów mieści się na czubku szpilki? Jako ekspert powinieneś wiedzieć...

            • 11 3

    • (6)

      Wszyscy są wierzący ja wierzę w Boga a ty wierzysz że Boga nie ma , wesołych świąt życzę.

      • 15 6

      • Milych swiat

        • 10 0

      • Ja jestem agnostykiem.

        • 10 4

      • Mylisz się wiara jest łaską, nie została mi dana. Nie potrafię uwierzyc w nic, co ktoś se opowiada, że podobno tak jest, a nie

        • 10 1

      • Co ma Bóg do religii katolickiej? Nic.

        • 8 3

      • Ja wiem, że boga nie ma

        • 7 3

      • Nonsens

        Ateizm to nie wiara w brak boga, tylko brak wiary w jego istnienie.

        • 2 0

    • A ci ma wiara do świąt?

      Ja bym tego nie mieszała

      • 8 3

    • Gdyby za głupote placili był bys bogaty ale jestes biedakiem który jak wypluje swoje wypociny to czuje sie lepiej

      • 1 6

    • (2)

      Nie mam nic do niewierzących, ale szanujmy jedni drugich. Nie podważam Pana/i systemu wartości, więc proszę nie robić tego w drugą stronę. Żeby nie było - nie jestem katolikiem, lecz protestantem. I obrządkowości katolickiej też nie rozumiem (nie identyfikuję się z nią), jednak rozumiem, że ktoś może mieć taką potrzebę i nic mi do tego.

      • 10 1

      • ok ok, spoko spoko (1)

        Nic mi to czyjejś wiary. Niech se wierzy w co chce. Mi to lotto. Ale jak już na te jego wiarę leci moja kasa, to protestuję stanowczo!

        • 14 1

        • budżet państwa nie finansuje Kościołów mniejszościowych, ale nie oceniam ani nie krytykuję tego, że jeden dostaje dużo, a inny nic samo życie.

          • 2 1

    • Pytasz, to odpowiadam. Ja jestem wierzący i spotkałem wielu kapłanów z powołania, oddanych swojej służbie.

      • 4 7

    • amen

      Taka wiara Dumnego Polskiego Narodu : kiełbasa, żurek i najważniejsze - wódeczka.

      • 12 3

    • Tak,są tu wierzący

      Mało tego, na Wigilii Paschalnej w nocy były tłumy. Większość ludzi w młodym i średnim wieku. Cała uroczystość trwa kilka godzin. Nikt ci nie karze wierzyć,ale nie musisz szydzić z innych.

      • 3 5

  • O mnie mowa. (4)

    Od zawsze miałem wywalone na każde, katolickie święta. Śmiech mnie ogarnia kiedy widzę tę przedświąteczną "krzątaninę" zakrawającą na owczy pęd.

    • 81 83

    • Wywalone mam na ciebie (2)

      A ja mam wywalone na Ciebie!

      • 11 31

      • I vice versja. (1)

        Aczkolwiek twoja religia traktuje chyba jako grzech taką postawę względem bliźniego. Nieprawdaż?

        • 25 11

        • taki katolik - oni nawet nie wiedzą ze hejt jest traktowany jako grzech

          i to taki, z którego trzeba się spowiadać

          • 20 12

    • No i super

      Ktoś musi w poniedziałek pracować, więc my będziemy świętować a ty leć do roboty

      • 1 2

  • Hyrezja (4)

    Czy to jeszcze Polacy? Co na to Nasz Papież Tadeusz? Czy rząd nie powinien czegoś z tym zrobić?

    • 35 49

    • (3)

      A co rządowi do tego jak kto spedza święta? czy je celebruje czy nie? nikomu nic do tego! przypominam ci, że wróciła komuna a za komuny nikt nie mówił nikomu czy ma iść do kościoła czy nie, a poza tym to nie średniowiecze, chociaą jak Glapiński chwalił swoją antypolitykę fiskalną/pieniężną to napomknął, że tak dobrze nie było w Polsce od średniowiecza

      • 8 4

      • Rząd ma wszystko do wszystkiego (2)

        Tylko drobiazgowa ustawowa regulacja każdego aspektu życia Polaków zgodnie z tradycyjnymi normami religijnymi historycznej większości zapewni prawdziwą wolność wszystkim prawdziwym Polakom

        • 3 5

        • Maowiecki won

          Sympatycy też. Do jednej celi.

          • 5 5

        • A to dobre

          *Tradycyjne normy religijne większości*? Czytaj uważniej. Większość do kościoła chodzić przestała więc te twoje tradycyjne normy poszły do lamusa. Czy ty pod kościół tradycyjnie zajeżdżasz dwukonną bryczką? Wszystko się zmienia a ludzie się wybudzają.

          • 2 0

  • mnie tez nie obchodza

    • 35 35

  • Opinia wyróżniona

    Cóż, kościelna tradycja trzymała też rodziny w kupie. (53)

    Kiedy ona się rozluźnia, ludzie zaczynają inaczej patrzeć też na mechaniczne rytuały rodzinnych spotkań. Wielu odkrywa, że im z tymi ludźmi zwyczajnie nie po drodze i, poza dalekimi więzami krwi, nic ich nie łączy. Więc wolą spędzić czas inaczej, albo z osobami sobie bliższymi. Czy to dobrze czy źle? Trudno powiedzieć. Trzymanie czegoś w kupie tylko siłą tradycji i "nakazu" raczej niczego budującego nie pociąga za sobą. Łatwiej się w takich okolicznościach pokłócić, niż zbliżyć do siebie.

    • 339 58

    • Na siłę, bo wypada, bo rodzice i stara ciotka... (10)

      Tak trzymały te więzi...

      • 50 15

      • Tak a później depresja i skok do zimnej wody... (4)

        Dalej wierz że żyjesz dobrze

        • 9 30

        • Dziękujemy za diagnozę, doktorze.

          • 20 7

        • (2)

          ale to nie twój problem co kto robi ze swoim "życiem". Cudzysłów zamierzony jak najbardziej...

          • 6 2

          • Zostawiacie lewaki ślad węglowy i nic wiecej (1)

            • 8 17

            • Jeśli ktoś używa słowa "lewaki" na każdego, kto ma odmienne zdanie

              To wiadomo, z kim mamy do czynienia. Z moich obserwacji wynika, że o depresję znacznie łatwiej właśnie po takich rodzinnych spotkaniach, gdzie każda ciotka i wujek mówi ci jak masz żyć, co masz osiągnąć i ile zarabiać. Kiedy ślub? Kiedy dziecko? Kiedy drugie? Kiedy wreszcie synek, bo dwie córki to babiniec? Ciągła presją, by dogodzić wiecznie niezadowolonej rodzinie ma być receptą na depresję?

              • 16 3

      • Ty skończysz w ciapkowie

        • 3 9

      • Ja do rodziców nie jeżdżę... bo głosują na PiS (3)

        • 23 17

        • (1)

          No może dlatego, że do nich nie jeździsz i Ci nie ufają.

          • 5 14

          • Dalej mówisz że studiujesz i masz pracę?

            A faktycznie mieszkasz z kolegą pod mostem..

            • 2 3

        • Nie jeździsz bo się ciebie wstydzą

          • 6 6

    • 10/10

      • 13 9

    • Spotkania z rodziną, którą widujemy od święta, nie zawsze są najlepszym pomysłem na spędzenie wolnego czasu (13)

      Cóż, u ludzi dziwnych rodzina nigdy nie była istotna, postronni ludzie także nie... Babcie, dziadek, mama, tata, rodzeństwo, wujostwo - kiedyś ludzie się lubili. Co ludzie lubią teraz? Rzeczy? Jak można tak skretynieć, by własna najbliższa rodzina była czymś co przeszkadza?

      • 35 26

      • Samotni wypędzeni niekochani przez własne dzieci... Przegry życiowe... (12)

        Pozdrawiam was z napełnioną radością i szszczesciem kuchni pachnącej mięsem ciastem i kolorowej. Wy dalej sami i niechciani...

        • 8 44

        • (1)

          w konkursie na najobrzydliwszy świąteczny komentarz masz wielkie szanse na wygraną

          • 33 6

          • Niech żyje Lenin lewacki bożek

            • 4 13

        • (3)

          Ja tu widzę raczej zawiść i hejt, nie radość. Radość i szczęście nie stworzyłyby takiego komentarza.

          • 35 3

          • (2)

            ludzie są biedni teraz. mentalnie ...

            • 11 0

            • Pisowcy (1)

              Zawsze tacy byli

              • 19 8

              • Pisowcy mają Boga

                Wy przegry macie King Konga i święto banana. To są nasze święta.

                • 6 15

        • pozdrawiam ze słonecznych Malediwów (2)

          pachnących egzotyką, morską bryzą i świeżymi krewetkami, które zaraz będą gotowe

          • 23 9

          • Wyjmij rękę z majtek

            • 4 9

          • Smacznego

            I gratulacje! Oby się Wam dalej tak pięknie wiodło w życiu! Pozdrawiam.

            • 3 0

        • Ale musisz nienawidzieć swojej rodziny, że piszesz takie rzeczy.

          • 12 1

        • dżizas.. nie przeżywaj tak.. to tylko życie.... :)

          • 2 0

        • co, kolejny rok z rzędu dzieci nie przyjadą, bo jak to powiedziały "mają wy*****ne"? I tyle kasy i roboty psu w du? Smacznego i się tylko nie udław, bo znajdą Cię po pół roku, gdy dziatki znów będą potrzebować kasy.

          • 3 0

    • (1)

      Chyba jesteś bardzo samotnym człowiekiem jeżeli piszesz takie opinie. Rodzina to najważniejsza rzecz na świecie. Niestety zawsze znajdą się takie osoby ja ty które to negują, są antyrodzinne i antyspołeczne. Przykre to jest że nie możesz znaleść wspólnego języka z bliskimi.

      • 20 33

      • Rodzina jest przereklamowan, podobnie jak życie życiem swoich dzieci

        Każdy ma swoje życie i robienie za "żółtko" dla dzieci, na któym one pasożytują i czerpanie z tego przyjemności to przegrana życiowa.

        • 31 10

    • ale to bardzo proste ludzie dążąc do samo zagłady kościól trzymał ludzi wartosciami które sa bezcenne w zyciu (7)

      A to nie sprzyja szkodnikom lewackim dlatego POkemonom sie wmawia ze w zyciu nie liczy sie nic poza materializmem i egoizmem !!Olac rodzine, olac moralnosc i wspólnote . I bezrozumni co im robia papke w mediach w tvnie tylko dobieraja nie mysla samodzielnie i tak sie potem zachowują.
      To trwa od lat z uporem maniaka lewackie media drązą swoje szkodliwe treści i ideologie .

      • 13 43

      • (1)

        Lewacy chcą stworzyć taka ludzką melasę która jest podatna na manipulacje,takie plastusie.

        • 12 26

        • Na razie udało się to pisowi + kk

          • 19 11

      • nie kradnę, nie zabijam, nie wierzę (1)

        • 30 9

        • Nie ruch... Nie staje i nie możesz

          • 3 16

      • Nie wiem co to prawactwo ani lewactwo (1)

        Ale jak patrze na kraj ponoć wyrosły na katolickiej moralności, to ja od tych katolikow trzymam się jak najdalej.

        • 25 6

        • To dziś nie świętujesz i w poniedzialek do pracy robaku

          • 3 15

      • ahahha, tak sobie tłumacz... a nie sorki, tak Tobie powiedzieli i masz psi obowiązek w to wierzyć. Własne refleksje? Neee, po co, głowa od tego boli, co nie? Jak Ci łańcucha starczy to podejdź do okna i wypatruj dnia sądu bożego, a ja idę robić co chce, bo sam steruje swoim życiem. Nara frayerze.

        • 16 1

    • No jeżeli kościół trzymał w kupie polskie rodziny...to chromolę (10)

      Taką rodzinę. Jeżeli gadanie o kiełbasie to bliskość- to też to chromolę. Jeżeli opiniowanie mojego życia przez stare ciotki to kawałek Świąt- to ja też podziękuję. Ci rzekomo samolubni antykatolicy - wiedzą że jak się nie postarają w relacji - to nic z tego nie będzie.

      • 48 12

      • Nic nie znaczysz robaku, wiesz o tym stąd frustracja że nikt cie nie chce przy stole (9)

        • 9 31

        • to ja nie chce. Jem z kim chcę i kiedy chcę (2)

          od świąt wolę paint ball'a albo gwiezdne wojny.

          • 22 11

          • I my Ci współczujemy, widac was na ulicach, łatwo poznać

            • 5 13

          • I szanuję twój wybór ;)

            Żyje się raz i jak coś komuś się nie podoba. Nie musi na siłę tego robić. Mam kochająca rodzinę ale świąt nigdy nie lubiłem. Wymuszone wiele rzeczy. Chce się spotkać z bliskimi to jadę do nich. Proste. Więcej empatii i spokoju oraz mniej polityki, bo już wszędzie ją wciskają.

            • 4 1

        • (2)

          Żaden człowiek nic nie znaczy, warto w końcu to sobie uzmysłowić.

          • 7 4

          • każdy człowiek znaczy DUZO to za Niego życie oddał Chrystus i stąð te swieta (1)

            biedny, nieszczęśliwy Człowieku

            • 6 16

            • Za mnie oddał? Dwa tysiące lat temu? Wierz w co chcesz, ale kupy się to nie trzyma.

              • 16 4

        • Nie skoml, to Ci może kawałek kiełbasy pod stół rzucą.

          • 4 4

        • (1)

          I ty niby masz się za wierzącego? Tak podkreślasz, że inni od ciebie nie zasługują, na świętowanie... Może zadaj sobie pytanie, czy Ten, którego zmartwychwstanie rzekomo świętujesz byłby z ciebie dumny, gdyby przeczytał, co tu wypisujesz. Może nie jestem biegła w Biblii, ale wydaje mi się, że był tam jakiś fragment o szanowaniu bliźnich.

          • 12 2

          • on jakby zobaczył i usłyszał jezusa to zwyzywałby go od lewaków i chciał mu przy...tentego :D Oni wiedzą jak się mają nazwać, gdzie pójść i kogo nienawidzić, a po co, dlaczego i o co w ogóle chodzi z tą świętą książką to niee, czytać trzeba, a to męczy, a po browarze to tekst skacze, a wieczorem do auta i na "dęsy".

            • 13 3

    • Lata temu, kiedy nie było jeszcze telewizji, internetów itp - spotkania z rodziną były jedną z niewielu rozrywek, szczególnie w święta - kiedy wszystko zamknięte i puste. Była wymiana informacji, było pogłębianie relacji, były wspomnienia. Dziś ludzie żyją teraźniejszością i ciągłym dopływem bodźców z zewnątrz - wiec intensyfikacja ich w czasie świąt - nie jest potrzebna, nikt za tym nie tęskni :)

      • 27 2

    • Lewadzkie trole tutaj wylewaja swoje frustracje i zieja nienawiscią bo nic innego nie potrafia (1)

      • 5 19

      • ha, potrafię stanąć na rękach. Także nie kłam, że nic.

        • 1 2

    • no... Dumny Polski Naród (1)

      A znasz choć dekalog?
      A znasz , twoja rodzina,koleżanka w ławce kościelnej prawdy wiary,przykazania kościelne,grzechy główne ?
      Czy tylko tak ujadasz ?
      Czy wiesz , że twój Chrystus to był Żydem ?

      • 7 5

      • No i co z tego że Żydem

        Każdy ma w żyłach część pochodzenia żydowskiego ty też

        • 1 4

    • Wg mnie nie kościół tylko pewien typ ludzi, do których inni ludzie się garna. Sa w rodzinach tacy ludzie, zwykle starsze kobiety, do których zjezdza się rodzina. Na swieta i bez swiat. To sa ludzie, ktorzy trzymaja plemie w kupie. Kiedy umierają to wiezi się rozluzniaja

      • 5 0

  • Słusznie

    • 25 28

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane