• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie wykupią mieszkań z widokiem na morze

Michał Sielski
6 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Budynek przy ul. Orłowskiej 2 to łakomy kąsek. Dla miasta i dla mieszkańców. Budynek przy ul. Orłowskiej 2 to łakomy kąsek. Dla miasta i dla mieszkańców.

Gdynia nie zgadza się na wykup mieszkań komunalnych w byłym hotelowcu w Orłowie, bo chce przywrócić jego przedwojenną funkcję. Mieszkańcy protestują, bo nie chcą stracić wspaniałego widoku na Zatokę Gdańską. Kto wygra grę na czas i czy nie ucierpi na tym zabytek?



Czy przeznaczenie pod hotel budynku z prywatnymi mieszkaniami to dobry pomysł?

Z okien widzą malownicze nabrzeże z klifem, Zatokę Gdańską i orłowskie molo. Do plaży mają kilkadziesiąt metrów. Wokół cisza i spokój, według wielu jest tu dużo piękniej niż w Sopocie, za to o wiele mniej gwarno i tłoczno - nawet w sezonie.

Mieszkać przy ul. Orłowskiej 2 zobacz na mapie Gdyni w Gdyni to lepiej niż wygrać los na loterii. Ale nie dla wszystkich. W byłym przedwojennym hotelowcu po II wojnie światowej stworzono 11 mieszkań komunalnych. Sześć z nich przed laty mogli wykupić właściciele. Najemcy skorzystali z bonifikat i nabyli je za kilka procent wartości. Dziś mają przepiękne mieszkania w doskonałej lokalizacji.

Pozostali jednak nie wykupili lokali i popadają one w ruinę. Ogrzewane piecami, ze starymi oknami i odrapaną elewacją wokół nich, z pewnością nie są wizytówką nadmorskiej części Orłowa. W planie zagospodarowania przestrzennego z 2007 roku budynek - który został wpisany do rejestru zabytków - przeznaczony jest pod funkcję hotelową. Lokatorom się to jednak nie podoba.

- Nikt z nami tego nie konsultował. Poza tym właściciele nie mają zamiaru swoich mieszkań sprzedawać. Zależy nam na poprawie stanu technicznego budynku oraz zgodzie na wykup pozostałych mieszkań. Część najemców zgadza się na lokale zastępcze, więc ich lokale także można sprzedać ludziom, którzy zapewne chętnie je wyremontują - mówi występująca w imieniu mieszkańców budynku przy ul. Orłowskiej 2 Martyna Adamczak.

Stanowisko miasta jest jednak nieugięte, choć nie ma możliwości wyrzucenia właścicieli. - Będziemy negocjować. Jeszcze nie teraz, bo to proces, który potrwa latami, ale docelowo powstanie tam hotel. Zdajemy sobie sprawę, że będzie to niemało kosztowało, ale interes publiczny, jakim jest przywracanie tej dzielnicy jej dawnej funkcji rekreacyjnej, jest tego warty - podkreśla rzecznik gdyńskiego magistratu, Joanna Grajter.

Mieszkańcy, którzy mają notarialne akty własności, nie chcą nawet o tym słyszeć. - Nie wiem, jak urzędnicy to sobie wyobrażają. Pokoje hotelowe będą w części domu, a my będziemy mieszkać obok? Nie mam bowiem zamiaru się stąd wyprowadzać. Kupując mieszkanie w takim miejscu, podejmowałam świadomą decyzję na całe życie - mówi Elżbieta Gradowska, właścicielka jednego z lokali.

Mieszkańców nikt nie wyrzuci, jednak wszystko wskazuje na to, że urzędnicy będą przez długi czas próbowali ich zmiękczyć. Najemcom chcą zaproponować komunalne mieszkania zastępcze z możliwością atrakcyjnego wykupu. Z właścicielami będą negocjować wykup.

- Mamy nadzieję, że właściciele finalnie się z nami zgodzą. Z uzyskanych za wykup pieniędzy będą mogli przecież kupić mieszkania w równie urokliwym miejscu, także z widokiem na zatokę. To podobna sytuacja, jak przy wykupie domów, które stały w świetle budowanej Trasy Kwiatkowskiego. Wtedy również wysiłek finansowy miasta był duży, ale interes społeczny tego wymagał. Tu również tak jest - zapewnia Joanna Grajter.

Miejsca

Opinie (189) 3 zablokowane

  • (11)

    tak samo gratuluje wpisania dworca głównego do rejestru zabytków.
    Może w środku bedzie ok ale tylko tam....gdynia jest za młoda na takie jazdy z rejestrami

    • 52 44

    • Gdansk jest za mlody na takie jazdy z rejestrami (5)

      centrum Gdanska wygladalo po wojnie jak Wyspa Spichrzow - bloki udajace kamienice na Dlugiej postawiono w epoce Gomulki z kradzionej w Elblagu cegly....
      te gdynskie zabytki sa przynajmniej oryginalne i starsze niz te gdanskie imitacje postawione za Gomulki....

      • 16 26

      • pojedź sobie przypale do Gdańska i zobacz, czy ratusze postawiono za gomułki (1)

        czy kościół mariacki też i wiele innych zabytków. A Wrzeszcz i Oliwa i inne, są 2x starsze od tej całej smutnej Gdyni

        • 22 8

        • nie 2x starsze tylko 10x starsze

          Przeciez 100 lat temu Gdynia byla tylko wioska rybacka, ktora czasami tylko byla zaznaczana na mapie.

          • 5 5

      • idź się leczyć

        • 7 4

      • do x

        idż chłopcze na lekcje historii i odrób solidnie pracę domową. Gdynia to wioska kaszubska i jedynym jej zabytkiem są śledzie

        • 10 13

      • oj kogos

        tu ponioislo

        • 5 5

    • dlatego wszystko zburzyć i mieć krzywe niezadowolone facjaty

      • 4 3

    • znawca się znalazł...

      • 0 2

    • (2)

      ten atawizm doprowadzi was tu zebranych do zawału serca.

      • 1 0

      • Co z Pana za DOKTOR. Po dr nie stawia się kropki. (1)

        No ale co się dziwić skoro dzisiaj wystarczy napisać maturę na 30% i juz sie zdało !!!!

        • 0 1

        • to jest doktorowa

          • 1 0

  • No to jesteśmy zarobieni (14)

    bedzie VW Tuaberg

    • 11 23

    • (12)

      a to chyba jakaś nowośc bo takiego cuda jeszcze VW nie wypuscił !! albo ktos tu jest analfabeta co nawet nazwy nie potrafi napisac fonetycznie....taki niech podrózuje dalej na nogach badz SKM

      • 12 10

      • co za różnica jaka nazwa , ważne że za 500 tysięcy (11)

        • 9 7

        • (9)

          za 500 tys??? ty nawet nie wiesz ile kosztuje taka maszyna. Zapraszam na przejazdzke Anite jesli chce poznać wszystkie walory tego auta .

          • 8 4

          • (8)

            A jakie mogą być walory takiego ulepa? Siedzisz jak w Żuku, szybko nie pojedziesz bo się buja jak żyd po pustym sklepie, w teren nie wyjedziesz bo zakpie się na pierwszej kupie piachu ewentualnie pognie murzyńskie felgi 20" na małym korzeniu, do miasta nie wjedziesz, bo nie będzie gdzie tym zaparkować. Po cholerę coś takiego ludzie kupują. I jeszcze prawie 200 tysi za to dawać? Porażka.

            • 8 7

            • (7)

              no pewnie ze porażka jesli chcesz autem za 230 tys jechać w teren.W teren to kup sobie nissana Patrola albo Jeepa.Kolego w marynarce tez nie chodzi sie na rower prawda? Wiec trzeba pomyśl najpierw o czym piszesz. Mówisz ze sie buja? no pewnie ze buja jak sie zawieszenia nie opusci i jezdzi jak cielak.Bo trzeba jeszcze mysleć,

              • 4 4

              • (6)

                Ale wytłumacz jakie są zalety tego auta w jeździe po mieście. Poza substytutem przedłużenia swojego małego... Ego.

                • 7 2

              • (4)

                Fajnie i miło sie jedzie. i wysoko sie siedzi.ładnie pracuje silnik i dobrzez przyspiesza szczególnie jak sie ma V6, sama radośc z jazdy.ładne wnetrze jedyny minus to miejsce do parkowania

                • 3 5

              • (2)

                Popieram. Do tego z tych wszystkich pseudo-terenówek tylko właśnie Touareg jest ciekawy, choć i ten mimo że nie terenowy to radzi sobie lepiej niż reszta.

                @wyżej - dla kogoś kto jeździ octavią to touareg będzie przedłużeniem ...ego, dla kogoś kto nie ma auta wcale to nawet octavia będzie przedłużeniem. Są ludzie którzy lubią auta za to że są po prostu fajną zabawką. Nie każdy jest eko i kupuje auto tylko po to żeby dojechać z pkt A do B z jak najmniejszym spalaniem. Jakie funkcje ma Twój telefon? łączy się z internetem, ma kalendarz??? a przecież telefon jest tylko do dzwonienia...

                • 6 4

              • zgadzam sie ..ale nich sobie chłop kupi Vw tauberga..hehehe jak on to mówi . inna kwestia to sprawa zazdrosci.... teraz przynajmniej wiem ile zazdrosci wzbudza moje auto....a miałem je za niekrzykliwa zabawke

                • 4 2

              • "do dzwonienia" to jest dzwonek lesiu

                bąba trąba

                • 0 0

              • zal mi Was

                To nie portal samochodowy dekle

                • 4 1

              • widac ma EGO a nie jak ty bez jajeczny bezpłciowcu ze skody

                • 0 0

        • nie dla psa kiełbasa

          • 5 0

    • nawet nie ma takiego auta o jakim piszecie

      zalosne

      • 3 1

  • Jaki jest interes społeczny w postawieniu hotelu?? (8)

    Jaki jest interes społeczny w postawieniu hotelu??

    • 105 29

    • (2)

      turystyka Mateo,
      im wiecej turystów tym wiecej siana w kasie miasta,
      co za tym idzie w kasie mieszkanców rozumisz juz teraz ;>

      • 16 8

      • a kto przyjedzie ?

        miasto powinno reprezentować interesy mieszkańców. hotel można zbudowac wszędzie.

        • 10 9

      • Widzisz ostatnio w tym rejonie wybudowano masę apartamentowców. Jakoś żaden z urzędników z prezydentem miasta na czele nie myślał o turystyce i budowie hotelu. Czyj interes reprezentowali wtedy urzędnicy i czyj dzisiaj? Z jednym nie dyskutuję w takim rejonie nie powinno być mieszkań komunalnych. Wydaje się, że działania zmierzają w kierunku:
        " Jest interes do zrobienia...
        - Interes? Ile można stracić?
        - Co się mnie pytasz ile można stracić! Się mnie natychmiast zapytujesz ile można zarobić!
        - Ile się zarobi, to się zarobi. Ja się pytam: ile trzeba mieć żeby ryzykować w razie że się straci".

        • 1 0

    • Meteo

      No dziecko !!! ty nie wiesz jaki interes ma społeczeństwo??? :( Kraj nie zyskuje na sprzedaży majatku lecz na inwestycjach , a całe szczęście w Gdyni Prezydent prawidłowo rozumuje , w odróżnieniu od innych Prezydentów:)

      • 12 9

    • Miejsca pracy i/lub podatki ...

      pytający pewnie z Budyniowa...

      • 5 11

    • CIEKAWE, ŻE W JEDNYM MIEJSCU POZWALAJĄ ZNISZCZYĆ PAS ZIELENI I WYBUDOWAĆ TANDETNE BLOKI NAWET KOSZTEM ULICY, A KAWAŁEK OBOK WYSIEDLAJĄ LUDZI KTÓRZY MIESZKAJĄ TAM OD 50 LAT.
      gDYNIA MIASTEM DLA BOGATYCH???

      • 15 2

    • interes jest taki ze ja tez będę mógł spędzić noc w pokoju z widokiem na zatokę

      Chętnie spędzę tam rocznice ślubu z moją małżonką. Uważam że warto odkręcić to co napsuła komuna jest to słuszny kierunek.

      • 0 2

    • Niech zgadnę: taki, że hotel płaci miastu,

      a budynki komunalne nie dość, że były budowane za kasę nas wszystkich (a nie ich mieszkańców) to jeszcze są często dofinansowane przez nas wszystkich każdego miesiąca.
      Rozumiem wykup dzierżawy wieczystej, która jest dawnym surogatem własności, ale zabudowania socjalne nie były nigdy "kupowane" przez ich mieszkańców. Ich mieszkańcy są tam lokatorami z łaski pozostałych mieszkańców miasta, którzy na nich pracują.
      Niech kupią sobie za własną kasę mieszkanie własnościowe lub spółdzielcze/wspólnotowe, to będą mogli gardłować.

      • 0 1

  • Wysiedlic i sprzedac jako calosc wolna od lokatorow. (17)

    A jak chca "komunalni" wykupic niech zaloza wspolnote i wykupia po CENACH RYNKOWYCH.
    Dosyc rozdawania pieniedzy tych, ktorzy pracuja. Koniec "sprzedawania" mieszkan komunalnych za 5% wartosci. Koniec sponsoringu. Chcesz miec - pracuj. Nie pracujesz, nie masz.

    • 157 33

    • oddawanie mienia komunalnego za 5 % wartości to złodziejstwo (11)

      wykupywanie mieszkań komunalnych za bezcen to złodziejstwo na majątku gminnym. Setki tysięcy ludzi w całej Polsce aby kupić mieszkanie zapożycza się lub oszczędza grube setki tysięcy złotych. I potem spłaca 20 - 30 lat. A dla niektórych mieszkania są za przysłowiowe grosze. I najlepsze jest teraz... po 5 latach sprzedają te mieszkania ze 100-krotną przebitką! Żaden z lokatorów komunalnych do jasnej cholery nie powinien mieć prawa głosu w rozporządzaniu mieniem komunalnym. Miasto powinno wywindować czynsze do 30 - 50 zł / m2 i się ich pozbyć

      • 45 12

      • Proponuje odebrac prawo glosu w wyborach wszystkich zyjacym na mieniu spolecznym (8)

        Nikt z urzednikow, z mundurowych, z otrzymujacych pomoc spoleczna czy mieszkanie komunalne nie powinien miec prawa glosu w wyborach. Prawo glosu powinni miec tylko ci, ktorzy wrzucaja kase w postaci podatkow do wora i tylko oni powinni decydowac o tym jak te pieniedza gospodarowac.
        W takiej demokracji jest patologia, bo dba sie o wiekszosc, a wiekszosc to wlasnie tacy, ktorzy do tego wspolnego wora nic nie daja...
        Tak tak... zaraz bedzie ja place podatki jak pracuje w urzedzie... Tylko, ze czy pensja brutto czy netto... to i tak pochodzi ona z pracy tych, ktorzy wrzucaja do wora...
        Urzedas placacy podatek, to tak, jakby wzial mi 1000, ale oddal 200 (podatku) bo on tez chce sie dolozyc do wspolnego utrzymania... a przeciez on nie dal 200 tylko zabral 800....

        • 33 10

        • (3)

          Hm... Ale przecież mundurowi i urzędnicy też płacą podatki do wora.

          Z otrzymującymi pomoc społeczną już gorzej.

          • 5 8

          • Jak placa??? (1)

            Mundurowy bierze z wora powiedzmy 4 tys na swoja pensje brutto i "oddaje" do wora powiedzmy 1500 w postaci podatkow i skladek... to w rachunku calosciowym... mundurowy dal do wora 1500 zl, czy wzial z niego 2500?

            Wedlug moich obliczen, wzial 4 000, oddal 1500, wiec wzial 2500 zl....
            Czyli jednak wzial a nie wlozyl....

            Gdybym wkladajacy decydowali o tym jak maja byc gospodarowane pieniadze, to wszystkie urzedy pracowaly by efektywniej, prawo bylo by efektywniejsze.. a tak, robi sie wszystko, zeby rozrastal sie elektorat... ktory utrzymuje ok 1,5 mln spoleczenstwa.... bo w polsce 1,5 mln utrzymuje 38 mln...

            • 12 8

            • a potrafisz sobie wyobrazić świat bez policji i nauczycieli? Ale tak szczerze! Pomyśl chwilkę, zastanów się i odpowiedz!

              • 1 2

          • Czytaj do końca a później się wypowiadaj

            Jeśli jeszcze masz coś do dodania.

            • 0 4

        • Akurat argument o tym, że urzedasy czy mundurówka zabierają mniej z powodu płacenia podatków jest chybiony, bo gdzieś umyka to, że jednak od czasu do czasu coś robią.

          Owszem, jest stereotypowy obraz biurwy w społeczeństwie, ale mimo wszystko jakąś tam pracę wykonują.

          • 6 2

        • (2)

          Co za bzdura. Równie dobrze, można powiedzieć że nikt nie powinien mieć prawa głosu. Bo nawet prywatny przedsiębiorca dostaje pieniądze za coś co zrobi... A te pieniądze dostaje od kogoś innego ;)

          • 5 3

          • Prywatny przedsiebiorca pracuje na panstwo, bo je utrzymuje. (1)

            urzednik nie pracuje na panstwo, tylko jest zatrudniany posrednio przez panstwo, a bezposrednio przez przedsiebiorcow, ktorzy to panstwo utrzymuja.

            • 5 7

            • Chyba na odwrót. Bezpośrednio przez państwo a pośrednio przez przedsiębiorców?

              Wielu przedsiębiorców realizuje się wypełniając państwowe kontrakty - czy przestają być przedsiębiorcami? Czy może odbierają swoje?

              A może wszyscy żerują na NBP, bo fizycznie pieniądze są wytwarzane przez NBP?

              Wybacz, ale Twoje teksty są tendencyjne, zwyczajnie manipulują i obrażają wielu ludzi, którzy jako urzędnicy czy mundurówka także ciężko pracują. To, że muszą realizować niejednokrotnie chore prawo - stworzone przez polityków to już nie jest ich wina niestety. Ale nie umniejsza to tego, że pracują.

              To, że zdarzają się leniwe "biurwy" to fakt. Zapominasz jednak, że w odróżnieniu od przedsiębiorcy jak biurwa się leni to czekają ją konsekwencje.

              Poza podejściem do urzędników/mundurówki i ich wynagordzeń, to generalnie się, z Tobą zgadzam - w kwestii prawa głosu itp. Moim zdaniem ludzie, którzy nie płacą podatków więcej niż 3 lata nie powinni mieć prawa głosu. Dotyczy to zarówno nierobów jak i "pełnej" patriotyzmu Polonii z innych krajów.

              Polecam twórczość Martina Lechowicza - piosenka Kaleka Społeczny i Sprawiedliwość społeczna (na youtube). Powinny Ci się spodobać, i mówię to bez jakiejkolwiek ironii.

              • 7 2

      • tak bądźmy dalej 3 swiatem i za reszta krajow w europie

        nigdzie nie jest tak ze ludzie musza sie zadluzac na CAŁE ŻYCIE zeby kupic mieszkanie, w niemczech idziesz do urzedu miasta jak chcesz wynajac i pomija sie tam kowaklskiego ktoremu trzeba placic, rowniez anglia , francja...no ale polska jest taka ze jak sie nie zadluzysz na te 25lat to nie masz gdziue mieszkac, sytuacja taka sie robi jak w USA bańka pęknie i bedzie kryzys... bo tam tak samo bylo wszyscy dostawali kredyty mieszkaniowe , ale kogo stac przez cale zycie placic rate 1000zł? nikt nie pracuje w tej samej pracy za ta sama kase,wiec ludzi nie stac bylo na splate, bank przejmowal nieruchomosci,...i co sie okazalo nikt nie kupowal bo podaz przewyzszyla popyt. Bush odznaczal bankowcow roznymi nagrodami...zaraz ,zaraz nie brzmi to znajomo? Bronislaw Komorowski robi dokladnie to samo...i naprawde nie wiele zostalo zeby byla ta sama sytuacja co w USA... a wy dalej sie zadluzajcie,i tak wrocicie do swoich rodzicow lub wyladujecie na bruku bo komunalnego NIKT nie da...

        • 0 0

      • a polacy sie zapozyczaja bo to debile

        panstwo mówi pomozemy splacac przez 8lat, a co z reszta ? 20lat to pies? to zabieg ktory pozwalapanstwu miec w szachu wiekszosc ludzi, bo kto wyjdzie na ulice protestowac? jak wszyscy maja kredyt mieszkaniowy? ludzie swieci grecja cala wrzała kiedy sie dowiedziala ze chce obnizyc emerytury ludzie wyszli na ulice,polakowi sie mówi "G*WNO DOSTANIESZ" i co robi?NIC... bo tylko polska promoje zadluzanie sie na cale zycie zeby mieszkac na swoim, reszta krajow - ta cywwilizowana to sobie poradzila i wynajmujesz bezposrednio od miasta - bez problemu - a unas idziesz do miasta chcesz wynajac, wpisz sie na liste to za 15 lat MOŻE ale tylko MOŻE bedzie twoja kolej, ale jak chcesz to przeciez kredyt juz na ciebie czeka...

        • 1 0

    • Jak chca miec widoki na morze, niech kupia sobie lokale,po drugiej stronie ulicy sa apartamenty

      do kupienia i beda mieli wlasne 4 katy z widokiem na morze... jaki problem???
      Tylko ze za tamto trzeba zaplacic rynkowa cene, a tutaj dostanie sie za damski ch...

      • 10 3

    • A co z tymi, którzy mieszkali tam całe życie (3)

      i inwestowali w remonty wszystkie oszczędności?

      • 10 4

      • Ci co wykupili chyba będą mieli spokój. Chodzi o tych, którzy dostali mieszkania za bezcen. Pewnie przeniosą ich do innych komunalnych. I tyle.

        • 6 0

      • Jesli inwestowali w wynajmowane to ich problem. (1)

        Mieszkanie komunalne, to mieszkanie wynajmowane od miasta, gminy itd.
        Czy jesli wynajmuje mieszkanie od prywatnego wlasciciela przez 5 lat, to on pozniej mi tak ochoczo to mieszkanie sprzeda za 5% wartosci rynkowej?
        ....watpie....

        • 6 5

        • co innego 5, co innego 50

          • 3 3

  • Nie wierzę mieszkańcom, że chcą przejąć te mieszkania na własnośc i tam mieszkać - według mnie to ściema. (16)

    Doskonale znają wartość nadmorskich nieruchomości i wiedzą ile mogą na nich zarobić. Nie znam stawek wykupu mieszkań komunalnych, nigdy się tym nie interesowałem ale zakładam, że cena metra kwadratowego wyremontowanego "apartamentu nadmorskiego" (w sprzedaży) zbliży się do magicznych 15.000zł. O wynajmie już nie wspominając - w okresie letnim, 300/doba; czemu nie? Tylko "kroić" kasę.

    Zatem Drodzy Mieszkańcy budynku, miejcie na tyle odwagi cywilnej, żeby przyznać się do swoich biznesowych planów, a nie ściemniać o poprawie "stanu technicznego".
    Poza tym, co to za przyjemność mieć dzikie tłumy pod oknami od maja/czerwca do września? Nawet nie ma gdzie samochodu zaparkować:)

    • 77 26

    • Niech najemcy mają możliwość wykupu mieszkań, ale po cenach rynkowych. (1)

      • 20 3

      • :)

        • 3 3

    • a co za różnica co chcą zrobić, jeżeli to jest/będzie ich własność? (8)

      • 13 1

      • Komunalne niewykupione to raczej nie ich własność.

        • 10 4

      • a mogą robić, co chcą - byleby nie opowiadali głupot, że chcą wykupić...bo chcą remontować i broń Boże nie będą chcieli (6)

        sprzedawać.

        • 4 4

        • Zapraszam na herbatę (5)

          to zrozumie Pan dlaczego warto wyremontować mieszkanie i dalej w nim mieszkać :)

          • 5 0

          • herbatka w Orłowie? Z przyjemnością:)

            Pewno, że to mieszkanie komunalne i że wymaga remontu - ale czy to, że jest komunalne wyklucza jego wyremontowanie przez mieszkańca? Bo nie rozumiem o_O

            • 3 3

          • (3)

            Remonotować się chciało, bo każdy myślał, że mieszkania przejdą na własność. Nawet jak była możliwość kupna za 5% to się olało, bo liczyło się że dadzą później za darmo. A tu zdziwko...

            • 13 1

            • wniosek o wykup przeleżał w UM dziesięć lat (2)

              bo UM spierał się z BGK (przedwojennym właścicielem) o własność, potem (po wygranej z BGK) UM się zastanawiał, aż w zeszłym roku ostatecznie odmówił; trudno inwestować w generalny remont, kiedy słyszy się zewsząd plotkę, że niebawem nastąpi eksmisja

              • 5 0

              • (1)

                To jak to się stało, że część osób jednak wykupiła? Dało się.

                • 10 1

              • jak dobrze "posmarujesz" to się wszystko da:)

                • 4 2

    • odpowiedz mieszkanki (3)

      Nie wiem tylko na jakiej podstawie wyraza Pan swoje opinie.Mysli Pan,ze wczesnie j nie znalismy wartoscii swoich mieszkan?Zapewniam,gdybym upatrywala w tym tylko dobry biznes to juz dawno sprzedalabym swoje mieszkanie.Chcialby Pan zeby ktokollwiek decydowal o panskiej wlasnosci.? Miasto niech sie lepiej skupi na tych domach z ktorych juz wyprowadzili mieszkancow.Bo poki co to Orlowo zaczyna zamieniac sie w slamsy

      • 12 4

      • droga Pani, skoro to jest mieszkanie komunalne, to nie jest ono Pani własnością. (2)

        Jednak dziękuję, że przyznaje Pani, że doskonale zna Pani wartość swojego mieszkania:) Tyle że, skoro komunalne, to nie jest Pani własność hipoteczna (czy własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego).

        W sumie to Wam mieszkańcom się nie dziwię, że chcecie wykupić mieszkania, bo to naprawdę doskonała inwestycja - za relatywne grosze stać się właścicielem tak prestiżowej nieruchomości:) Orłowo nie zamienia się slumsy. Już jest prestiżową dzielnicą i taką zapewne pozostanie, a ceny domów w okolicach Balladyny osiągają zawrotne ceny.

        Gdyby miasto rozpisało przetarg na zakup tej nieruchomości, poważnie bym się nad tym tematem pochylił:)

        • 5 7

        • drogi Panie, proszę czytać uważnie (1)

          "mieszkanka" jest pełnoprawną właścicielką mieszkania, bo zdążyła wykupić je na własność (wraz z pięcioma innymi lokatorami) zanim UM zablokował wykup pozostałym

          • 8 0

          • To remontujcie swoje mieszkania! Kto Pani broni wyremontować Pani własne mieszkanie?

            Czyżby miasto zabraniało Pani wykonać remont mieszkania, które stanowi Pani własność?

            • 7 1

    • ?

      Panie Halewicz, nie panski interes wiec sie pan nie wypowiadaj. Nie wiesz co jest w srodku, a o jakies odwadze cywilnej piszesz....

      • 1 1

  • A do kogo należy cały budynek? (2)

    • 14 1

    • Masakra co za chory kraj (1)

      W większości cywilizowanych krajów dawno kościołowi odebrano rozległe posiadłości ziemskie i przekazano (płatnie czy bezpłatnie) ludziom. Tylko i wyłącznie w Polsce ma miejsce taki precedens, że ziemia i nieruchomości wracają do kościoła, no, może jeszcze w Afganistanie czy Iranie.
      To nie dość - kościołowi przekazywana jest bezpłatnie ziemia na cele religijne, ot tak po prostu, jakby nie dość było już kościołów. Ciekawe jest jedno - ilość ludzi w Polsce utrzymuje się na mniej więcej tym samym poziomie od kilku lat, natomiast co rusz widać nowe wybudowane kościoły.

      To nie dość - kościołowi od kilkudziesięciu lat Państwo wypłaca ogromne sumy tytułem odszkodowania za zabrane ziemie(!), a teraz tą ziemię zwraca. Czyli dwa razy dajemy to samo.

      To nie dość - bo skąd pieniądze na to idą? Oczywiście z naszych kieszeni, każdy równo się na to składa w ramach podatku.

      Każdy normalny cywilizowany kraj tnie wydatki, zamiast zwiększać podatki i przez to przychody. U nas jest odwrotnie.

      Miliony ludzi narzekają na biedę i brak pracy, ale równo wszyscy zgadzają się na wysoki podatek aby wypłacać pieniądze tym "biednym".

      Armia urzędników kosztuje nas tyle pieniędzy, że można by spokojnie ich zredukować o połowę, zwiększyć efektywność i nie byłoby żadnej różnicy. Mamy mniej ludzi niż Wielka Brytania, i to ponad dwa razy mniej, ale urzędników mamy za to o wiele więcej. Brawo.

      Dlaczego to musi być taki chory kraj? Dlaczego każdy Polak jest taki beznadziejny że tylko myśli jak dorwać się do stanowiska i doić innych polaków? Dlaczego wciąż pokutuje w nas myślenie Homo Sovieticus? Dlaczego nie rozumiemy że uczciwością, dobrym prawem, ciężką i uczciwą pracą, brakiem korupcji można dojść - wspólnie, wszyscy - do większego dobrobytu niż myśląc tylko o sobie w kategoriach jednostki?

      Ile pokoleń musi jeszcze minąć, aby takie myślenie wyplenić z naszego kraju?

      • 18 7

      • ale frustrat:)

        ale o co Tobie chodzi? już pierwsze zdanie mówi bardzo dużo o Tobie:)

        "W większości cywilizowanych krajów dawno kościołowi odebrano rozległe posiadłości ziemskie i przekazano (płatnie czy bezpłatnie) ludziom."

        Ziemie Kościołowi (i nie tylko)odbierały państwa totalitarne takie ZSRR i CHRL które mają na sumieniu śmierć dziesiątek milionów ludzi ale jeśli to jest dla Ciebie wyznacznikiem cywilizacji to gratuluję:) W Polsce tylko do 1957 ruskie kukiełki odebrały Kościołowi 108 tys. hektarów ziemi i 3709 budynków w tym samym czasie wymordowali dziesiątki tysięcy Polaków. Po prostu wzór cywilizacji:)
        A to co państwo zwraca(słusznie czy nie) to i tak wielkie g w porównaniu do tego co PRL zrabował.

        "Każdy normalny cywilizowany kraj tnie wydatki, zamiast zwiększać podatki i przez to przychody. U nas jest odwrotnie."

        W Polsce też tną wydatki mało ale zawsze:) A nie każdy cywilizowany kraj to robi popatrz sobie na deficyty budżetowe i długi publiczne innych krajów, u nas jest źle ale jest jeszcze szansa, że się jakoś wygrzebiemy:)

        "Armia urzędników kosztuje nas tyle pieniędzy, że można by spokojnie ich zredukować o połowę, zwiększyć efektywność i nie byłoby żadnej różnicy. Mamy mniej ludzi niż Wielka Brytania, i to ponad dwa razy mniej, ale urzędników mamy za to o wiele więcej. Brawo."

        co dziesiąty Francuz to urzędnik jest ich tam kilkanaście razy więcej niż w Polsce, w Niemczech jest 1,5 mln urzędników-u nas 0,5 mln:)
        Bez zmiany prawa trudno sensownie zmienić liczbę urzędników.

        "Dlaczego każdy Polak jest taki beznadziejny że tylko myśli jak dorwać się do stanowiska i doić innych polaków?"

        Współczuję ci takiej rodziny i znajomych-moi na szczęście są inni:)

        • 8 5

  • wole zeby biznes zrobili mieszkancy tego budynku sprzedajac pozniej lokale po cenie rynkowej (5)

    niz cwaniaki i znajomi krolika z magistratu ktorzy tylko czyhaja na okazje

    • 92 18

    • (2)

      To mi jeszcze dajcie!

      Co do układu - to zastanów się w jaki sposób ktoś dostał kilkanaście lat temu komunalne mieszkanie z widokiem na morze ;)

      Więcej myślenia... Mniej p....nia.

      • 4 3

      • ja tez bym chcial wykupic za 30-50tys mieszkanie

        ale nie mam zadnego - chetnie sie dorwe do SCIEMY - wykazywania dochodow 800zł - a jezdzenia BMW z 2008 roku !!!!! jak to sie dzieje na starówce, we wrzeszczu i w oliwie!!! 2 osoby na 100m - maja 1 mieszkanie podzieloone iz tego hotele !!!

        • 4 2

      • za co dajcie...

        Ludzie dostali te mieszkania bo się tam osiedlili po wojnie - nikt nic nie dostał... to była wioska rybacka i nikt nie myślał o tym że ma widok nad morzem tylko aby pracować i przeżyć z rybołówstwa...

        • 1 0

    • UM

      nie dopuści do tego żeby zarobili na tym mieszkańcy , żyjemy w dzikiej polsce !!!

      • 3 0

    • Mieszkańcy tego budynku są tak samo jego właścicielami, jak ja,

      więc żądam, aby mi miasto "oddało" kawałek tego budynku.
      Komuś najwyraźniej pomyliła się dzierżawa wieczysta działki z najmem mieszkania.
      To tak, jakby turysta mieszkający w hotelu zarządał od właściciela części budynku i działki. Powodzenia.

      • 0 2

  • (1)

    Skoro budynek ma pełnić ;przedwojenną funkcję" znaczy to,że oddany zostanie obrabowanym przez komunę właścicielom.A może jeż jest inny chętny z tzw. środowiska na ten obiekt.

    • 41 3

    • Raczej to ostatnie .

      • 2 0

  • Nie dla psa kiełbasa!!! Było być komuchem a potem działaczem sld/po (3)

    • 28 13

    • Trzeba

      było wiedzieć do jakiej bandy sie zapisać i nie płakać teraz !!!

      • 1 1

    • predzej sld/pis (1)

      • 0 2

      • raczej solidarność

        komuny w tym kraju nie ma od '90 roku.

        • 0 0

  • Problemu nie powinno być (6)

    Obok przy molo powstają apartamentowce.Skoro ten budynek ma być hotelowcem miasto powinno mieszkańcom wykupić mieszkania w powstajacych budynkach.Wilk byłby syty a owca cała.

    • 58 9

    • Niech poczekają lepeij na apartamentowce na klifie, w rezerwacie przyrody

      Te przy Orłowskiej wybudowali to tam też wybudują - co z tego, że będzie to z czymś niezgodne.

      • 8 1

    • To sa mieszkania komunalne, oni wynajmuja od miasta... (2)

      To uwazasz ze miasto teraz powinno kupic apartamenty i dalej im wynajmowac po cenach ponizej cen rynkowych?

      Chca miec widoki i super lokalizacje, to niech sobie zapracuja na takie lokale i kupia... skoro ich nie stac na wlasne mieszkanie, to nie powinni wybrzydzac. Nawet kontener przy obwodnicy powinien im dobrze sluzyc... wkoncu i tak to miasto im wynajmie. A jak nie podoba si elokalizacja, niech wynajma sobie lepsze...

      • 6 2

      • Mowa jest nie tylko o mieszkaniach komunalnych (1)

        ale przede wszystkim o mieszkaniach które sa własnością prywatną w tym budynku. To ludzie, którzy wykupili i wyremontowali swoje mieszkania w tym budynku sa dla miasta problemem a nie ci którzy zajmują mieszkania komunalne. Czytaj ze zrozumieniem.

        • 3 1

        • Prawda

          Ludzie z komunalnych zgodzą się na inne mieszkania bo i tak nikt im nie da wykupić już tych mieszkań...

          • 1 0

    • Miasto nic nie musi. Może równie dobrze ten socjal (1)

      przekwaterować do kontenerów, ale zamiast wypełnić dziurę budżetową sprzedając nieruchomości, woli zadowalać różny element rozdając darmową kiełbasę (to samo było z ugięciem się przed samowolą budowlaną na terenie działek pracowniczych). W efekcie kasa miejska będzie goła i wesoła, a śródmieście i najatrakcyjniejsze inwestycyjnie obszary zamieszkane będą przez socjal, do którego cały czas trzeba dopłacać.
      Jeśli ktoś chce taką kiełbasę rozdawać, niech robi to za własne pieniądze, a nie moje (czyli podatnika utrzymującego to miasto).

      • 0 1

      • Pan Gdynianin nie umie czytać.

        Ponad połowa mieszkań w tym budynku jest WYKUPIONA NA WŁASNOŚĆ.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane