- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (88 opinii)
- 2 Podpalacz i morderca w rękach policji (26 opinii)
- 3 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (56 opinii)
- 4 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (130 opinii)
- 5 Ubywa mieszkańców i rozwodów (394 opinie)
- 6 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (356 opinii)
Nie żyje Artur W., znany gdański gangster
Nie żyje Artur W. - jedna z bardziej znanych postaci trójmiejskiego półświatka. Ciało 45-latka, skazanego kilka lat temu za udział w zabójstwie Daniela Z. ps. "Zachar", znaleziono w niedzielę wieczorem w mieszkaniu na Oruni. Wstępnie wykluczono, by do jego śmierci przyczyniły się osoby trzecie.
Zobacz także: Alfabet mafii - historia trójmiejskiego podziemia przestępczego
Wśród trójmiejskich policjantów i prokuratorów nie ma chyba osoby, która nie znałaby kartoteki Artura W. - przez lata kojarzony był on z tzw. gangiem Olgierda. I to właśnie jako "żołnierz" tego gangu miał brać udział w zabójstwie Daniela Z. ps. "Zachar".
Za udział w tym zabójstwie, a konkretnie "udział w pobiciu Daniela Z.", W. został ostatecznie skazany w 2014 roku. Usłyszał wyrok 11 miesięcy więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Czemu wyrok ten był tak niski? Zeznania W. pozwoliły sądowi odtworzyć szczegółowo przebieg zdarzenia i skazać za zabójstwo innego z "żołnierzy" gangu Olgierda - Sylwestra S.
Prostytucja, podpalenia, handel narkotykami i... wyrzucenie człowieka przez okno
Drogi W. i jego dawnych kolegów rozeszły się w tym momencie, nie oznacza to jednak, że sam W. z dnia na dzień stał się praworządnym obywatelem. Równo dwa tygodnie po tym, jak sąd ogłosił wyrok w sprawie zabójstwa "Zachara" W. został ponownie zatrzymany przez policję - tym razem w związku ze śledztwem dotyczącym sutenerstwa i organizowania w Gdańsku tzw. domówek.
Jego nazwisko przewijało się także w materiałach śledztw dotyczących m.in. podpalenia pizzerii na terenie Oruni oraz handlu narkotykami, a ostatnio prokuratura prowadziła postępowanie mające wyjaśnić, czy... wypchnął przez okno mężczyznę, z którym miał wcześniej imprezować. To ostatnie postępowanie zostało umorzone w tym roku, bo pokrzywdzony nie złożył ostatecznie wniosku o ściganie.
Artur W. znaleziony martwy w swoim mieszkaniu
Ciało Artura W. znaleziono w niedzielę wieczorem. Jeden z jego znajomych, zaniepokojony tym, że nie może się od dłuższego czasu skontaktować z W., poprosił policję o interwencję. Po otwarciu drzwi mieszkania na Oruni znaleziono w nim ciało 45-latka.
- Biegły wstępnie wykluczył udział osób trzecich przy śmierci mężczyzny. Niemniej szczegółowe informacje na temat przyczyny zgonu znane będą dopiero po sekcji zwłok. Trudno określić, kiedy nastąpił sam zgon, biegły nie wykluczył, że ciało mogło leżeć w mieszkaniu od kilku do kilkunastu dni - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Opinie (1123) ponad 300 zablokowanych
-
2018-12-31 19:54
Herbatnik, zeznal wszystko (1)
I wyjazd z nim
- 12 1
-
2018-12-31 19:57
Co ci frajery wypisują nich spoczywa w spokoju
- 0 8
-
2018-12-31 19:57
bóg istnieje
ta k się kończy życie każdego su***syna bandziora
- 16 2
-
2018-12-31 20:01
(1)
Po co frajerstwo tak pisze jak nie znali Typa niech spoczywa w spokoju a tym co tak o nim piszą kij w d*pę
- 6 33
-
2018-12-31 20:22
A tobie ch.. W kiszke... jak zwykle zresztą
- 12 0
-
2018-12-31 20:02
W (2)
a co też frajerstwo tak opisuje tego człowieka sami są frajerami niech porosy nie jak nie znają człowieka to niech tak w ogóle go nie opisują nara
- 3 24
-
2018-12-31 20:19
Do szkoły
Won!,a nie Polszczyznę kaleczysz.
- 10 0
-
2018-12-31 20:23
Idź prac dresy jak nie potrafisz skleić prostego zdania
- 11 0
-
2018-12-31 20:05
d**ile (3)
i po co wy frajerzy tak w ogóle piszecie o tym człowiekiem wogóle kurky nie znaliście kondony i rąbane także jak nie wiecie kto to był to nie odpisuj cię niech niech mu lekka ziemia będzie
- 2 48
-
2018-12-31 20:17
Polska język (1)
to trudna język.
Wypowiają się o nim źle nawet Ci,którzy go osobiścienie nie znali,ponieważ marną miał reputację,na którą sobie "uczciwie" zapracował.- 17 0
-
2018-12-31 20:25
I to jedyna uczciwa rzecz jaką zrobił
- 9 0
-
2019-01-04 10:07
Ciężko zrozumieć
Jesteś takim analfabetą, czy za dużo dzisiaj pobrałeś?
- 2 0
-
2018-12-31 20:07
rip artur (2)
Kochał życie Lubił kase i kobiety Zawsze zaprosił na obiad Pomógł finansowo Pieniądze były tylko dodatkiem do jego życia a potrafił je zarobić Więc ofermy co od niego brali a teraz mu ubliżają niech spojrzą w lustro Tyle dawał do więzienia dla bandziorów na kaucje wypiski adwokatów i nic w zamian nie żądał A teraz proszę o ciszę nad jego trumną
- 17 58
-
2018-12-31 20:14
hahaha..
uważasz że to,że tobie finansował twoje marne życie,to teraz wszyscy mają go za to szanować..(?)
Słabe to.- 25 2
-
2018-12-31 20:47
No popatrz też potrafię zarobić I to bez bycia patologicznym smierdzielem
- 18 1
-
2018-12-31 20:09
No chociaż jedna dobra wiadomość :) niech ten śmieć się w piekle pali.
- 20 1
-
2018-12-31 20:13
Polskie Palermo w calej krasie
Jeden mniej ale mafia jak dzialala tak dziala. Czekam na film o osmiornicy gdanskiej bo na rozbicie tego ukladu na razie nie ma szans
- 20 0
-
2018-12-31 20:14
szkoda chłopa,pamiętam go z harcerstwa (6)
modele kleił,staruszki przez jezdnię przeprowadzał,chciał zostać ministrantem...
- 17 17
-
2018-12-31 20:15
(2)
Tak,i co jeszcze.
- 7 2
-
2018-12-31 23:11
I jeszcze dokładał do karmnikow słoninkę dla sikorek (1)
- 18 0
-
2019-01-01 15:51
i dzien dobry mowil dzielnicowemu
- 5 0
-
2019-01-01 17:31
raczej ministrem i nie samoloty kleil a bombki choinkowe
- 2 1
-
2019-01-03 00:44
Kiedyś chyba lizał klamkę od zachrysti
- 0 0
-
2019-01-09 11:57
,
Ha ha ha ha
- 0 0
-
2018-12-31 20:15
Bo jego najbliżsi znajomi to lepsi . Bez jaj
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.